Na całym świecie jest nawet 120 milionów uchodźców. "Sytuacja Polski jest specyficzna"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Na całym świecie jest nawet 120 milionów uchodźców. "Sytuacja Polski jest specyficzna"
Na całym świecie jest nawet 120 milionów uchodźców. "Sytuacja Polski jest specyficzna"
Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Na całym świecie jest nawet 120 milionów uchodźców. "Sytuacja Polski jest specyficzna"Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

10 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Uchodźcy. Liczba uchodźców rośnie: rok temu szacowano ją na 110 milionów osób, w tym roku szacuje się ją nawet na 120 milionów. Głównymi przyczynami są kryzys w Strefie Gazy oraz kolejne ucieczki w związku z przesuwającym się frontem w Ukrainie. Według prognoz Banku Światowego, do 2050 roku liczba uchodźców może wzrosnąć do 216 milionów osób. 

Ukraina, Białoruś, Rosja, ale także Syria, Indie czy Filipiny - to tylko niektóre z krajów, z których do Polski przyjeżdżają uchodźcy i imigranci. Dziś w Polsce pracuje milion obcokrajowców, a jeśli do tego dołączymy dzieci, osoby starsze i niepracujące, to grupa imigrantów robi się naprawdę spora. 

W momencie, kiedy największa partia opozycyjna publikuje nagrania wprost straszące osobami pochodzącymi spoza Europy, organizacje pozarządowe alarmują - taki wzrost emocji może źle się skończyć.

- Imigranci z nami pozostaną. Jeżeli my spolaryzujemy polskie społeczeństwo, jeżeli my doprowadzimy do tego, żeby te najgorsze postawy się ujawniły, to te postawy także z nami zostaną - mówi profesor Paweł Kaczmarczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.

- Jeśli chodzi o sytuację uchodźców w Polsce, przede wszystkim brakuje nam zmniejszenia poziomu napięcia i emocji w narracji, którą możemy obserwować wśród polityków - dodaje Katarzyna Potoniec, prezeska Stowarzyszenia Egala.

ZOBACZ TEŻ: Wrzucają zdjęcia osób o innym kolorze skóry i krytykują rząd. "To jest rasizm w czystej postaci"

PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Szef Ośrodka Badań nad Migracjami rozprawia się z mitami, które pokutują i w Polsce, i w Europie. Mit pierwszy: fale migracji skutkują wzrostem przemocy.

- Nie ma takich badań, które pokazywałyby wprost zależność przyczynowo-skutkową między zwiększeniem skali migracji a przestępczości, co więcej, paradoksalnie jest sporo analiz, które pokazują efekt wręcz przeciwny - zwraca uwagę Paweł Kaczmarczyk.

Bo - jak słyszymy - osoby o nieuregulowanym statusie masowo przestępstw nie popełniają, bo muszą liczyć się z ryzykiem deportacji. W Europie Zachodniej - jak wynika z badań - częściej przemoc jest problemem w kolejnych pokoleniach migrantów.

- Sytuacja Polski jest specyficzna, ponieważ w Polsce wciąż nie mamy drugiego pokolenia migrantów, a wiemy z doświadczeń krajów choćby Zachodniej Europy, że to drugie pokolenie może być potężnym wyzwaniem, zwłaszcza jeżeli nie zapewnimy dostępu do edukacji, do usług publicznych i będziemy ryzykować wykluczeniem społecznym tych osób - ocenia Paweł Kaczmarczyk.

Potężne wyzwanie, z którym Polsce przyjdzie się zmierzyć

Nad tym, żeby takiego wykluczenia nie było, pracują dziś raczej organizacje pozarządowe niż państwo.

- Jeżeli nie chcemy tworzyć gett, to przede wszystkim musimy dbać o to, żeby nie izolować ludzi, którzy przyjeżdżają do Polski, tylko w jak największym stopniu włączać w społeczeństwo polskie - mówi Katarzyna Potoniec.

