"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony
"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich "tryb przyspieszony"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Tryb przyspieszony oznacza, że podejrzany musi w ciągu dwóch dni stanąć przed sądem. W Szczecinie zapadł już wyrok - osiem miesięcy więzienia za łamanie zakazu prowadzenia samochodu. W Warszawie trwają też prace nad ustawą i zaostrzeniem kar.

Koniec z taryfą ulgową dla kierowców z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Tym razem w Szczecinie kierowca prosto z samochodu trafił na osiem miesięcy do więzienia.

- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem. Podczas sprawdzania okazało się w naszych policyjnych systemach, że 44-latek posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Te zakazy obowiązują do 2028 roku - przekazała nadkomisarz Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Policjanci zatrzymali kierowcę i sięgnęli po tak zwany tryb przyspieszony.

- Stosujemy nowe możliwości, nowe metody. Oczywiście wszystko w granicach prawa, po to żeby zdyscyplinować takich kierujących - tłumaczy Gembala.

Wystarczy 48 godzin, by skazać kierowcę na karę bezwzględnego więzienia

Wystarczy 48 godzin, aby sąd rozpatrzył sprawę takiego kierowcy i skazał go na karę bezwzględnego pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. - To jest tak naprawdę wykorzystanie przepisów, które już istnieją i sprawiają, że przede wszystkim mamy do czynienia z nieuchronnością kary - wyjaśnił nadkomisarz Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

To właśnie policjanci z Wielkopolski, jako pierwsi, podjęli radykalne kroki wobec piratów drogowych.

- Nie może być ze strony policji przyzwolenia na to, żeby kierowcy mieli orzeczone po kilka, czy czasami kilkanaście, zakazów prowadzenia pojazdów, bo to pokazuje czarno na białym, że taka osoba, taki kierowca jawnie ignoruje prawo - zaznaczył Święcichowski.

Skala problemu jest ogromna

Wobec takich osób, tylko od początku roku w samej Wielkopolsce, skierowano już 185 wniosków w trybie przyspieszonym. Ponad 40 procent takich kierowców trafiło do więzienia.

- Jeżeli on wsiądzie i dostanie grzywnę rzędu dwóch tysięcy, to niestety wsiądzie po raz kolejny. Natomiast kiedy dostanie bezwzględny areszt i ten areszt będzie w miesiącach liczony, a może i w latach, to jest to jedyne, co może odstraszyć kierowców od tego, żeby zrezygnowali z prowadzenia samochodów na aktywnym zakazie - ocenił Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Marek Kąkolewski o piractwie drogowym i potrzebnych zmianach
Marek Kąkolewski o piractwie drogowym i potrzebnych zmianach TVN24

Kierowcy obecnie ignorują sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Skala jest ogromna. W ubiegłym roku policjanci podczas kontroli zatrzymali ponad 16,5 tysiąca takich osób. To średnio na dobę aż 69 kierowców, którzy nie powinni prowadzić samochodu.

- To jest zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego i to nie ulega wątpliwości. Pamiętajmy, że to są kierowcy, którzy nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia pojazdów. W niektórych przypadkach jest to dożywotni zakaz - zauważył Arkadiusz Kuzio.

Wśród nich są kierowcy mający nawet kilkanaście aktywnych zakazów. Na przykład trzech rekordzistów ma ich aż po 19, między innymi za jazdę pod wpływem alkoholu.

- Po coś ten zakaz jest orzekany, bo nie jest za chociażby przekroczenie prędkości czy tego typu sytuacje. Trzeba się postarać, żeby taki zakaz dostać: za spowodowanie katastrofy, spowodowanie wypadku, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - zwrócił uwagę Zbigniew Korytnicki, były naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Takie osoby dalej są na drogach i powodują wypadki, często z tragicznym skutkiem. A przykłady można niestety mnożyć.

Drogowi zabójcy

Łukasz Ż., który jechał na Trasie Łazienkowskiej blisko 230 km/h, miał na koncie pięć sądowych zakazów. Kierowca, który śmiertelnie potrącił 14-latka na warszawskiej Woli, również nie powinien prowadzić.

ZOBACZ TEŻ: Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

- Przekonanie, że przepisy są po to, żeby je łamać, ma się dobrze w takiej świadomości. Twarde prawo, ale prawo, to jest, moim zdaniem, dobry scenariusz, na to żeby - mówiąc krótko - nie dochodziło do sytuacji powodowania wypadków drogowych przez osoby, które posiadają piąty czy szósty zakaz prowadzenia pojazdów - skwitował Zbigniew Korytnicki.

Rząd zapowiedział zaostrzenie przepisów wobec recydywistów drogowych, w tym także z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów. Ma im grozić kara nawet do 10 lat więzienia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Wracamy do poruszającej historii małej Zuzi. Ośmiomiesięczna dziewczynka od urodzenia przebywała w szpitalu i czekała na rodzinę. Rodzina się znalazła, ale Zuzią zająć się nie mogła, bo nie była rodziną specjalistyczną. Był szok, były łzy. Teraz jest zwrot w akcji, który daje nadzieję na szczęśliwe zakończenie.

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy w polskiej Olimpiadzie Matematycznej wygrała dziewczyna: 17-letnia Magdalena Pudełko z V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. Oprócz niej pierwszą nagrodę odebrał również Mateusz Wawrzyniak, który uzyskał tę samą liczbę punktów.

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Źródło:
Fakty TVN

Amerykański sekretarz stanu nie przyleci do Londynu na kolejne rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Zastąpi go generał Keith Kellogg. W spotkaniu wezmą udział szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Ukrainy. Tymczasem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę. Zginęło dziewięć osób, ponad 30 zostało rannych. 

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie można powiedzieć, że kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi wraca z przytupem. Raczej leniwie się rozkręca. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się za mniej niż cztery tygodnie. Mobilizacja powinna być pełna. Tylko część kandydatów wróciła na kampanijne szlaki.

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co można powiedzieć na temat trwających negocjacji pokojowych? - Nie ma profesjonalizmu, a jest dużo chęci załatwienia tego szybko - ocenił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego. Ostro punktował działania Stanów Zjednoczonych.

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Źródło:
TVN24

- Apele papieża Franciszka o znalezienie rozwiązania konfliktu w Ukrainie, o zaprzestanie walk, są dzisiaj realizowane - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef MSZ Jacek Czaputowicz. Jego zdaniem, teraz "inaczej oceniamy" słowa papieża, "niż wtedy, kiedy byłyby wypowiedziane".

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

Źródło:
TVN24

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS