Pierwsza debata za nami. Kandydaci, którzy na niej byli, są zadowoleni. Ci, co nie byli, woleli się spotkać z wyborcami

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Pierwsza debata za nami. Kandydaci, którzy na niej byli, są zadowoleni. Ci, co nie byli, woleli się spotkać z wyborcami
Pierwsza debata za nami. Kandydaci, którzy na niej byli, są zadowoleni. Ci, co nie byli, woleli się spotkać z wyborcami
Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24
Pierwsza debata za nami. Kandydaci, którzy na niej byli, są zadowoleni. Ci, co nie byli, woleli się spotkać z wyborcamiKatarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24

Którzy kandydaci zyskali na piątkowej debacie? Zasadniczo zadowoleni są wszyscy, choć niektórzy na pewno na wyrost. Komu więc opłaciło się debatowanie w Końskich?

Chociaż debata trwała trzy godziny i skończyła się przed północą, to w sobotę od rana kandydaci na prezydenta ruszyli na spotkania z wyborcami.

Rafał Trzaskowski, który tuż po debacie miał jeszcze wiec w Końskich, w sobotę w Bolesławcu mówił o tym, że debata uwidoczniła podziały, a zadaniem prezydenta będzie je zasypać. - Prezydenta, który będzie arbitrem polskich sporów, a nie prezydenta, który będzie przez cały czas w tych sporach uczestniczył i je podgrzewał. Prezydenta, który ma swój rozum, który kieruje się zdrowym rozsądkiem, który nie będzie podpisywał ustaw jak leci, jednej po drugiej - podkreślał kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Trzaskowski: to była równa debata, nie to co w 2020 roku
Trzaskowski: to była równa debata, nie to co w 2020 rokuTVN24

Każdy ze sztabów uważa, że to ich kandydat wygrał piątkową debatę, ale na końcu i tak zdecyduje co innego. - Wygrywa się ciężką pracą, spotkaniami, programem i my będziemy do ostatnich godzin przed ciszą wyborczą z zakasanymi rękawami harować, żeby te wybory wygrać - komentuje Radosław Fogiel, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

ZOBACZ TEŻ: "Czy pan bierze pieniądze od Putina". Trzy główne tematy, ostre spięcia

Karol Nawrocki przemawiał na marszu organizowanym przez PiS z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego. - Polacy nigdy nie zaakceptują narodowej amnezji. Polacy nigdy nie oddadzą swojej wolności. Nie oddadzą swojej suwerenności, bo my wiemy, że Polska to jest wielka sprawa - mówił Nawrocki.

Nawrocki: chcemy naszej przyszłości, która jest bezpieczna
Nawrocki: chcemy naszej przyszłości, która jest bezpiecznaTVN24

Nieobecni na debacie

Do debaty odniósł się premier Donald Tusk, pisząc o tym, że nie wszyscy kandydaci traktują swój start w wyborach poważnie, a debaty zmieniły się w festiwal niemądrych trików i gadżetów. Jego zdaniem stawka tych wyborów to "wolność, bezpieczeństwo, siła i suwerenność". Adrian Zandberg nie był obecny na piątkowej debacie. W Ostrowcu Świętokrzyskim ostrzegał przed prywatyzacją ochrony zdrowia. Po tym, jak Sejm przegłosował zmiany w składce zdrowotnej, Adrian Zandberg sprzeciw wobec tych rozwiązań uczynił osią kampanii, a samej debaty nie mógł ocenić. - Byłem wtedy na spotkaniu otwartym z wyborcami w Kielcach, więc proszę wybaczyć, ale tego eventu pana Trzaskowskiego jeszcze nie widziałem - skomentował kandydat Lewicy.

CZYTAJ TEŻ: "Oddajcie jak najbardziej świadomy głos, byle nie na mnie". Tak zakończyli debatę

Na nieobecności Adriana Zandberga może skorzystać inna lewicowa kandydatka. Zadowolona ze swojej formy w debacie Magdalena Biejat na spotkanie z wyborcami przyniosła tęczową flagę, którą w trakcie debaty wzięła od Rafała Trzaskowskiego, i zwróciła się zwłaszcza do młodych wyborców. 

- Zamiast psychologa w szkole dostaliście katechetów i księży. Polityka mieszkaniowa była, ale nie dla młodych, tylko dla deweloperów i banksterów. Zamiast wolności do decydowania o swoim ciele - całkowity zakaz aborcji, utrudniony dostęp do antykoncepcji - wskazywała Bielat.

Nawrocki o polityce zagranicznej. Stawia u siebie biało-czerwoną flagę, a na pulpicie Trzaskowskiego flagę LGBTQ+
Nawrocki o polityce zagranicznej. Stawia u siebie biało-czerwoną flagę, a na pulpicie Trzaskowskiego flagę LGBTQ+TVN24

Kolejna debata w maju

Na debacie nie pojawił się też kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który piątkowy wieczór spędził na spotkaniach wyborczych, a w mediach społecznościowych pisze o patodebacie, cyrku i marnej kondycji, w jakiej jest nasze państwo.

- Zachował się przyzwoicie wobec swoich wyborców, z którymi był umówiony na spotkanie. Czasem trzeba ponieść nawet konsekwencje niekorzystne tego, że się jest po prostu przyzwoitym, uczciwym, dotrzymuje słowa - komentuje Dobromir Sośnierz, były europoseł Konfederacji.

Według Grzegorza Schetyny Rafał Trzaskowski, jako lider sondaży, był w najtrudniejszej sytuacji. - Wszyscy, którzy rozmawiali, brali udział w tej debacie, tak naprawdę próbowali odnosić się do Rafała Trzaskowskiego, więc to nigdy nie jest proste, ale tutaj Trzaskowski sobie bardzo dobrze z tym poradził - ocenia polityk Platformy Obywatelskiej. Kandydaci Trzeciej Drogi i Lewicy są zadowoleni, że debatą udało im się przełamać "duopol" Koalicji Obywatelskiej i PiS-u. Debata wszystkich kandydatów na prezydenta odbędzie się 12 maja, będzie transmitowana także w TVN24.

Autorka/Autor:Katarzyna Skalska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24