Udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych i wykazał się ogromną determinacją. Maciej Oksztulski z Białegostoku ma autyzm i nie mówi, ale to nie stało się przeszkodą, by sięgnąć po marzenia. 30-latek niedawno obronił doktorat z prawa.
Ma 30 lat, zna sześć języków i jako pierwszy w Polsce niemówiący autysta obronił doktorat z prawa. Mowa o Macieju Oksztulskim, u którego w wieku sześciu lat zdiagnozowano zaburzenie rozwoju.
- Jego wzrok był jakiś taki inny, całkiem inny niż zdrowego człowieka. Autyzm to dla mnie nic nie mówiło, to słowo było słowem tabu - wspomina Danuta Oksztulska, mama Macieja. Maciek od dziecka nie mówi.
- Systemu nie ma, wszystko zależy od determinacji rodziny, w której znajduje się taka osoba - uważa Jolanta Świderska, prezes Fundacji "Oswoić Świat".
Maciejowi w nauce od zawsze pomaga mama, która jest jego asystentką i towarzyszy synowi na uczelni. Już w wieku szkolnym stało się jasne, że chłopiec jest geniuszem. - Jego iloraz inteligencji jest wysoki, zna języki obce, zna chemię i w ogóle dużo rzeczy - opowiada pani Danuta.
Dobrze zdana matura była dla Macieja przepustką na studia magisterskie, które ukończył. Jednak mężczyzna na tym nie poprzestał i niedawno obronił swoją pracę doktorską.
- Udało nam się zweryfikować, czy pan Oksztulski spełnia wszystkie warunki do tego, żeby uzyskać stopień doktora nauk prawnych, czy ma odpowiednie doświadczenie, wiedzę i kompetencje. Ta procedura, w mojej ocenie, w pełni potwierdziła, że tak właśnie jest - mówi prof. dr hab. Mariusz Popławski, dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Marzenie Macieja
Maciek porozumiewa się za pomocą syntezatora mowy.
- Na dzień dzisiejszy Maciek jest naukowcem z krwi i kości, o pewnej specyfice, ale jest partnerem: rozmawiamy bez skrępowania, nawet żartujemy czasem - mówi prof. dr hab. Maciej Perkowski, promotor Macieja z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
- Moim marzeniem jest usamodzielnienie się, choć w niewielkim stopniu. Wiem, że jeżeli będę się spełniał zawodowo, to automatycznie poprawie ulegnie proces rehabilitacji i uspołecznienia - przekazuje za pośrednictwem syntezatora mowy Maciej.
30-latek do końca roku jest zatrudniony na uczelni. - Było to możliwe dlatego, że pan Maciej uzyskał grant, który pozwolił sfinansować zatrudnienie. Liczę na to, że tak dalej będzie - podkreśla prof. dr hab. Mariusz Popławski.
Jednak, żeby tak było, potrzebne są pieniądze. - Tego, czego Maciek potrzebuje, to tak naprawdę jednorazowego, pozytywnego strzału. Gdyby udało się uzyskać na przykład dofinansowanie na stworzenie stanowiska inkluzywnego, czyli takiego, którego system do tej pory nie przewiduje - wyjaśnia prof. dr hab. Maciej Perkowski.
- Myślę, że otworzył furtkę dla tej grupy autystów, ale to wymaga jeszcze ogromnej pracy z nami jako społeczeństwem i otwartości, i chęci wsparcia, pomocy - uważa Jolanta Świderska, prezes Fundacji "Oswoić Świat".
Autor: Joanna Wyrwas / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24