Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata
Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata
Ewa Koziak/Fakty po Południu TVN24
Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lataEwa Koziak/Fakty po Południu TVN24

Rosjanie zdobyli ukraińskie miasto Wuhłedar w obwodzie donieckim. Ataki wroga Ukraińcy odpierali prawie od początku wojny - walczyli nawet wtedy, kiedy miasto zostało całkowicie otoczone. Rosjanom na zdobyciu Wuhłedaru zależało przede wszystkim ze względu na jego położenie. Miasto leży na skrzyżowaniu dwóch głównych frontów na wschodzie i południu Ukrainy. Przez utratę miasta siły ukraińskie być może będą musiały całkowicie się przeorganizować.

Rosyjska flaga powiewa na zbombardowanym budynku rady miasta w Wuhłedarze w obwodzie donieckim. Do miasta wkroczyli Rosjanie, co potwierdzają już sami Ukraińcy. - W mieście pozostało 107 osób. Dzięki Bogu, udało się ewakuować dzieci. Trudno dotrzeć do tych, którzy tam zostali. Trudno dostarczyć im pomoc humanitarną, wodę i lekarstwa - informuje Wadym Filaszkin, gubernator obwodu donieckiego. Ukraińcy bronili Wuhłedaru prawie do początku wojny. Wojsko walczyło do końca, nawet kiedy miasto zostało niemal całkowicie otoczone. Ostatni szturm rozpoczął się 20 września. Ukraińcy zaczęli się wycofywać dopiero ostatniego dnia września.

- W walce o Wuhłedar wróg cały czas zasilał swoje szeregi świeżo wyszkolonymi żołnierzami - przekazuje Andrij Nazarenko z 72. Zmechanizowanej Brygady Walczącej w Wuhłedarze.

CZYTAJ TAKŻE: "Śmiertelnie niebezpieczny jesienny pobór". Putin podpisał dekret

Jak podaje Instytut Studiów nad Wojną, nie wiadomo, jakie straty poniosła na tym odcinku frontu Ukraina. Jeden z większych kontyngentów prawdopodobnie uniknął okrążenia przez wojska Putina. Wycofanie wojsk ukraińskich nie było jednak łatwe. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zabezpieczyć drogę taktycznego odwrotu. Ataki są jednak ciągłe - informuje Andrij Nazarenko.

Rosyjski żołnierz wiesza flagę na budynku w ukraińskim Wuhłedarze
Rosyjski żołnierz wiesza flagę na budynku w ukraińskim Wuhłedarze Reuters

Miasto broniło się do samego końca

Wuhłedar to miasto, na którym Rosjanom zależało ze względu na położenie. To skrzyżowanie dwóch głównych frontów na wschodzie i południu Ukrainy. Przez utratę miasta siły ukraińskie być może będą musiały przeorganizować całą linię frontu. - Po zajęciu Wuhłedaru Rosjanie uzyskają połączenia kolejowe przez Wołnowachę. Tym samym zwiększą swoje możliwości logistyczne grupy wojskowe Dnipro i Wschód - wskazuje Ołeksandr Kowalenko, analityk wojskowy.

To nie pierwszy raz, kiedy Rosjanie podjęli próbę zdobycia Wuhłedaru. Do tej pory najtrudniejsza sytuacja była w lutym ubiegłego roku. Wtedy rosyjska armia przeprowadziła tam jeden z największych ataków pancernych. Miasto jednak cały czas było w stanie się obronić. Aż do teraz.

- Rosjanom nie będzie łatwo zdobywać ukraińskie terytorium. To będzie ciężka walka. Jedna przegrana walka nie oznacza przegranej wojny. Wśród Ukraińców jest silna determinacja, żeby walczyć i zatrzymać rosyjską inwazję - zaznacza Orysia Łucewycz, szefowa Chatham House Russia and Eurasia Forum.

"Putin będzie starał się pokazać, że wojna idzie zgodnie z jego planem"

Wiadomości o zajęciu kolejnej miejscowości skrupulatnie wykorzystuje kremlowska propaganda. - Putin będzie starał się pokazać, że wojna idzie zgodnie z jego planem. Oczywiście nie wspomni, że Ukraina zajęła część rosyjskiego terytorium w obwodzie kurskim - mówi Orysia Łucewycz.

ZOBACZ TEŻ: Rosjanie "walczą ze szpitalami". Zginęło dziewięć osób

Walka z Rosjanami trwa także na północ od Wuhłedaru, w okolicy wsi Mykołajiwka i Suchy Jar. Tam wojsko Putina po raz kolejny pokazało swoje okrucieństwo. Rosjanie rozstrzelali tam 16 ukraińskich jeńców. Jak informuje Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy, to największy masowy mord popełniony na jeńcach na linii frontu. W walce z wrogiem Ukraina otrzymuje wsparcie z Zachodu, ale też sama stawia na rozwój przemysłu zbrojeniowego. Prezydent Wołodomyr Zełenski chwali się, że mimo inwazji Ukrainie udało się zbudować praktycznie nowy przemysł. - Jesteśmy w stanie wyprodukować rocznie cztery miliony dronów. Używamy już nowego typu ukraińskiej broni: drono-rakiety dalekiego zasięgu Palianicja - informuje prezydent Ukainy.

Na obronność Ukraina wydaje obecnie połowę swojego budżetu - czyli około 40 miliardów dolarów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Ukraina ma metale ziem rzadkich, zawierające pierwiastki takie jak lantan, cer, erb i lit, jak i inne cenne surowce, w tym grafit. Jednak metali ziem rzadkich Ukraina nie wydobywa ze względów technologicznych i ekonomicznych. Nie zraża to Donalda Trumpa, który chce, aby Ukraina dopuściła amerykański kapitał w celu wydobycia cennych rud.

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Źródło:
Fakty TVN

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przedszkolny plac zabaw, boisko i drzewa - tak wygląda dzisiaj samo centrum Łodzi. Urzędnicy chcą to zmienić i w tym miejscu zbudować łącznik między dwiema ulicami, by zapewnić łatwiejszy dostęp z parkingu do reprezentacyjnej części miasta. Rodzice mówią: nie kosztem dzieci.

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS