Rafał Trzaskowski w Krakowie, Radosław Sikorski w Rokietnicy w Wielkopolsce. 16 listopada kandydaci w prezydenckich prawyborach w Koalicji Obywatelskiej byli na spotkaniach z potencjalnymi wyborcami. Już teraz każdy internauta może zagłosować w sondzie prawyborczej, później swoje głosy będą oddawać członkowie KO w oficjalnych prawyborach. Kto będzie koalicyjnym kandydatem na prezydenta - tego dowiemy się 23 listopada. Wkrótce swojego kandydata ma też przedstawić Prawo i Sprawiedliwość. Znani są już dwaj inni uczestnicy tego wyścigu - Szymon Hołownia i Sławomir Mentzen.
Prawyborczy SMS członkowie Koalicji Obywatelskiej dostaną 22 listopada, a już teraz na jednego z dwóch kandydatów zagłosować mogą internauci obserwujący media społecznościowe premiera. Donald Tusk ogłosił prawyborczą ankietę i zapowiedział na 18 listopada wynik wielkiego sondażu, a na 23 listopada - wynik prawyborów.
- Mamy dwóch świetnych kandydatów. Każdy ma tylko jeden głos - skomentował Marcin Kierwiński - minister ds. odbudowy po powodzi, członek PO.
- Czasy są trudne i dlatego, kiedy ja mówię o tym, że potrzebny nam jest prezydent na każdy czas, to mówię o doświadczeniu. Potrzebujemy prezydenta, który jest doświadczony na bardzo wielu polach działania. Prezydenta, który będzie prezydentem aktywnym i niezależnym - mówił Rafał Trzaskowski na otwartym spotkaniu w krakowskiej Nowej Hucie.
Wcześniej w mediach społecznościowych prezydent Warszawy zamieścił spot przypominający kampanię wyborczą z 2020 roku. - A gdyby tak zrobić to jeszcze raz, tylko jeszcze silniej, jeszcze mocniej, i lepiej. Ja jestem gotów, a Ty? - pytał w spocie Rafał Trzaskowski.
Sikorski: Rafał był optymalnym kandydatem w 2020 roku
Radosław Sikorski 15 listopada w Katowicach wprost nawiązał do swojego prawyborczego hasła. - Bo czasy się zmieniły - stwierdził Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.
- Rafał był optymalnym kandydatem w 2020 roku i może być znowu naszym kandydatem optymalnym, za jakiś czas, w czasach pokoju, jak się uspokoi, młody jest - wskazywał Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.
Minister Sikorski opublikował też list do członków Koalicji Obywatelskiej z argumentami na rzecz swojej kandydatury. Przekonuje w nim, że w kampanii prezydenckiej kluczowa będzie kwestia bezpieczeństwa, i zapewnia, że nie odpuści nawet w warunkach brutalnej kampanii, a jako prezydent wspólnie z premierem Tuskiem może zbudować dyplomatyczną potęgę Polski.
- Rafał Trzaskowski jest prezydentem na każdy czas - stwierdziła ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka.
"Dream team" Cezarego Tomczyka
- Takie trio, czyli Trzaskowski prezydent, premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski to jest w ogóle dream team - ocenił wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego zwracają uwagę na to, że Radosław Sikorski niedawno wrócił do krajowej polityki. - Tylko on z nami w polskiej polityce jest od dziewięciu miesięcy - przypomniał Cezary Tomczyk. Pojawia się pytanie: czy ta wewnętrzna kampania, choć nie będzie długa, realnie wzmocni wybranego kandydata? I to w sytuacji, kiedy niemal do ostatniej chwili wydawało się, że jest tylko jeden?
- Każde prawybory to emocje wewnątrz partii, ale też bardzo dobry sprawdzian kandydatów. Jak zachowują się w sytuacjach trudnych, kryzysowych - zwróciła uwagę Barbara Nowacka. - To silny mandat i zobowiązanie pracy na rzecz kandydata, który wygra - mówiła Katarzyna Piekarska, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Już padają zapewnienia. - Zrobię wszystko, żeby to on został wtedy prezydentem - deklaruje Radosław Sikorski. - Tak naprawdę stawką nie jest przecież otrzymanie nominacji Koalicji Obywatelskiej, stawką jest wygranie tych wyborów - podkreślił Michał Szczerba, europoseł z Koalicji Obywatelskiej.
- To na pewno będzie trudna kampania, ponieważ PiS nigdy nie przebiera ani w słowach, ani w środkach. Natomiast to w końcu będzie uczciwa kampania - skomentowała Monika Rosa, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Kiedy będzie znany wynik prawyborów?
Nadal nie wiadomo, kogo do prezydenckiego wyścigu wystawi Prawo i Sprawiedliwość. Symboliczna data na ujawnienie kandydata, 11 listopada, już za nami.
- Platforma Obywatelska mówi o 7 grudnia, my chcemy być wcześniej, ale proszę nas aż tak bardzo nie poganiać - skomentował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE: Karol Nawrocki: nie mówiłem, że chcę być prezydentem
7 grudnia kandydat Koalicji Obywatelskiej ma być oficjalnie zaprezentowany w Gliwicach, ale wynik prawyborów znany będzie już 23 listopada, a Prawo i Sprawiedliwość wciąż czeka na wyniki zamówionych badań.
Były marszałek Sejmu tak przekonywał, że spotkanie 15 listopada kierownictwa w siedzibie partii nie dotyczyło wyborów prezydenckich. - Nie było spotkania partyjnego, spotkanie dotyczyło innych spraw. Panowie wybaczą, ale tego, o czym chcielibyście się dowiedzieć, nie było mowy - powiedział Marek Kuchciński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W PiS-ie lista nazwisk, a szczególnie kolejność na liście, wciąż się zmienia. Nikt niczego nie potwierdza i niczemu nie zaprzecza. Sondować to można po aktywności w mediach społecznościowych. Aktywni są i prezes IPN-u Karol Nawrocki, i były minister Przemysław Czarnek. O aktualności swojej kandydatury kilka dni temu zapewniał też Tobiasz Bocheński.
- Przede wszystkim to nie jest jakiś wyścig na to, kto pierwszy ogłosi swojego kandydata, bo termin ogłoszenia wcale nie świadczy o tym, czy kandydat ogłosi sukces - zauważyła Anna Gembicka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Szymon Hołownia ponownie stanie do wyścigu
Ale o tym, czy partia ma faworyta, na którego gotowa jest postawić - owszem. Swój start w wyborach prezydenckich potwierdził Szymon Hołownia. - Z każdym kandydatem przeprowadzę uczciwą, godną fair-play kampanię - zapowiedział marszałek Sejmu.
Szymon Hołownia ma być wspólnym kandydatem Trzeciej Drogi, choć i w tej sprawie były różne zwroty akcji. W koalicyjnym PSL-u pojawił się pomysł jednego wspólnego kandydata dla całej koalicji rządzącej. Pojawiło się nawet nazwisko Radosława Sikorskiego.
- Myśmy w Polsce 2050 takich sygnałów od koalicjanta nie odbierali. Myślę, że te wypowiedzi pana marszałka Kamińskiego były w jakimś kontekście taką spekulacją, co mogłoby się potencjalnie zdarzyć - skomentował Jacek Bartmiński, wiceminister aktywów państwowych z Polski 2050-Trzeciej Drogi.
Na przełomie roku kandydatkę lub kandydata wskazać ma też Lewica. - Jesteśmy w trakcie dyskusji, jesteśmy na finiszu badań - przekazała Dorota Olko, posłanka Lewicy.
Pierwszy do wyścigu prezydenckiego stanął Sławomir Mentzen z Konfederacji.
Źródło: Fakty po Południu TVN24