Dziś to w organizacjach pozarządowych uchodźcy i migranci mogą uzyskać pomoc dla dzieci w szkole, w wypełnieniu dokumentów czy w znalezieniu pracy.

- My wspieramy je w tym, żeby udało im się odnaleźć w Polsce. Dostają od nas pomoc psychologiczną, pomoc prawną, wsparcie mentorów i mentorek kulturowych, którzy pomagają w takich codziennych trudnościach - wymienia Karolina Szymańska, z Fundacji Ocalenie.

Nawet imigranci nie wypełnią luki demograficznej

Mit drugi jest taki, że imigranci wypełnią lukę w rynku pracy, która rośnie przez niż demograficzny. Jak słyszymy - pomogą, ale całej luki nie wypełnią. - Migracja może być elementem szerokiego zestawu rozwiązań, wśród których jest bez wątpienia polityka rodzinna, jest polityka włączenia na poziomie rynku pracy tych grup, które są obecnie mniej aktywne - wskazuje Paweł Kaczmarczyk.

Rozmawiając z organizacjami pozarządowymi i pytając o problemy uchodźców i imigrantów, cały czas słyszymy też o granicy z Białorusią i fatalnej sytuacji humanitarnej ludzi, który próbują ją przekroczyć.

CZYTAJ TAKŻE: Duży spadek liczby ludności Polski. Nowa prognoza

- Jako też organizacje działające na granicy odetchnęliśmy z ulgą po zmianie władzy, naprawdę z wielką nadzieją, że pushbacki będą zastopowane, że się znajdzie jakieś rozwiązanie, a okazuje się, że jest jeszcze gorzej - przyznaje Katarzyna Potoniec.

Potwierdzeniem braku zmian w stosunku do migrantów na granicy mogą być niedawne słowa rządzących. - Hordy do atakowania polskich żołnierzy i pograniczników - mówił o migrantach minister obrony narodowej i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. - To nie są uchodźcy, to coraz rzadziej są migranci, rodziny biedne, szukające pomocy - mówił 14 maja premier Donald Tusk.

Tak naprawdę nie wiadomo, kim są ludzie na granicy

Od eksperta zajmującego się migracjami słyszymy, że nie wiemy, kim są ludzie na granicy, bo nie ma jak tego sprawdzić.

- Badacz chciałby móc powiedzieć, kto to jest, ale biorąc pod uwagę procedury albo w zasadzie ich brak, obecnie jest to niezwykle trudne - wskazuje Paweł Kaczmarczyk. Bo osoby chcące przekroczyć granicę nie trafiają do ośrodków azylowych, gdzie mogłyby być sprawdzone, tylko są wypychane z powrotem za granicę. 

- Wiemy z doświadczeń innych krajów, że to nie jest tak, że zamkniemy granicę i zakończymy temat migracji - mówi Karolina Szymańska. Dziś oprócz strategii jak działać na granicy - jak słyszymy - potrzebna jest też długofalowa strategia, jak radzić sobie z rosnącą liczbą uchodźców i migrantów. - Nie mamy w Polsce strategii migracyjnej, nie mamy doktryny, nie mamy wizji i to jest chyba najbardziej uderzające - zaznacza Paweł Kaczmarczyk. Ale - co ważne - taka strategia ma powstać. Na razie trwają konsultacje. Biorą w nich udział instytuty naukowe, organizacje i choćby Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. - Zostały rozesłane ankiety do interesariuszy, do różnych instytucji, jednostek, które będą mogły wnieść swoją perspektywę do tworzącej się polityki migracyjnej - mówi Maciej Grześkowiak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

- Chodzi o to, żeby tak naprawdę nie mieć problemów z drugim czy trzecim pokoleniem. Kluczowa jest rzeczywiście znajomość języka, ale również integracja dzieci cudzoziemców w systemie czy to szkolnym, czy to później na rynku pracy - podsumowuje profesor Maciej Duszczyk, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Wstępna strategia ma być gotowa w połowie października. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pół biedy, jeśli chodziłoby tylko o dynie, choć to nasz eksportowy hit. W tym roku i same dynie, i zbiory, są mniejsze. Tegoroczna susza szkodzi wielu roślinom uprawnym. To uderza po kieszeni i rolników, i nas wszystkich. Jaką cenę płacimy już teraz za kryzys klimatyczny?

Polscy rolnicy walczą ze skutkami tegorocznej suszy. "Uprawa żywności jest trudniejsza"

Polscy rolnicy walczą ze skutkami tegorocznej suszy. "Uprawa żywności jest trudniejsza"

Źródło:
Fakty TVN

W poszukiwaniach "drugiego Andrzeja Dudy" prezes PiS-u na razie jest niezdecydowany. Lista ma się zawężać, a niemal rzutem na taśmę do gry wchodzi samorządowiec. To Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli. On sam przekonuje, że nie ma takiej ambicji, ani planów.

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Źródło:
Fakty TVN

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa po raz czwarty spróbuje przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny powinien stawić się przed komisją czwartego listopada o 10 rano. Do tej pory nie przysłał zwolnienia lekarskiego, ale w swoich mediach społecznościowych napisał, że to jest "niby komisja", a jej członkowie, wzywając go na przesłuchanie, popełniają przestępstwo.

"Nie ma żadnej komisji śledczej, nie ma żadnych członków, to jest ściema"

"Nie ma żadnej komisji śledczej, nie ma żadnych członków, to jest ściema"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kamala Harris i Donald Trump kończą swoje kampanie wyborcze. To właśnie głosy mieszkańców tzw. stanów wahających się, jak Arizony, Georgii czy Karoliny Północnej, zdecydują, kto będzie urzędował w Białym Domu. Jakie argumenty mogą przekonać na ostatniej prostej? Demokraci zorganizowali kampanijne rodeo, a sztab Donalda Trumpa postanowił wciągnąć w swoją kampanię osoby niebinarne i transpłciowe.

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Decyzję o ewentualnym kandydowaniu podejmie tylko i wyłącznie Szymon Hołownia. Ona będzie trudna, bo wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Michał Kobosko z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Europoseł Michał Szczerba, mówiąc o tym, kto może być kandydatem z ramienia Koalicji Obywatelskiej, ocenił, że po stronie Rafała Trzaskowskiego jest "gigantyczny potencjał".

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

Źródło:
TVN24

Kiedy widzę taki projekt budżetu, mogę albo milczeć i udawać, że nic się nie dzieje, albo głośno i otwarcie mówić, że to nie tak miało wyglądać. Wybrałem drugą drogę - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Adrian Zandberg (Razem). Europoseł KO Andrzej Halicki powiedział, że Zandberg "ma złote recepty, ale tak naprawdę nic z tego nie wychodzi, dlatego, że nie realizuje ich".

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Źródło:
TVN24

Wraz z nadchodzącymi wyborami Amerykanie są coraz bardziej zestresowani polityką. Kamala Harris i Donald Trump prezentują dwie odmienne wizje Stanów Zjednoczonych. Ponad połowa obywateli uważa, że ich prawa są zagrożone. Niepokój budzi między innymi kwestia prawa do aborcji, imigracja czy koszty życia. Obywatele są zmęczeni polityką i podziałami w kraju. Wielu dorosłych Amerykanów przyznaje, że ogranicza kontakty z rodziną ze względu na różnice w poglądach.

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nigdy nie uznał wyborczej porażki w 2020 roku i zawsze chciał wrócić do Białego Domu. Może mu się to udać, bo wyścig wyborczy jest niezwykle wyrównany. Donald Trump, choć obraża wielu przeciwników i różne grupy polityczne, to nie traci swoich zwolenników, którzy znów chcą go widzieć na urzędzie prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS