Olaf Scholz krytykowany za telefon do Putina. Teraz tłumaczy, dlaczego do niego zadzwonił

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Olaf Scholz krytykowany za telefon do Putina. Teraz tłumaczy, dlaczego do niego zadzwonił
Olaf Scholz krytykowany za telefon do Putina. Teraz tłumaczy, dlaczego do niego zadzwonił
Ewa Koziak/Fakty po Południu TVN24
Olaf Scholz krytykowany za telefon do Putina. Teraz tłumaczy, dlaczego do niego zadzwoniłEwa Koziak/Fakty po Południu TVN24

Kanclerz Niemiec krytykowany jest nie tylko w Polsce, ale i w swoim kraju za wznowienie rozmów z Władimirem Putinem. Olaf Scholz zapewnia teraz, że zadzwonił po to, by powiedzieć Putinowi jeszcze raz, że nie może liczyć na jego wsparcie. "Nikt nie powstrzyma Putina telefonami" - komentuje Donald Tusk. Z kolei prezydent Andrzej Duda sugeruje, że telefon Scholza do Putina może być grą na rzecz interesów niemieckich.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przebywa w Brazylii, gdzie odbywa się szczyt G20. Przed wylotem próbował tłumaczyć, po co rozmawiał z Władimirem Putinem. - To było ważne, żeby usłyszał, że w sprawie Ukrainy nie może liczyć na wsparcie Niemiec, Europy i wielu innych krajów. Żeby usłyszał, że teraz od niego również zależy, czy wojna dobiegnie końca. Rozmowa była bardzo szczegółowa, ale pozwoliła stwierdzić, że niewiele zmieniło się w poglądach prezydenta Rosji dotyczących wojny - mówił Scholz na konferencji.

Scholz podkreślał, że przeważa zasada, iż żadna decyzja nie zostanie podjęta ponad głową Ukrainy. Mimo to nie ustaje krytyka kanclerza za to, że w ogóle zadzwonił do Moskwy i zainicjował rozmowę.

- Wątpię w to, żeby ona była uzgodniona z sojusznikami. Myślę, że to jest samowolna akcja kanclerza Scholza - skomentował prezydent Andrzej Duda, który wypowiadał się na konferencji przed wylotem do Jordanii.

Według prezydenta Dudy, to może być gra na rzecz interesów niemieckich. - Szukają możliwości porozumienia z Rosją po to, żeby wrócić do kontraktów energetycznych, żeby z powrotem móc kupować surowce energetyczne z Rosji - zasugerował prezydent.

CZYTAJ TAKŻE: "Jak można negocjować z zabójcą?". Zełenski: żeby rozmawiać, nie możemy zostać sam na sam z Rosją

Olaf ScholzPAP/EPA/FILIP SINGER

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami

Premier Donald Tusk napisał w serwisie X, że "nikt nie zatrzyma wojny telefonami", zaś ostatnie rosyjskie ataki udowodniły, że "dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy". Niemiecki "Der Spiegel" odebrał to jako krytykę rozmowy Scholza z Putinem.

- Podjął ryzyko reputacyjne. Oby z tego były jakieś rezultaty - skomentował to z kolei minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

ZOBACZ TEŻ: Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Daniel Szeligowski, kierownik Programu Europa Wschodnia w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, ocenił natomiast, że "kanclerz Scholz nie zadzwonił do Putina, dlatego że mu zależy na tym, żeby zakończyć wojnę". - Zadzwonił z powodów wewnętrznych. Za chwilę wybory parlamentarne, bo rozpadał się rząd w Niemczech i on będzie siebie pozycjonował jako kanclerza pokoju - stwierdził ekspert.

Coraz wyraźniej widać przetasowania na niemieckiej scenie politycznej. A dlaczego skorzystać może na tym Polska?
Coraz wyraźniej widać przetasowania na niemieckiej scenie politycznej. A dlaczego skorzystać może na tym Polska? Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zmiany w Białym Domu

Według premiera Donalda Tuska, następne tygodnie będą decydujące nie tylko dla samej wojny, ale też dla naszej przyszłości. Wiele zależy od tego, jakie decyzje podejmie nowy prezydent Stanów Zjednoczonych. Donald Trump nieraz podkreślał, że chce jak najszybciej zakończyć wojnę w Ukrainie.

- Jeżeli Trump zdecyduje się na rozejm, który będzie polegał na zamrożeniu konfliktu, neutralizacji Ukrainy, budowy strefy zdemilitaryzowanej na linii rozgraniczenia, to będzie to sytuacja podwójnie niekorzystna dla wschodniej flanki NATO i podwójnie niekorzystna dla całej Europy, bo to zapowiedź tak naprawdę kolejnej wojny - ocenił Zbigniew Parafianowicz z "Dziennika Gazety Prawnej".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych miał być jednym z tematów dyskusji w czasie posiedzenia ministrów spraw zagranicznych państw Unii.

- Europa musi wziąć na siebie większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo. Jesteśmy na to przygotowani. Wzmocniliśmy europejski filar w NATO. Zwiększyliśmy współpracę Unii z NATO. Mówimy jasno, że odpowiedzią na "America First" jest Zjednoczona Europa - podkreślała w Brukseli Annalena Baerbock, minister spraw zagranicznych Niemiec.

O sytuacji w Ukrainie europejscy szefowie dyplomacji będą rozmawiać również w Warszawie. Radosław Sikorski zapowiedział rozmowy w formacie Trójkąta Weimarskiego Plus.

- Żeby wpłynąć na wydarzenia, my musimy przestać mówić językiem dyplomatycznym, tylko zacząć podejmować decyzje - podkreśla minister spraw zagranicznych. To mają być fundamentalne decyzje. - Czy jesteśmy gotowi zwiększyć budżet obronny Unii Europejskiej, czy gdyby Stany Zjednoczone miały zredukować wsparcie dla Ukrainy, czy jesteśmy gotowi wejść w to miejsce - wskazywał Radosław Sikorski na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa na Mazowszu.

We wtorek mija tysiąc dni od ataku Rosji na Ukrainę. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: FILIP SINGER/PAP/EPA

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli tylko Ministerstwo Zdrowia przyzna, że tutaj należy coś zrobić, my już jesteśmy w blokach startowych i wiemy, jaki sprzęt należy kupić, jakie ośrodki należy wspomóc, aby kobieta była diagnozowana, leczona i także później rehabilitowana. To jest niezwykle ważne - wskazywał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef WOŚP Jurek Owsiak, mówiąc o walce z endometriozą. - Ciśniemy bardzo mocno panią minister zdrowia i widzimy duży postęp - dodał.

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Źródło:
TVN24

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Ruszył nowy niemiecki parlament ze skrajną prawicą jako drugą siłą polityczną. AfD nadal w Bundestagu pozostaje izolowane, ale teraz broni się, odwołując do standardów demokratycznych. Skrajnej prawicy mocno zależy na zdobyciu miejsca w parlamentarnym gremium kontrolnym, które monitoruje niemieckie służby wywiadowcze.

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nowa amerykańska administracja chce przejąć kontrolę nad Grenlandią. Na jakich zasadach: aneksji? operacji zbrojnej? umowy? Na razie nie wiemy. Wiemy za to, że o ile podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa temat szybko zniknął, to teraz zdaje się być dla niego i jego ludzi jednym z priorytetów. Ze słów i czynów samych Grenlandczyków wynika, że dla nich najważniejsze jest samostanowienie.

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS