Inspekcja Handlowa sprawdziła zabawki dla dzieci. "Niestety, nie wszystkie są należytej jakości"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Inspekcja Handlowa sprawdziła zabawki dla dzieci. "Niestety, nie wszystkie są należytej jakości"
Inspekcja Handlowa sprawdziła zabawki dla dzieci. "Niestety, nie wszystkie są należytej jakości"
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Inspekcja Handlowa sprawdziła zabawki dla dzieci. "Niestety, nie wszystkie są należytej jakości"Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Zabawki są częstym prezentem dla dzieci, ale - jak się okazuje - nie zawsze bezpiecznym. To wniosek z badań przeprowadzonych przez pracowników Inspekcji Handlowej w Krakowie. Sprawdzili ponad 100 zabawek. Ponad połowa z nich nie spełniała norm i mogła stanowić zagorzenie dla zdrowia i życia dzieci.

Spełniając marzenie dziecka, dorośli nie zawsze dokonują właściwego wyboru, bo zabawka zabawce nierówna. - Rynek jest zalany masą produktów spoza Unii Europejskiej, które są niższej jakości i kuszą ceną. Świadomość jest, ale nie zawsze rodzice kupią to, co mogłoby być najlepsze dla ich dziecka - przyznaje pan Piotr Wójcicki, właściciel sklepu z zabawkami "Nic z Chin" w Krakowie.

ZOBACZ TEŻ: Sprawdzili, jakie zabawki można kupić na popularnych platformach. Wyniki zaskoczyły

Pracownicy Inspekcji Handlowej w Krakowie pod lupę wzięli 125 zabawek. Ponad połowa z nich miała przede wszystkim wady konstrukcyjne i mogła stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka.

- Mówimy tutaj o przekroczeniu zawartości migracji pierwiastków chemicznych, na przykład boru, czy ftalanach w zabawce, mówimy tutaj o zbyt mocnej sile przyciągania w zabawkach magnetycznych, mówimy o odpadających małych elementach, którymi dziecko może się udławić - informuje Magdalena Czop z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie.

Pluszaki od nauczycieli na aukcjach. "Mają pożerać smutki"
Pluszaki od nauczycieli na aukcjach. "Mają pożerać smutki"TVN24

Niebezpieczna pluszowa gęś

Na liście tych niebezpiecznych jest hit ostatnich wakacji - pluszowa gęś. Zabawka jest miła w dotyku, ale w łatwy sposób dziecko może wyciągnąć wypełnienie i je połknąć. Takich zabawek na rynku jest jednak dużo więcej - ostrzegają inspektorzy, którzy sprawdzali jakość produktów dla dzieci.

- Od opakowania, przez rozpakowanie i sprawdzenie jej z każdej strony. W zależności od tego, jaka to jest zabawka, czy to jest pluszak, wtedy sprawdzamy, czy mu nie odpadają oczka - wyjaśnia Magdalena Czop. - Niestety, nie wszystkie są należytej jakości, niewiele trzeba, aby zamiast sprawić komuś radość i przyjemność, doprowadzić do tragedii - mówi Krzysztof Jan Kleczar, wojewoda małopolski.

Potwierdzają to pracownicy pogotowia, którzy co roku mają takie zgłoszenia. - Miało dziecko ciało obce, które udało nam się usunąć, rodzic potrafił opanować sytuację - opowiada Paweł Nestarak, wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego w Krakowie.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza niewidoma Barbie. "Jest czymś znacznie więcej niż tylko lalką"

Dlatego szczególnie teraz, kiedy zabawka jest najlepszym prezentem dla dziecka pod choinkę, warto dokładnie sprawdzić, co i gdzie kupujemy. - Rodzice kupują dla tych maluchów, czy znajomi, to wtedy potrafią studiować każdą etykietę, a czym dziecko jest starsze, to już ta jakość odchodzi na dalszy plan - zauważa pan Piotr Wójcicki.

Eksperci podkreślają; jakość to bezpieczeństwo. - Polecamy nie kierować się niską ceną, bo niska cena właściwie powinna być dla nas sygnałem alarmowym, że jeśli zabawka ma być zaprojektowana w sposób właściwy, z substancji, które nie są szkodliwe dla dzieci, to ona nie może kosztować kilka złotych - wskazuje Magdalena Czop.

- Zabawka bezpieczna to taka, która spełnia pewne wymagania, ma oznaczenia, które są niezbędne na rynku unijnym, takim oznaczeniem jest oznaczenie CE - zwraca uwagę Michał Młody ze sklepu z zabawkami mamabambam.pl.

Fundacja dr Clown szuka wolontariuszy. Mają rozśmieszać dzieci w szpitalach
Fundacja dr Clown szuka wolontariuszy. Mają rozśmieszać dzieci w szpitalachTVN24

Na co zwracać uwagę przy zakupie?

Znak CE to gwarancja, że zabawka została wyprodukowana zgodnie z normami bezpieczeństwa, czyli była sprawdzana pod kątem wytrzymałości, konstrukcji czy materiałów, z których została wykonana. - Bez oznakowania CE nie mamy pewności, że zabawka przeszła procedurę oceny zgodności i spełnia wymagania, które zostały dla niej ustanowione - wyjaśnia Magdalena Czop.

To nie jest jedyna informacja na opakowaniu, na którą powinniśmy zwrócić uwagę. - Oznaczenie wieku dziecka, dla którego skierowana jest ta zabawka, bardzo często pojawia się informacja o niezbędnych certyfikatach - wskazuje Michał Młody. - Kluczową dla konsumenta informacją powinno być to, czy są podane dane producenta lub importera. Jeśli nie mamy tych informacji, to znaczy, że ktoś bardzo chciałby się ukryć przed konsumentami - dodaje Magdalena Czop.

CZYTAJ TEŻ: Ile wydamy w tym roku na święta? Prezenty coraz mniej ważne

Od 13 grudnia takie dane będą obowiązkowe, przede wszystkim dla produktów spoza UE. Wchodzą w życie nowe, unijne przepisy, które również w branży zabawek mają zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo konsumentom. - Tego typu regulacje mogą w znacznym stopniu wyczyścić rynek z zabawek, które mogą potencjalnie stanowić niebezpieczeństwo dla dzieci - uważa Michał Młody.

Jeśli mamy zastrzeżenia co do oznakowania czy jakości produktów, można zgłosić to do Inspekcji Handlowej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W sporze o ambasadorów mieliśmy już kilka zwrotów akcji. Teraz prezydent podpisał się pod nominacją dla stałej przedstawicielki przy Unii. Jak dowiedziały się "Fakty" TVN - kolejny ma być ambasador przy NATO. Czy to zatem koniec konfliktu na koniec prezydentury?

Czy to koniec sporu o ambasadorów?

Czy to koniec sporu o ambasadorów?

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze kilka pokoleń temu była to sytuacja rzadka. Obecnie to wyraźny trend. Wczesne macierzyństwo jest w odwrocie. To 40-latki chcą, planują i zachodzą w ciąże - częściej niż kobiety przed dwudziestką. To dane z amerykańskiego raportu, ale tendencja wyraźna też w Polsce. Jakie są tego powody?

Coraz więcej czterdziestolatek decyduje się na ciążę

Coraz więcej czterdziestolatek decyduje się na ciążę

Źródło:
Fakty TVN

Jest na tyle duży, że rozumie, że ta walka toczy się o jego życie. Jest na tyle dzielny, że nie przestaje walczyć. Ale bez nas - drodzy Państwo - nic się nie uda. Pięcioletni Krzyś Zawada mierzy się z najgorszym i bezwzględnym przeciwnikiem - z chorobą, która powoduje powolny zanik wszystkich mięśni. Jest sposób, by mu pomóc i by wrócił do pełni zdrowia, ale terapia w Stanach Zjednoczonych jest horrendalnie droga. Ale są Święta. A w Święta stać nas na więcej. W tym na wiarę, że się uda.

"Jest na tyle dzielny, że nie przestaje walczyć". Każdy z nas może mu pomóc

"Jest na tyle dzielny, że nie przestaje walczyć". Każdy z nas może mu pomóc

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widzieć siebie nawzajem i nie zapomnieć o sobie w święta wielkanocne - to zadanie dla nas wszystkich. O osobach ubogich i samotnych pamiętali również w tym roku organizatorzy miejskich świątecznych spotkań.

Chociaż przez chwilę nie byli sami. "Wszyscy mogą tu usiąść"

Chociaż przez chwilę nie byli sami. "Wszyscy mogą tu usiąść"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Spotkanie Magdaleny Biejat z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie ustawy dotyczącej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to był krok za daleko, to jest legitymizowanie jego działań - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski.

"To jest mały kłopocik". Echa spotkania z prezydentem

"To jest mały kłopocik". Echa spotkania z prezydentem

Źródło:
TVN24

- Grzegorz Braun przyzwyczaił do takich skandali, do obrzydliwych działań, do agresji - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do obecności europosła w szpitalu w Oleśnicy. Ocenił, że interweniujący tam policjanci "zachowali się właściwie".

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Źródło:
TVN24

Europosłowie, którzy lecą na Węgry, muszą liczyć się z ryzykiem inwigilacji - to oficjalna instrukcja dla delegacji po tym, gdy do podobnych incydentów, a nawet prób werbowania unijnych urzędników przez obcy wywiad, dochodziło już w ubiegłych latach. Europosłowie z Polski brali udział w ostatnich dniach w takiej delegacji w Budapeszcie i potwierdzają - są specjalne procedury. Misja miała oceniać stan praworządności na Węgrzech.

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy napisał, że Joe Biden nie powinien walczyć o reelekcję, w Ameryce zawrzało. Głos George'a Clooneya znaczy bardzo dużo. To w końcu nie tylko jedna z największych sław świata filmu, ale i człowiek bardzo, ale to bardzo zaangażowany politycznie. Teraz - po raz pierwszy - artysta i aktywista zabiera głos na temat swojej ówczesnej postawy pośród zarzutów, że utorował drogę do wygranej Donaldowi Trumpowi.

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS