Jaka jest demograficzna przyszłość Polski? "Skala zjawiska jest olbrzymia i niepokojąca"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Jaka jest demograficzna przyszłość Polski? "Skala zjawiska jest olbrzymia i niepokojąca"
Jaka jest demograficzna przyszłość Polski? "Skala zjawiska jest olbrzymia i niepokojąca"
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu
Jaka jest demograficzna przyszłość Polski? "Skala zjawiska jest olbrzymia i niepokojąca"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu

Polska się wyludnia. I na razie nie widać perspektyw na zmianę tego trendu. Według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego za mniej niż cztery dekady będzie nas niewiele ponad 30 milionów. Jakich możemy spodziewać się konsekwencji depopulacji w tak dużej skali?

W Dubiczach Cerkiewnych na Podlasiu z trudem można spotkać mieszkańców na ulicy. - Młodzież zaczęła po prostu stąd wyjeżdżać w poszukiwaniu lepszego chleba - przyznaje Leon Małaszewski, wójt gminy Dubicze Cerkiewne.

W gminnej szkole będzie więcej nauczycieli niż uczniów. W Dubiczach, jak w soczewce widać to, przed czym ostrzega GUS

Gniazdujące tam bociany wcale nie zwiastują dobrej nowiny. - Urodzeń jest bardzo mało. Jest to na poziomie jednej osoby, dwóch małych osób. Natomiast zgonów rocznie notujemy nawet do około 50 - mówi Małaszewski.

W takim tempie za parę lat w gminnej szkole będzie więcej nauczycieli niż uczniów. - Tych dzieci mamy bardzo mało, bo 36 w szkole i 15 w przedszkolu, przez to gmina musi mocno dofinansować szkołę - komentuje Małaszewski. W Dubiczach, jak w soczewce widać to, przed czym ostrzega Główny Urząd Statystyczny. Polska się wyludnia, a społeczeństwo - starzeje. W efekcie będzie nas coraz mniej. Według prognoz GUS do 2060 roku będzie niewiele ponad 30 milionów Polaków. Ubędzie nas niemal 20 procent. To tyle, ile teraz jest wszystkich mieszkańców województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego razem. - Liczba ludności Polski ma się zmniejszyć o prawie sześć milionów osób. Oczywiście ta depopulacja nie jest zjawiskiem nowym, natomiast skala zjawiska jest olbrzymia i niepokojąca - przyznaje profesor Robert Szmytkie z Zakładu Geografii Społeczno-Ekonomicznej Uniwersytetu Wrocławskiego.

Problem wyludniania dotyczy nie tylko wsi

Z roku na rok najbardziej wyludniają się małe gminy i wsie, głównie Polski wschodniej. I tak według analityków Głównego Urzędu Statystycznego za sześć lat w Krynkach, Kleszczach czy Dubiczach Cerkiewnych populacja zmniejszy się o 25 procent. - Pracuję tutaj od 1983 roku i mam pełny, można powiedzieć, obraz zmian - mówi Małaszewski. Jeszcze 40 lat temu w Dubiczach Cerkiewnych mieszkało prawie cztery tysiące osób, teraz niewiele ponad 1400. - Ten proces zmian był taki stopniowy, no i teraz się nasilił z tego względu, że ludzie starsi, którzy zostali, po prostu odchodzą od nas już na stałe - stwierdza Małaszewski. Problem starzejącego się społeczeństwa, ujemnego przyrostu naturalnego i wyludniania poprzez migrację do dużych ośrodków miejskich dotyczy nie tylko wsi. Ciemne chmury zbierają się również nad średnimi aglomeracjami. - Zauważamy, że tych mieszkańców ubywa w różnym tempie. Ostatnich kilka lat to tempo jest słabsze - informuje Edward Szewczak z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.

"W perspektywie 2030 roku mówimy o ubytku nawet 5 milionów Polaków"
"W perspektywie 2030 roku mówimy o ubytku nawet 5 milionów Polaków"TVN24

ZOBACZ TEŻ: Duży spadek liczby ludności Polski. Nowa prognoza

Ale przewidywania, jak w całym kraju, są nie najlepsze. Dolnośląski Wałbrzych jako pierwszy może stracić status miasta powyżej stu tysięcy. W 2060 roku populacja tego miasta nie przekroczy 60 tysięcy, co oznaczać będzie ponad 40-procentowy ubytek liczby ludności w porównaniu z rokiem 2022. Co więcej, jak zauważa Główny Urząd Statystyczny, już teraz ponad 26 procent mieszkańców Wałbrzycha jest w wieku emerytalnym. - Mieszkania komunalne, mamy żłobki, mamy przedszkola, mamy pracę, mamy piękne tereny dookoła, więc liczymy, że to w końcu przyniesie pożądany efekt i ten trend spadkowy w Wałbrzychu zostanie zatrzymany - mówi Szewczak.

Ujemny przyrost naturalny od ponad dekady

Duże miasta przyciągają jak magnes. Poznań, Wrocław, Kraków czy Warszawa będą się rozrastać wraz z ościennymi gminami, ale kosztem oddalonych od nich miejscowości - te, tak jak teraz, będą się kurczyć. Jednak to nie z tego powodu demograficzna przyszłość Polski rysuje się w ciemnych barwach.

ZOBACZ TEŻ: Liczba urodzeń mocno w dół. "Załamanie"

Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak o sytuacji demograficznej w Polsce
Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak o sytuacji demograficznej w Polscedemografia, dzietnośćTVN24

- Warto zdać sobie sprawę z bardzo szybko zmniejszających się potencjalnych zasobów pracy, to znaczy tej ludności w wieku produkcyjnym. To jest bardzo duży problem, no i ciągle zmniejszająca się liczba urodzeń - wymienia Szmytkie. Ujemny przyrost naturalny w całym kraju utrzymuje się od ponad dekady. Zmian na horyzoncie tego trendu nie widać. - Panuje inny model rodziny - komentuje socjolog.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS