Ruszyło śledztwo w sprawie willi plus. "Żarty się skończyły"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ruszyło śledztwo w sprawie "willi plus". "Żarty się skończyły"
Ruszyło śledztwo w sprawie "willi plus". "Żarty się skończyły"
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Ruszyło śledztwo w sprawie "willi plus". "Każda osoba, która świadomie złamała przepisy prawa, musi z tego tytułu ponieść odpowiedzialność"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Dziennikarskie śledztwo wykazało szereg nieprawidłowości, czas na śledztwo prokuratorskie w sprawie tak zwanego programu willa plus. To w jego ramach minister edukacji w rządzie PiS szerokim gestem przyznawał dotacje na zakup lub budowę nieruchomości wielu organizacjom pozarządowym. Według raportu NIK były minister Przemysław Czarnek nielegalnie wydał sześć milionów złotych.

Na wtorkowym posiedzeniu rządu nowa ministra edukacji już wiedziała, że działaniami poprzedniego kierownictwa jej resortu zajmuje się prokuratura. - Myślę, że jak Przemysław Czarnek zobaczył, co się dzieje, to dzisiaj oblał się zimnym potem, bo wie, że zawinił - mówi Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

Na początku 2023 roku dziennikarze tvn24.pl opisali program ministerialnych dotacji okrzyknięty "willą plus", bo w wielu przypadkach środki były wydawane właśnie na nieruchomości. I jak się okazało - nie obyło się bez nieprawidłowości. - Problem polegał też na tym, i to jak rozumiem prokuratura będzie badać przede wszystkim, że w niektórych przypadkach minister Czarnek, profesor prawa, działał niezgodnie z zasadami, które sam wcześniej ustalił - podkreśla Piotr Szostak, dziennikarz tvn24.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista

Część pieniędzy trafiła do organizacji niezajmujących się edukacją albo do takich, które nie mogły się pochwalić jakimś szczególnym doświadczeniem. - Skandalem było to, że niektóre z nich powstały zaledwie kilka dni przed zakończeniem terminu programu - mówi Barbara Oliwiecka z Polski 2050-Trzeciej Drogi.

PiS wciąż swojego ministra broni. Słyszymy, że w resorcie Przemysława Czarnka wszystko było w jak najlepszym porządku. - To jest absolutnie dęta sprawa. Prokuratura wszczyna śledztwo, więc może to i dobrze. Wreszcie wszystkie sprawy zostaną wyjaśnione - mówi Zbigniew Kuźmiuk z PiS. - Nie ma żadnych realnych dowodów materialnych. Nikt nie wskazał na jakieś tego rodzaju okoliczności. Była określona procedura. Wszystko działo się - według naszej wiedzy i nikt nie twierdzi, że jest inaczej - niezgodnie z procedurą - dodaje Marcin Horała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: (Nie)transparentna jak dotacja od ministra Czarnka. Dziesiątki pytań o 170 milionów złotych bez odpowiedzi

Innego zdania jest Najwyższa Izba Kontroli. Zgodnie z ogólną analizą NIK o wykonaniu budżetu państwa, w tak zwanym programie willa plus Przemysław Czarnek rozdzielał pieniądze nierzetelnie, organizacjom nieuprawnionym do udziału w konkursach, fundacjom bez doświadczenia i pomimo konfliktu interesów, bo przedstawiciele niektórych organizacji byli powiązani z PiS-em. Najwyższa Izba Kontroli wprost mówi o tym, że minister Czarnek nielegalnie wydał sześć milionów złotych. - Program to był pomysł Kaczyńskiego i Czarnka, żeby na czasy chude ich ludzie, ich fundacje, miały zabezpieczenie w postaci nieruchomości - mówi Tomasz Trela.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie programu Willa plus
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie programu Willa plusTVN24

Pytania o odpowiedzialność

Ówczesna opozycja prowadziła kontrole poselskie w tej sprawie. Zamiast jakichś edukacyjnych projektów mieliśmy kupowanie kopii królewskiego łoża albo nieruchomości, w których ktoś najwyraźniej po prostu mieszkał. Teraz, po zmianie władzy, słyszymy, że mają być rozliczenia. - Każda osoba, która świadomie złamała przepisy prawa, musi z tego tytułu ponieść odpowiedzialność - zaznacza Krzysztof Kwiatkowski, senator KO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Willa plus. Za dotację już kupili tron, łoże, zydle... Mają jeszcze prośbę do ministra

Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku przekroczenia uprawnień przez ministerialnych urzędników. Chodzi o dokonanie nieprawidłowej i nierzetelnej oceny wniosków o dotacje, czym miano działać na szkodę interesu publicznego. "Przedmiotowe śledztwo (...) prowadzone jest w kierunku przekroczenia uprawnień przez urzędników w Ministerstwie Edukacji i Nauki poprzez dokonanie nieprawidłowej i nierzetelnej oceny wniosków o udzielenie dotacji złożonych przez ustalone podmioty w ramach programu inwestycyjnego, czym działano szkodę interesu publicznego, to jest o czyn z art. 231 par. 1 k.k. Postępowanie toczy się w sprawie, co oznacza, że nikt nie usłyszał zarzutów. Trwa gromadzenie materiału dowodowego" - brzmi fragment komunikatu Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Żarty się skończyły(...) Jest artykuł 231: przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków - dodaje senator Kwiatkowski.

Prokuratura zajęła się programem Willa plus. Śledztwo prowadzone w sprawie
Prokuratura zajęła się programem Willa plus. Śledztwo prowadzone w sprawieTVN24

Zapewnienia rządzących

W tej sprawie były trzy zawiadomienia do prokuratury. Jedno posłanki Krystyny Szumilas i Katarzyny Lubnauer - obecnej wiceministry edukacji. Drugie wysłała do prokuratury obecna ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, a trzecie sformułowała Najwyższa Izba Kontroli. Postępowanie sprawdzające ruszyło w połowie 2023 roku i żadne inne decyzje nie zapadały aż do teraz. Rządzący mówią, że to przez polityczne naciski, a PiS odpowiada, że to właśnie dopiero teraz prokuratura jest upolityczniona. - To jest dowód na to, jak politycznie są wykorzystywane instytucje państwa polskiego, aby realizować polityczne interesy - przekonuje Rafał Bochenek z PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 1,5 miliona złotych i pół roku później. Nie ma willi, a konflikt interesów? Numer konta to: 01 2345...

Jednocześnie słyszymy zapewnienia, że poprzednia ekipa nie ma nic do ukrycia. - Jeżeli cokolwiek tu złego się działo, oczywiście sprawy powinny być wyjaśniane. Są odpowiednie do tego organy, są instytucje. Niech wyjaśniają - podkreśla Horała.

Rządzący zapowiadają, że jeżeli tylko śledczy potwierdzą nieprawidłowości i będą później wyroki w tej sprawie, trzeba się będzie zająć rozliczeniami. - Ministerstwo Edukacji Narodowej powinno wystąpić na drogę sądową celem odzyskania czy pieniędzy, jeżeli one nie zostały jeszcze wydatkowane, czy na przykład nieruchomości, które z tych pieniędzy zostały zakupione - zaznacza senator Kwiatkowski.

W sprawie nie postawiono jeszcze żadnych zarzutów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS