Pytania o pieniądze dla organizacji katolickich. "Siostry prowadzą piękne miejsce i powinny mieć stabilne finansowanie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Siostry prowadzą piękne miejsce i powinny mieć ze strony państwa stabilne finansowanie"
"Siostry prowadzą piękne miejsce i powinny mieć ze strony państwa stabilne finansowanie"
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Publiczne pieniądze dla imperium Rydzyka. "Dziś trzeba to rozliczyćMaria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Marszałek Sejmu zlecił Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenie kontroli finansowania Kościołów i związków wyznaniowych ze środków publicznych. Szymon Hołownia chce, by szczególną uwagą objęte było finansowanie Kościoła katolickiego od 12 listopada 2019 roku do 12 listopada 2023 roku. W tle jest zastrzeżenie dotyczące publicznych pieniędzy dla imperium ojca Rydzyka, ale też sprawa odebrania Domowi Chłopaków w Broniszewicach części wsparcia publicznego.

W Domu Chłopaka w Broniszewicach siostry dominikanki mają pod opieką ponad 60 chłopców i mężczyzn z niepełnosprawnościami. I ten prowadzony przez zakonnice ośrodek właśnie znalazł się w centrum politycznego sporu.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zlecił Najwyższej Izbie Kontroli przegląd finansowania przez państwo związków wyznaniowych, ze szczególnym uwzględnieniem Kościoła katolickiego i ojca Tadeusza Rydzyka.

- Ile milionów publicznych pieniędzy, z publicznych funduszy, z fundacji zasilanych przez Skarb Państwa poszło na propagandę partyjną, na budowanie imperium medialnego kogoś, kto miał wspierać obóz władzy, a nie na realne rzeczy, które mają służyć ludziom? - pytał Szymon Hołownia podczas sobotniego spotkania z wyborcami. Na razie wiadomo, że w czasie rządów PiS-u to było 400 milionów złotych na medialne i muzealne inicjatywy ojca Tadeusza Rydzyka.

"Wstrzymujemy płatności z Funduszu Sprawiedliwości". Ojciec Rydzyk nie otrzyma kolejnych milionów
"Wstrzymujemy płatności z Funduszu Sprawiedliwości". Ojciec Rydzyk nie otrzyma kolejnych milionówKatarzyna Górniak/Fakty TVN

- Ja myślę, że u Tadeusza Rydzyka nie tylko NIK jest potrzebny, ale i prokuratura - komentuje Bartosz Arłukowicz, europoseł Koalicji Obywatelskiej. - Nie widzę tutaj żadnych problemów i to jest normalne, że państwo wspiera działalność różnych instytucji - odpowiada Krzysztof Szczucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

ZOBACZ TEŻ: Szymon Hołownia o "400 milionach na ojca Rydzyka". Zareagowały siostry dominikanki

Strumień pieniędzy skierowany do inicjatyw ojca Tadeusza Rydzyka był wyjątkowo szeroki, a politycy Zjednoczonej Prawicy byli stałymi gośćmi w Radiu Maryja i w telewizji Trwam. Teraz jednak przekonują, że ruch Szymona Hołowni to polityczny wybieg. - Lewica zarzuca (Szymonowi Hołowni - przyp. red.) nadmierny konserwatyzm i prawicowość, więc on próbuje to załatwić wnioskiem do Najwyższej Izby Kontroli o badanie wsparcia dla instytucji kościelnych - mówi Krzysztof Szczucki - To próba gry na emocjach antykatolickich - dodaje Wojciech Kolarski, minister w Kancelarii Prezydenta. Sam Hołownia tłumaczy, że nie ma w tym niczego antykatolickiego. - Jako obywatel i jako katolik mam prawo i wszyscy my mamy prawo wiedzieć, na co przeznaczane są publiczne pieniądze - powiedział marszałek Sejmu.

Strategia rządu w sprawie Funduszu Kościelnego

Według Lewicy za późno jednak na takie gesty. - Pan marszałek wymachuje antyklerykalną chorągiewką, ale to już jest za późno. Zapowiedzi były w kampanii wyborczej. Dzisiaj trzeba to rozliczać - mówił Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości.

Lewica chce likwidacji Funduszu Kościelnego. W rządzie Tuska powstał międzyresortowy zespół, który ma przygotować strategię w tej sprawie. Rekomendacje mają być gotowe do połowy roku.

Ile ojciec Tadeusz Rydzyk dostał z publicznych pieniędzy?
Ile ojciec Tadeusz Rydzyk dostał z publicznych pieniędzy?TVN24

- Polska jest jedynym państwem w Europie Środkowo-Wschodniej, które nie uregulowało kwestii własnościowej, czyli nie uchwaliło ustawy reprywatyzacyjnej. Dobrze by to było w pewnym momencie rozstrzygnąć - komentuje Stanisław Tyszka, poseł Konfederacji. - Ten temat jest przed nami, będziemy o tym dyskutować. Widzimy, że on wzbudza ogromne emocje właśnie ze względu na nieprawidłowości, do których mogło dochodzić przy okazji przekazywania środków Tadeuszowi Rydzykowi - ocenia Magdalena Sroka z PSL.

Nawet jeżeli rządząca koalicja doszłaby w tej sprawie do porozumienia, to potrzebny będzie podpis prezydenta. Trudno więc powiedzieć, czy i kiedy w Funduszu Kościelnym zajdą zmiany.

ZOBACZ TEŻ: "PiS nic mi nie dało", "od niedawna pobieram emeryturę". Zaskakujące słowa ojca Rydzyka

"Poczułyśmy się trochę dotknięte"

- Poczułyśmy się trochę dotknięte tym wpisem, że on dotyczy Kościoła, czyli dotyczy też nas - odniosła się do zapowiedzi Szymona Hołowni siostra Tymoteusza Gil z Domu Chłopaka w Broniszewicach.

W ubiegłym roku poprzedni wojewoda wielkopolski, jeszcze z PiS-u, odebrał placówce 600 tysięcy złotych dofinansowania. Kiedy media to nagłośniły, zmienił decyzję. Teraz historia się powtarza. - W tym roku również nasza dotacja została zmniejszona, nie wiemy z jakich przyczyn. Być może nagle ceny drastycznie spadną, na co bardzo liczymy - mówi siostra Tymoteusza. To oczywiście ironia, bo na spadek cen nie ma co liczyć. Potrzebne są pieniądze, by, jak powiedziała siostra, Dom Chłopaka nie musiał się martwić o codzienność swoich podopiecznych.

"To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK". Hołownia o zleceniu do NIK
"To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK". Hołownia o zleceniu do NIKX/@szymon_holownia

- Nie korzystamy sobie z wakacji zagranicznych, nie korzystamy z nie wiadomo jakich samochodów. Każda złotówka na pewno w takim domu (jak nasz - przy. red.) nie jest wydawana na luksusowe rzeczy, ale na to, co najkonieczniejsze do zapewnienia komfortowego życia tych najsłabszych - mówi siostra Eliza Myk.

Będąc w Wielkopolsce marszałek Sejmu spotkał się z siostrami z Broniszewic. Obiecał interwencję u wojewody. - Żeby takie instytucje, jak wspaniały Dom w Broniszewicach prowadzony przez dominikanki, nie musiały obawiać się, że państwo zabierze im pieniądze. Takim instytucjom państwo powinno pieniądze dawać, a nie odbierać - zapowiadał Hołownia. - Jest problem? To nazwijmy, gdzie on jest. Czy jest on w Toruniu czy w Broniszewicach? - dodał.

ZOBACZ TEŻ: Hołownia: są w Polsce rzeczy robione przez Kościół, które służą ludziom i powinny być wspierane

W rządzącej koalicji w tej akurat kwestii panuje pełna zgoda. - Siostry prowadzą piękne miejsce i powinny mieć ze strony państwa stabilne finansowanie - podkreśla Krzysztof Śmiszek. Politycy koalicji zwracają też uwagę, że nie wszystkie wydatki na kościelne inicjatywy są takie same. - Jeżeli na przykład Kościół jest dysponentem zabytku i odpowiada za to, żeby ten zabytek był remontowany i znajdował się w dobrym stanie, to jest naturalne, że może aplikować o fundusze publiczne na to. Taki remont powinien być możliwy za publiczne pieniądze. To jest coś zupełnie innego niż prowadzenie przez organizacje okołokościelne zwykłych biznesów - podkreśla Adrian Zandberg, poseł Razem. Dominikanki mają nadzieje, że nie będą musiały co roku upominać się o pieniądze. Chciałyby być po prostu o nie spokojne.

Autorka/Autor:Maria Bilińska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS