Ciąg dalszy dziennikarskiego śledztwa w sprawie inwestycji Orlenu. "Na tej budowie łamane jest wszystko, co tylko jest możliwe"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ciąg dalszy dziennikarskiego śledztwa w sprawie inwestycji Orlenu. "Na tej budowie łamane jest wszystko, co tylko jest możliwe"
Ciąg dalszy dziennikarskiego śledztwa w sprawie inwestycji Orlenu. "Na tej budowie łamane jest wszystko, co tylko jest możliwe"
Michalina Czepita/Fakty po Południu TVN24
Ciąg dalszy dziennikarskiego śledztwa w sprawie inwestycji Orlenu. "Na tej budowie łamane jest wszystko, co tylko jest możliwe"Michalina Czepita/Fakty po Południu TVN24

Skandaliczne warunki pracy i problemy podwykonawców na ogromnej polskiej budowie - Olefiny 3. Dziennikarze "Uwagi!" TVN wrócili pod Płock, by wysłuchać tym razem polskich pracowników i przedsiębiorców. Oni też skarżą się na naruszanie przepisów prawa i bulwersujące praktyki.

Skala nieprawidłowości i zaniedbań przy inwestycji Orlenu przeraża. - Na tej budowie łamane jest wszystko, co tylko jest możliwe - alarmuje anonimowo pracownik budowy w rozmowie z reporterami "Uwagi!" TVN. - Nie można było wnosić napojów na teren budowy, nie można było nawet wody wnieść - informuje Małgorzata Waluk, inżynier budownictwa cywilnego, dodając, że pracownicy mieli dostęp do wody tylko podczas przerw. Budowa ogromnego kompleksu petrochemicznego pod Płockiem rozpoczęła się, kiedy u władzy była Zjednoczona Prawica, a prezesem Orlenu był Daniel Obajtek. - Daniel Obajtek odpowie za inwestycje Olefiny 3, za to, że sprowadzał kilkanaście tysięcy obcokrajowców, używając swojego wykonawcy. Do tej inwestycji osoby nie były kompetentne, bez kwalifikacji zawodowych, często niepiśmienne, tania siła robocza - wskazuje Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący sejmowej komisji ds. wizowej.

ZOBACZ TEŻ: Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Daniel Obajtek był wzywany jako świadek przed komisję śledczą do sprawy afery wizowej. Posłowie chcieli go zapytać między innymi o zatrudnianie cudzoziemców przy budowie kompleksu, ale na komisję się nie stawiał. 

- Nie chciał się skonfrontować z komisją śledczą, skonfrontuje się ze śledczymi wtedy, kiedy komisja złoży zawiadomienie. Tak czy owak odpowiedzialność przyjdzie po Daniela Obajtka - zapewnia Michał Szczerba. - Zawsze będę stał po stronie pracowników, tylko że w tym przypadku trzeba pytać Hyundaia i obecny rząd, bo Daniel Obajtek dzisiaj tak średnio ma cokolwiek wspólnego z tym tematem - odpowiada Daniel Milewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Orlen miał się stać potęgą w Europie, ale to marzenie powstawało i powstaje na ludzkiej krzywdzie. - Skala jest duża, jeżeli chodzi o brak umów, brak zabezpieczeń, zaniżone stawki - mówi anonimowo pracownik budowy w rozmowie z reporterami "Uwagi!" TVN.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ UWAGI! TVN

Obcokrajowcy, którzy przyjechali do pracy na budowie, nie tylko mieszkali w skandalicznych warunkach, ale za wykonaną pracę nie dostawali pieniędzy. Niektórzy na zaległe wypłaty czekają do dziś.

"Widać, że pan Obajtek ma dużo na sumieniu, jeśli boi się wstawić przed tą komisją"
"Widać, że pan Obajtek ma dużo na sumieniu, jeśli boi się wstawić przed tą komisją"TVN24

Problemy podwykonawców

Inwestycja Olefiny 3 działa na zasadzie piramidy. Inwestorem jest Orlen. Głównym wykonawcą - firma Hyundai i to ona zatrudnia podwykonawców. Prace podwykonawcze wykonują tam całe łańcuchy różnych firm, w tym także z Polski, do których dotarli reporterzy "Uwagi!" TVN.

CZYTAJ TEŻ: Orlen reaguje na śledztwo "Uwagi" TVN i "Wyborczej". Chodzi o pracowników z Azji

- Straciłem 2,5-3 miliony. Od dwóch miesięcy nie mamy płatności. W lutym mieliśmy przelew na 280 tysięcy złotych. Więcej niż połowa została nam zabrana - mówi przedsiębiorca Paweł Wiznerowicz. Z kolei przedsiębiorca Sylwester Kostrzewa przyznaje, że myślał, iż skoro to rządowy projekt, to nic tam nie może się stać, że nie mogą nie zapłacić. - Okazało się, że to jest taka dziura - dodaje.

Pracownicy mówią, że informowali Orlen o problemach, ale przedstawiciele spółki odpowiadają, że o niczym nie wiedzieli. - Mieliśmy spotkania w biurze Hyundaia - mówi Paweł Wiznerowicz i zaznacza, że nieprawidłowości zgłaszali także inni podwykonawcy.

"Budowa championa Orlen powinna być szybko przeanalizowana"
"Budowa championa Orlen powinna być szybko przeanalizowana"TVN24

Brak kontaktu z głównym wykonawcą

Dziennikarze próbowali skontaktować się z przedstawicielami firmy Hyundai. Bez skutku. - Od końca kwietnia dzwoniliśmy do pani prezes, wysłaliśmy listę pytań, wysłaliśmy dodatkowe pytania, kontakt urwał się kompletnie - informuje Bartosz Józefiak, dziennikarz "Uwagi!" TVN.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Obajtek "stosuje cały system uników i pozorowania, że jest w Polsce dostępny"

Po ujawnionych nieprawidłowościach na terenie budowy pojawili się inspektorzy pracy, policjanci i strażnicy graniczni. - W momencie, kiedy Państwowa Inspekcja Pracy weszła na teren budowy, to bardzo dużo osób zaczęło po prostu uciekać, chować się poza samochody, uciekać za bramę. Na budowie po prostu zrobiło się pusto - informuje anonimowo pracownik budowy.

- Koszty tej inwestycji bardzo rosną, a oni oszczędzają na ludziach. (…) Będziemy tę sprawę wyjaśniać. Myślę, że nowy zarząd będzie się tą sprawą zajmował - deklaruje Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych. Inwestycja jest warta 25 miliardów złotych. Ma się zakończyć w 2027 roku. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadza na budowie kontrolę. Jej wyniki poznamy najwcześniej we wrześniu. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: "uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

Jeszcze niedawno Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim był jedną z najbardziej zadłużonych placówek medycznych w Polsce. Jedna inwestycja zmieniła wszystko.

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Źródło:
Fakty TVN

Pogodowy armagedon i film mrożący krew w żyłach - na filmie wielki stoczniowy dźwig, pchany przez wiatr prosto do wody. W Gdańsku wiało w piątek tak, że momentami był to huragan - 12 w skali Beauforta. Żuraw, który wpadł do kanału portowego, złamał się podczas wyciągania. W sobotę po południu udało się wydobyć jego część.

W Gdańsku tak wiało, że dźwig stoczniowy przewrócił się do kanału portowego. Jest nagranie tego momentu

W Gdańsku tak wiało, że dźwig stoczniowy przewrócił się do kanału portowego. Jest nagranie tego momentu

Źródło:
Fakty TVN

Sześcioletni Daniel cierpi na białaczkę, a w wyniku agresywnej chemioterapii rozwinęła się u niego sepsa i masywne zapalenie płuc. Był całkowicie pozbawiony odporności, miał duże zaburzenia krzepnięcia krwi. Ratunek dla dziecka przyszedł na szpitalnym oddziale intensywnej terapii dla dorosłych, gdzie podłączono sześciolatka do ECMO. Teraz Daniel ma się już znacznie lepiej.

Cierpiący na białaczkę Daniel zmagał się z sepsą i masywnym zapaleniem płuc. Uratowało go ECMO

Cierpiący na białaczkę Daniel zmagał się z sepsą i masywnym zapaleniem płuc. Uratowało go ECMO

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielkie sprzątanie Tatr - na szlakach wolontariusze, którzy pozbierają wszystko, co zostawili po sobie turyści. To już 13. edycja tej akcji na Podhalu. Kiedy zaczynali, Tatrzański Park Narodowy odwiedzało dwa i pół miliona turystów, teraz prawie pięć milionów, a śmieci na szlakach - jak wyliczają organizatorzy - jest 20 razy mniej.

Ruszyła kolejna edycja akcji sprzątania Tatr. Z roku na rok worki są coraz lżejsze i jest ich mniej

Ruszyła kolejna edycja akcji sprzątania Tatr. Z roku na rok worki są coraz lżejsze i jest ich mniej

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie ma wyjścia w tej chwili. Zmiana kandydata wprowadziłaby chaos - mówił prof. Bohdan Szklarski w "Faktach po Faktach" po słabym występie Joe Bidena w debacie prezydenckiej. - Co trzy minuty było kłamstwo. (...) Ile osób, z tych 60 milionów Amerykanów, weryfikuje te dane? Widzą człowieka, który jest silny, mówi z przekonaniem i to przesłanie idzie do przodu - powiedział z kolei o występie Donalda Trumpa Jędrzej Bielecki, były korespondent z Waszyngtonu. 

"Gdybym był szefem kampanii demokratów, to powiedziałbym: Alleluja i do przodu"

"Gdybym był szefem kampanii demokratów, to powiedziałbym: Alleluja i do przodu"

Źródło:
TVN24

- Nie oglądałem debaty między Joe Bidenem i Donaldem Trumpem ze spokojem - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Kobosko, nowo wybrany europoseł Polski 2050. Jak wyjaśnił, odbiera ją jako pewien dzwonek alarmowy dla Polski. - To naród amerykański wybierze, kto będzie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, więc ja z dużym spokojem śledziłem urywki z tej debaty, komentarze - powiedział z kolei poseł PiS Zbigniew Bogucki.

"Odbieram to jako pewien dzwonek alarmowy dla Polski"

"Odbieram to jako pewien dzwonek alarmowy dla Polski"

Źródło:
TVN24

"Storia di mia vita" - historia mojego życia - to tytuł książki, która stała się bestsellerem we Włoszech i sensacją na tamtejszym rynku, bo to autobiograficzna powieść 62-letniego Polaka, Jana Gorczycy, który przez ostatnie 30 lat doświadczał bezdomności. Z mężczyzną rozmawiał nasz dziennikarz Hubert Kijek. 

Polak był bezdomnym we Włoszech przez 30 lat. Napisał książkę, która stała się bestsellerem

Polak był bezdomnym we Włoszech przez 30 lat. Napisał książkę, która stała się bestsellerem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

30 czerwca odbędą się wybory parlamentarne we Francji. W najnowszym sondażu prawie 40-procentowe poparcie uzyskuje partia Marine Le Pen. Zjednoczenie Narodowe ma szansę stać się główną siłą polityczną we Francji.

Partia Marine Le Pen przoduje w sondażach. Na jej czele stoi 28-letni Jordan Bardella

Partia Marine Le Pen przoduje w sondażach. Na jej czele stoi 28-letni Jordan Bardella

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Dziennikarstwo to nie przestępstwo" - pisze redakcja "The Wall Street Journal" w obronie swojego dziennikarza Evana Gershkovicha. Jako moskiewski korespondent gazety zbierał informacje do reportażu o Grupie Wagnera. Rosyjskie służby uznały, że jest agentem, teraz ruszył jego proces. Rząd USA pracuje nad tym, żeby uwolnić Evana Gershkovicha oraz innego Amerykanina, Paula Whelana, w ramach wymiany więźniów.

Evan Gershkovich i Paul Whelan mogą zostać wymienieni. "Położyliśmy na stole znaczącą ofertę"

Evan Gershkovich i Paul Whelan mogą zostać wymienieni. "Położyliśmy na stole znaczącą ofertę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS