"To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu medycznego"

"To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu medycznego"
"To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu medycznego"
Paweł Laskosz | Fakty TVN
"To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu medycznego"Paweł Laskosz | Fakty TVN

Zakażonych koronawirusem, którzy wymagają hospitalizacji, przybywa. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że łóżek i sprzętu nie powinno zabraknąć. Problemem może być brak personelu, dlatego NFZ zaleca szpitalom, by przekładały wykonywanie planowych zabiegów.

Do szpitala w Ełku we wtorek rano przywieziono dwóch kolejnych pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Zajęli ostatnie covidowe łóżka. Podobnie jest w wielu innych miejscach w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie we wtorek odnotowano 835 nowych zakażeń. Większy dobowy przyrost odnotowano w tym dniu tylko w województwach mazowieckim i śląskim. Przywracane są oddziały covidowe, działalność wznawiają szpitale tymczasowe.

- W ostatnim czasie dotyczyło to Iławy, Giżycka, Nowego Miasta Lubawskiego. W tym tygodniu zwiększana jest baza łóżek zarówno covidowych, jak i respiratorowych, w obu szpitalach tymczasowych w Nidzicy i w Szczytnie – informuje Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

Brakuje miejsc w szpitalach

Załogi karetek w Warszawie mają problemy ze znalezieniem szpitala, gdzie mogą przetransportować osoby z podejrzeniem COVID-19. Coraz trudniejsza sytuacja jest w województwie pomorskim. Potwierdzono tam we wtorek 613 nowych przypadków zakażenia.

- Na 1260 łóżek na drugim poziomie szpitali pozostało nam wolnych tylko 160 łóżek, a z respiratorów, które mieliśmy przygotowane dla pacjentów, w tej chwili mamy tylko 16 wolnych – mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki.

Konieczne jest uruchomianie kolejnego modułu szpitala tymczasowego Amber Expo w Gdańsku.

Podobny plan jest w województwie małopolskim. Wyzwaniem jest skompletowanie kadry medycznej.

- To będzie musiał być równomierny i solidarny wysiłek krakowskich szpitali, do których zwróciliśmy się o wytypowanie, oddelegowanie lekarzy i pielęgniarek, którzy weszliby w zespół tego szpitala tymczasowego – informuje Joanna Paździo, rzeczniczka wojewody małopolskiego.

28 nowych miejsc dla pacjentów z COVID-19 udostępniono we wtorek w szpitalu tymczasowym w Poznaniu. To była konieczność, bo zostały tam tylko cztery wolne łóżka z respiratorami.

W całym kraju na 27 122 tak zwane łóżka covidowe zajętych jest 18 105. Wykorzystywanych jest 1837 respiratorów. W ciągu dwóch tygodni ta liczba zwiększyła się o ponad pół tysiąca.

- Mamy w tej chwili tendencję wzrostową, która jest spowodowana kilkoma czynnikami. Tym najważniejszym jest wejście do polskiej populacji tego wariantu brytyjskiego koronawirusa, ale też luzowania, które były w styczniu i w lutym – ocenia dr Franciszek Rakowski z Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW.

Zalecenie NFZ

Żeby zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne - a przede wszystkim opiekę personelu medycznego - pacjentom chorym na COVID-19, Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca szpitalom ograniczenie do niezbędnego minimum lub zawieszenie wykonywania planowanych zabiegów. Nie dotyczy to między innymi diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych.

- W Polsce łóżek nie brakuje, sprzętu nie brakuje. Istnieje realne zagrożenie, że w przypadku wysokiej trzeciej fali może brakować personelu. To jest nasza największa troska, żeby w Polsce nie zabrakło personelu. Żeby nie zabrakło personelu, ten personel musimy mieć możliwość kierowania właśnie do pacjentów covidowych – mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

To nie nakaz, a zalecenie, jak podkreśla resort. Dyrekcje szpitali same mają podejmować decyzje, kierując się dobrem konkretnych pacjentów.

- Ciągle pogłębiamy tak zwany dług zdrowotny. Kiedyś ci pacjenci będą musieli zostać zoperowani, a w międzyczasie dojdą następni, więc ta kolejka będzie się cały czas wydłużała – zauważa dr Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny.

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło we wtorek 9954 nowe przypadki zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i śmierć kolejnych 282 zakażonych osób. Od początku epidemii zmarło w Polsce ponad 45,5 tysiąca zakażonych osób, a ponad półtora miliona wyzdrowiało.

Autor: Paweł Laskosz / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS