Obiad we Wrocławiu, specjalny autobus w Gdańsku. Akcje pomocy osobom w kryzysie bezdomności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Obiad we Wrocławiu, specjalny autobus w Gdańsku. Polacy pomagają osobom w kryzysie bezdomności
Obiad we Wrocławiu, specjalny autobus w Gdańsku. Polacy pomagają osobom w kryzysie bezdomności
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Obiad we Wrocławiu, specjalny autobus w Gdańsku. Polacy pomagają osobom w kryzysie bezdomnościMarta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Zima to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych. Bez pomocy innych mogą nie przetrwać mrozów. Dlatego ruszają różne akcje i wybrzmiewają apele o brak obojętności. We Wrocławiu odbył się obiad dla osób bezdomnych. W Gdańsku po zmroku wyjeżdża autobus SOS. Wolontariusze rozdają tam nie tylko ciepłe posiłki, ale też udzielna jest pomoc medyczna.

Ponad 1300 osób zostało zaproszonych na obiad przez Jana Piontka - społecznika z Wrocławia, prezesa Fundacji Weź Pomóż. - Przybywa ludzi, którzy nie chcą pieniędzy, tylko chcą zjeść. Oni potrzebują zjeść, oni potrzebują uśmiechu, oni potrzebują tej pomocnej dłoni - zaznacza inicjator akcji.

Dla osób potrzebujących, które przyszły na obiad, to było prawdziwe święto, bo zbyt często chodzą głodni, a ich domem czasami jest ulica. - Jest dużo ludzi bezdomnych i takie przyjęcie jak teraz, i taka kuchnia charytatywna, to ludziom ratuje życie, bo sam jestem bezdomny - mówi pan Andrzej. - Nie znamy dnia ani godziny, kiedy możemy spaść na dół - dodaje pan Bronisław.

To miał być dla nich przedsmak Bożego Narodzenia. Obiad został zorganizowany w miejscu, gdzie najczęściej odbywają się koncerty i imprezy kulturalne. Nikt nie wyszedł też z pustymi rękami - każdy dostał jedzenie na wynos.

- Dużo jest osób, które trafiają na bezdomność nie tylko przez alkohol, przez inne rzeczy, ale tylko dlatego, że mieli pieniędzy na czynsz i zostali z takiego mieszkania wyrzuceni. - zwraca uwagę Piontek. - Ja mówię, że Jan Piontek to jest wrocławski Jurek Owsiak. Podziwiam go i pomagam, jak tylko mogę - mówi Kartikey Johri, konsul honorowy Indii.

Na obiad przyszły rodziny z dziećmi, ale też osoby samotne - jak Pani Wioleta, która z powodu choroby jest na rencie. Wcześniej pracowała w szpital. - Mam niską rentę i te paczki mnie chronią, żeby przeżyć - mówi kobieta.

Czytaj również: "Tam nie ma zapachu bezdomności, tam jest zapach domu"

Z myślą o osobach w kryzysie bezdomności po zmroku na ulice Gdańska wyjeżdża autobus SOS. Wolontariusze rozdają nie tylko ciepła zupę, ale i kanapki przygotowane z własnej inicjatywy przez uczniów szkoły podstawowej. Każda ma dołączony liścik własnoręcznie napisany przez dzieci.

Potrzebujący w autobusie - oprócz jedzenia - dostają odzież i pomoc medyczną. - Odmrożenia, odparzenia to są gównie powody, więc potrzebują tej pomocy. Na SOR-ach nie chcą ich przyjmować, bo są nieubezpieczeni - informuje Waldemar Rochon, ratownik medyczny.

Autobus SOS w GdańskuTVN24

Apele o reakcję

Dla osób w kryzysie bezdomności zima to najtrudniejszy czas. Wystarczyło kilka dni intensywnych opadów śniegu, żeby w ogrzewalniach, noclegowniach czy schroniskach zaczęło brakować wolnych łóżek.

- Tutaj było już ponad limit, czyli mamy 30 miejsc, a mamy 36 osób w tym momencie - informuje Elżbieta Żukowska-Bubienko, prezes Stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei. - Pod koniec października, kiedy nie było jeszcze tak zimno, to wszystkie miejsca były zajęte. Uruchamialiśmy miejsca rezerwowe, więc widać, że to zapotrzebowanie na pomoc interwencyjną jest i rośnie - zaznacza Maria Książkiewicz, rzeczniczka Caritas Archidiecezji Poznańskiej

Niezwykła metamorfoza Pana Marka. Bezdomny dostał zaproszenie od barbera
Niezwykła metamorfoza Pana Marka. Bezdomny dostał zaproszenie od barbera

Ci, którzy wybrali schronisko zamiast ulicy, nie chcą ryzykować swoim życiem. - Jak u siebie w domu, wszystko jest: żywność, ciepło. Jestem zadowolony - mówi pan Marek.

Zobacz także: "Pamiętajmy, jeden telefon może uratować czyjeś życie"

Od listopada z wychłodzenia zmarło już 8 osób, a zima dopiero przed nami. Dlatego o tej porze roku częściej niż zwykle patrole policji i straży miejskiej pojawiają się w miejscach, gdzie osoby w kryzysie bezdomności próbują uciec przed mrozem - Jeżeli widzimy kogokolwiek na przystanku, na pewno musimy podejść i zapytać się, jak możemy pomóc, jeśli ta osoba śpi, to od razu reagujmy. Nie możemy zostawić śpiącej osoby nigdzie, na przystanku leżącej, na śniegu - apeluje Elżbieta Żukowska-Bubienko.

Pracownicy ośrodków pomocy społecznej apelują o społeczną wrażliwość i przekazywanie informacji o osobach potrzebujących, żeby wspólnymi siłami pomóc im przetrwać zimę.

- Udzielamy tym osobom zarówno informacji, gdzie można skorzystać ze świadczeń pomocy społecznej, ale też motywujemy do zmiany swojej sytuacji życiowej, do skorzystania z placówki - mówi Marcin Żółtowski, streetworker. - Prowadzący jadłodajnie mówią o tym, że najtrudniejsza jest taka pogarda, czy pomijanie, czy to właśnie obojętność - wskazuje Maria Książkiewicz, rzeczniczka Caritas Archidiecezji Poznańskiej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN