Sejm powiedział twarde "nie" kandydaturze Elżbiety Witek. "W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Sejm powiedział twarde "nie" kandydaturze Elżbiety Witek. "W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana"
Sejm powiedział twarde "nie" kandydaturze Elżbiety Witek. "W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Sejm powiedział twarde "nie" kandydaturze Elżbiety Witek. "W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Elżbieta Witek nie została wicemarszałkiem Sejmu, a Marek Pęk nie został wicemarszałkiem Senatu. Obie kandydatury PiS przepadły w głosowaniach w obu izbach. - Nie ma zgody na polityczną arogancję, lekceważenie politycznych przeciwników, deptanie parlamentaryzmu - jednym tchem wyliczają posłowie opozycyjnej koalicji. Politycy PiS są oburzeni, chociaż w głosowaniach na wicemarszałków poza swoją kandydatką i kandydatem Konfederacji nie poparli nikogo.  

Posłowie sejmu X kadencji odbyli już pierwsze głosowania. Wybrany został nowy marszałek Sejmu - Szymon Hołownia - oraz wicemarszałkowie - Monika Wielichowska i Dorota Niedziela z Koalicji Obywatelskiej, Piotr Zgorzelski z PSL-u, Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy i Krzysztof Bosak z Konfederacji. Pozostał jednak jeden wakat, ponieważ sejmowa większość nie zgodziła się na objęcie urzędu wicemarszałka przez Elżbietę Witek z PiS, która w poprzedniej kadencji piastowała funkcję marszałka Sejmu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Posłowie wybiorą członków KRS. Znamy nazwiska kandydatów

W Prawie i Sprawiedliwości od wieczornego głosowania słychać oburzenie. - Nie może być tak, że ktoś będzie nam decydował o tym, kogo mamy wystawiać na wicemarszałka. To jest kompletny absurd - stwierdziła Elżbieta Witek. Jednak - jak zapewnia prezes Jarosław Kaczyński - PiS jest gotowe, żeby nie posiadać swojego wicemarszałka. To całkiem realny scenariusz. Największy klub skończyć może bez przedstawiciela w Prezydium Sejmu, bo innej kandydatury najwyraźniej nie będzie, a Elżbiety Witek sejmowa koalicja nie poprze. - Niech wskażą kogoś, kto nie łamał konstytucji i prawa - podkreśla Marcin Kierwiński z PO.

Ziobro do opozycji: Liczę na was! Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami, jak za czasów Trybunału Stanu
Zbigniew Ziobro na sejmowej mównicy. Wymiana zdań z marszałkiem HołowniąTVN24

Twarde "nie"

Krytyczne stanowisko demokratycznej opozycji nie było tajemnicą również dla członków PiS-u. Jednak teraz Prawo i Sprawiedliwość nowej sejmowej większości zarzucają dyktat i łamanie standardów. - Może jeszcze szefa klubu nam wybierze (sejmowa większość - przyp. red.) na przykład, prezesa PiS-u może niech wybiera. To są jakieś absurdy - podkreśla Marcin Horała z PiS. Prawo i Sprawiedliwość z jednej strony przekonuje, że każdy klub ma prawo wskazać kandydata, a większość sejmowa ten wybór powinna zaakceptować, ale przecież samo PiS już wcześniej - choćby w 2007 roku, będąc w opozycji - nie poparło ówczesnego kandydata platformy Stefana Niesiołowskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hołownia zapowiada orędzie i uzdrowienie KRS. Za tydzień kontynuacja obrad Sejmu

W poniedziałek PiS poparło tylko dwie kandydatury: swoją i Konfederacji. W czterech pozostałych głosowaniach było przeciw. - Zagłosowaliśmy przeciwko kandydaturom zgłaszanym przez te kluby, które publicznie już zadeklarowały, że nie poprą naszego kandydata - wyjaśnia Horała. - W mojej ocenie PiS miał świadomość, że wystawia kandydatkę, która nie zostanie wybrana i o to chodziło - dodaje Krzysztof Bosak, wicemarszałek i poseł Konfederacji.

Marszałek Hołownia o planach Sejmu na kolejny tydzień
Marszałek Hołownia o planach Sejmu na kolejny tydzieńTVN24

Co z Senatem?

Wicemarszałkiem Senatu nie został też wicemarszałek poprzedniej kadencji Marek Pęk - autor słów o "prorosyjskiej większości" skierowanych do senackiej Komisji Etyki. - Suweren wybrał nas nie po to, byśmy dzisiaj dealowali z PiS-owcami, robili z nimi układy, tylko po to, byśmy ich rozliczyli - przypomina Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu. - To jest skrajna obłuda. Jeden standard jest dla Prawa i Sprawiedliwości, drugi standard jest dla tamtego całego (towarzystwa - przyp. red.) - mówi Marek Pęk, senator PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Tych obrazów długo nie zapomnimy

Wcześniej senatorowie Prawa i Sprawiedliwości nie poparli wyboru Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na marszałka Senatu, ale to brak wicemarszałków jest dzisiaj dla PiS-u powodem oskarżeń kierowanych w stronę demokratycznej opozycji. - Jak się buduje dyktaturę, to się opozycji niczego nie daje - twierdzi Marek Suski, poseł PiS. - Donald Tusk osiągnął wielki sukces. Zakończył marzenia Szymona Hołowni o prezydenturze. Tak rozegrał tę sprawę, że rękoma Szymona Hołowni doprowadził do tego, że Sejm będzie elementem wielkiej awantury - stwierdził Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kontrowersyjna kandydatka na wicemarszałek Sejmu i jej reasumpcja głosowania

- To nie jest ani żaden upadek praworządności, ani żadna dyktatura. Mieli prawo zgłosić takiego kandydata, jakiego chcieli. To prawo zostało przez izbę uszanowane. Ale izba podjęła decyzję, że ta osoba, w jej ocenie, na stanowisko wicemarszałka się nie nadaje - wyjaśnia Szymon Hołownia, marszałek Sejmu. Tuż po głosowaniach w Sejmie i w Senacie Prawo i Sprawiedliwość usłyszało otwartą propozycję zgłoszenia nowej kandydatury. Jak podkreśla marszałek Sejmu - stanowisko w Prezydium Sejmu dla kandydata PiS wciąż czeka, ale - jak zapewnia PiS - nie będzie innych kandydatów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24