Czy PKW będzie działała bezstronnie? Jeden z jej członków wspierał finansowo PiS. "To dopiero kpina"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Czy PKW będzie działała bezstronnie? "Zmienili narzędzia, które w funkcjonowaniu państwa mają kolosalne znaczenie"
Czy PKW będzie działała bezstronnie? "Zmienili narzędzia, które w funkcjonowaniu państwa mają kolosalne znaczenie"
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Czy PKW będzie działała bezstronnie? "Zmienili narzędzia, które w funkcjonowaniu państwa mają kolosalne znaczenie"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Jak to możliwe, że w PKW zasiada człowiek, który wspierał finansowo PiS? Jak może on brać udział w ocenie sprawozdania finansowego PiS przez PKW? To stało się możliwe, bo PiS zmienił zasady wyboru członków PKW. 

W końcówce kampanii wyborczej obserwujemy każdy krok polityków, ale podczas głosowania, a zwłaszcza zaraz po nim, wzrok wielu osób skupi się na Państwowej Komisji Wyborczej. - Jest jak sędzia na boisku piłkarskim. Ma przestrzegać reguł, żeby wszystkie drużyny grały według takich samych zasad. Co się okazuje? Że tym sędzią jest 12. zawodnik PiS-u. To dopiero kpina - mówi Krzysztof Kwiatkowski, KWW Krzysztof Kwiatkowski - Pakt Senacki.

O co chodzi? Jeden ze wskazanych przez PiS członków PKW, na krótko przed tym, jak tam trafił, wpłacał środki na kampanię wyborczą PiS-u. Później, już jako członek PKW, brał udział w głosowaniu w sprawie akceptacji całego sprawozdania finansowego PiS-u z tej samej kampanii. Szef PKW Sylwester Marciniak mówi, że on by się w takiej sytuacji wyłączył od głosowania, ale Dariusz Lasocki, bo o nim mowa, tego nie uczynił. Według szefa PKW jego głos nie był przeważający, zatem właściwie nic złego się nie dzieje. Były szef PKW Wojciech Hermeliński uważa, że to wyjątkowo niezręczna sytuacja. Opozycja mówi, że na chwilę przed wyborami trudno o gorszą informację niż taka, że jeden z członków PKW współfinansował wcześniejszą kampanię PiS-u. - Nie daje gwarancji pełnej, że każdy członek Państwowej Komisji Wyborczej jest autonomiczny, niezależny i niepodatny na jakiś telefon o 21:01, kiedy będą ogłaszane wyniki wyborów - wskazuje Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.

PiS tłumaczy to w taki sposób: - PKW i każda inna komisja wyborcza jest tak skonstruowana, że są tam przedstawiciele różnych ugrupowań i siebie nawzajem pilnują. To daje najlepszą gwarancję niezależności tego rodzaju organu - podkreśla Marcin Horała z PiS. Problem w tym, że taki kształt PKW mamy od niedawna i to nikt inny, jak tylko sam PiS zmienił procedurę powoływania jej członków. Wcześniej w PKW zasiadali wyłącznie sędziowie wysłani tam przez najważniejsze sądy. Po zmianach PiS-u większość Państwowej Komisji Wyborczej wybiera Sejm. - Dla mnie to było do przewidzenia już w momencie, kiedy zostali sędziowie wyrugowani. Obawiałem się tego, że zostaną wprowadzone osoby z nadania sejmowego, z organu politycznego. No i może dojść do sytuacji takich jak ta. Niestety, widzę, że do tego dochodzi - dodaje Wojciech Hermeliński. Dla byłego szefa PKW konsekwencje takich zmian były oczywiste.

Politycy PiS-u mówią: powiązania członków PKW z konkretnymi partiami - w tym z PiS-em - to nie problem. - Każdy z nich niejako reprezentuje to ugrupowanie i nie jest tajemnicą, że pewnie z tym ugrupowaniem sympatyzuje - dodaje Horała. Były skarbnik PiS, były współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, mówi, że zmiany w PKW były elementem poważnych zmian instytucjonalnych zaplanowanych i przeprowadzonych przez PiS.

Bodnar: oczekuję jasnego stanowiska PKW w sprawie liczenia głosów za granicą
Bodnar: oczekuję jasnego stanowiska PKW w sprawie liczenia głosów za granicąTVN24

Wiele wątpliwości

- Zmienili narzędzia, które w funkcjonowaniu państwa mają kolosalne znaczenie - Trybunał Konstytucyjny, Państwowa Komisja Wyborcza - po to tylko, żeby później zrealizować swój cel wizji jednej osoby czy dwóch osób państwa - zauważa Stanisław Kostrzewski, były skarbnik PiS. W sprawie obecnych członków PKW jest jeszcze jeden problem. Dwóch członków z rekomendacji PiS-u i jeden z rekomendacji Lewicy zarabiają jednocześnie w spółkach Skarbu Państwa. - Oni opanowali do perfekcji, mówię o Kaczyńskim, skupowanie różnych ludzi, oferowanie im różnych stanowisk dodatkowych, rad nadzorczych, żeby robili to, co sobie zażyczą tam na Nowogrodzkiej - zaznacza Dariusz Joński. - Państwowa Komisja Wyborcza powinna być jak żona Cezara. Poza jakimikolwiek podejrzeniami. Jeśli mamy tam ludzi, którzy mieli coś wspólnego w przeszłości albo ciągle czerpią korzyści od obecnej władzy, to pojawia się wielki znak zapytania - przekonuje Śmiszek.

Część członków PKW zarabia jednocześnie w państwowych spółkach - nadzorowanych przez PiS. Za chwilę ci sami członkowie PKW będą współdecydować o przekazywaniu wyników i o akceptacji sprawozdań finansowych z kampanii - także sprawozdania PiS-u. - Zróbmy wszystko, żeby te wybory były uczciwe. Musimy je sami przypilnować. Bądźmy wszędzie, sprawdzajmy wyniki, patrzmy na ręce - apeluje Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Już wcześniej media donosiły o swojego rodzaju zamkniętym kręgu - najpierw wpłacasz środki na kampanię PiS-u, później dostajesz posadę w państwowej spółce i wtedy płacisz na kampanię PiS-u jeszcze więcej. - Nie o upolitycznieniu tu my mówimy, tylko o upartyjnieniu mówimy. Zainteresowany kolęduje. To trudno udowodnić, ale niektórzy z nich już mówili, że jednak nie byli swobodni w swoich decyzjach tylko - dodaje Stanisław Kostrzewski, były skarbnik PiS.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu

Pozostałe wiadomości

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Jak wyglądają przygotowania na możliwe czarne scenariusze? W ciągu 27 lat od tak zwanej powodzi tysiąclecia na instalacje przeciwpowodziowe wydaliśmy 22 miliardy złotych. Czy to wystarczy, by mieć pewność, że lekcja została odrobiona?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

Źródło:
Fakty TVN

Do długiej listy skutków pandemii COVID-19 amerykańscy naukowcy dopisują kolejny punkt. Lockdown uderzył w mózgi nastolatków. Izolacja społeczna przyspieszyła ich starzenie się mniej więcej o cztery lata. Jest też dobra wiadomość - te zmiany nie są nieodwracalne.

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Źródło:
Fakty TVN

- Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały się raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS