Antyunijny kurs PiS-u postępuje. "Chcą wychodzić, bo boją się rozliczenia"

Autor:
Jan
Piotrowski
Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Antyunijny kurs PiS-u postępuje. "Chcą wychodzić, bo boją się rozliczenia"
Antyunijny kurs PiS-u postępuje. "Chcą wychodzić, bo boją się rozliczenia"
Jan Piotrowski/Fakty po Południu TVN24
Jan Piotrowski/Fakty po Południu TVN24Antyunijny kurs PiS-u postępuje. "Chcą wychodzić, bo boją się rozliczenia"

"Tak! Należy wyjść z Unii Europejskiej!" - okładka pisma bliskiego władzy mówi wprost to, co obóz władzy na razie tylko sugeruje, zarzucając Unii Europejskiej, że jest rzekomo niemiecka i antypolska. Jednak mimo antyunijnej propagandy większość Polaków nie chce polexitu.

Już w kolejce do wejścia na wielki wiec PiS-u zwolennicy partii mieli jasno określone postulaty. W tym taki: - Trzeba wygonić Tuska do Niemiec, do Berlina. (...) Dlatego, że nie zasłużył sobie, żeby uważać się za Polaka - stwierdził Janusz Sanocki, mieszkaniec Sosnowca i sympatyk PiS-u.

O Donaldzie Tusku w katowickim Spodku można było na konwencji PiS-u usłyszeć bardzo dużo. Podobnie jak o Angeli Merkel i o Niemcach. W wypowiedziach działaczy PiS nasz zachodni sąsiad pojawiał się w negatywnym kontekście, podobnie jak nazwisko lidera największej partii opozycyjnej, a nadchodzące wybory liderzy PiS-u przedstawiali jako wręcz decydujące o polskiej niepodległości. - Czy będzie Polska? Czy Polska będzie istniała? Czy Polska będzie landem europejskim, prowincją europejską? - pytał na wiecu premier Morawiecki.

Kwestia obecności Polski w UE pojawiła się też w wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego. - Chcemy być w Unii Europejskiej, ale chcemy pozostać suwerennym państwem - podkreślił prezes PiS. Ten model obecności Polski w Unii jest źle postrzegany na Zachodzie - zdaniem korespondentki jednej z włoskich gazet, relacjonującej marsz opozycji. - Polska jest widziana jako kraj, który przeszkadza, zwłaszcza w Grupie Wyszehradzkiej, kiedy mówimy o strategiach europejskich. Zwyczajnie nie przyłącza się do nich, nie respektuje dyrektyw, dyrektywy wspólnoty, które dotyczą praworządności. Polska jest widziana we Włoszech jako demokracja, która nie jest pełna, która może stać się demokracją hybrydową, jeśli już nią nie jest - wyjaśnia Monica Perosino, korespondentka włoskiego dziennika "La Stampa".

Kaczyński: zaczęliśmy od tego, co było podstawą systemu Tuska
Kaczyński: zaczęliśmy od tego, co było podstawą systemu TuskaTVN24

Antyunijny kurs

Trudno się temu wszystkiemu dziwić, patrząc na okładkę tygodnika "Do Rzeczy", sprzyjającego rządowi. W felietonie Tomasza Cukiernika można przeczytać opinię, że Polska więcej traci, niż zyskuje na obecności w Unii, że Unia kierowana przez Niemcy bezpardonowo niszczy polską gospodarkę i że natychmiast trzeba to zatrzymać. - To nie jest wybryk dziennikarski, bo chcę państwu pokazać, kto finansuje to pismo: Narodowy Bank Polski - stwierdził europoseł PO Radosław Sikorski. Europoseł doliczył się łącznie sześciu reklam lub tekstów sponsorowanych spółek Skarbu Państwa i instytucji państwowych.

Opozycja jest przekonana, że polityka PiS prowadzi do polexitu. - Boją się takiego świata otwartego, tolerancyjnego. Nie chcą środków z Unii Europejskiej. Uznali, że już wzięli, co się dało z Unii. Teraz chcą wychodzić, bo boją się rozliczenia - ostrzega Robert Kropiwnicki, poseł PO. Co ciekawe, podobnych argumentów jak autor nawołujący do polexitu, o zakazie sprzedawania aut spalinowych, użył jeden z liderów obozu rządzącego Zbigniew Ziobro. - Nie możemy ulegać szaleństwu klimatycznemu, które forsuje Unia Europejska, Donald Tusk, Fit for 55. Chcą nam zlikwidować samochody z silnikami spalinowymi, benzynowymi, to kompletne szaleństwo - ocenił minister sprawiedliwości. Jak to określił jeden ze współpracowników Zbigniewa Ziobry, to nie eurosceptycyzm, a eurorealizm.

Autor:Jan Piotrowski

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcie organizatora

Pozostałe wiadomości

14-letnia Natalia we wtorek przez kilka godzin siedziała sama w centrum Andrychowa. Żadna z przechodzących w okolicy osób nie zainteresowała się jej stanem. Nikt też nie udzielił jej pomocy. Dziewczynka siedziała obok sklepu w centrum miasta. Gdy trafiła do szpitala, było już za późno. Reporter TVN24 nieoficjalnie dowiedział się, że dziewczynka miała wylew krwi do mózgu. Policja i znajomi rodziny przekazują różne informacje co do tego, kiedy informacja o zaginięciu dziecka trafiła do funkcjonariuszy.

Kiedy Natalia umierała, policjanci przesłuchiwali świadka w innej sprawie. "Zarzucam sobie, że czekaliśmy"

Kiedy Natalia umierała, policjanci przesłuchiwali świadka w innej sprawie. "Zarzucam sobie, że czekaliśmy"

Źródło:
Fakty TVN

Liberalizacja zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych wzbudza emocje wśród polityków. Nową ustawę promuje cała nowa większość sejmowa. PiS dopatruje się afery, strasząc, że Polacy będą wywłaszczani, żeby postawić farmy wiatrowe.

Jest jeden cel tej ustawy. A PiS walczy z wiatrakami

Jest jeden cel tej ustawy. A PiS walczy z wiatrakami

Źródło:
Fakty TVN

Pacjenci kilkunastu ośrodków psychiatrycznych na Podlasiu boją się, że od nowego roku zostaną bez pomocy. Martwią się też lekarze, bo NFZ nie przedłużył im umów na kolejne lata, dlatego część z nich nie umawia nowych wizyt na przyszły rok. NFZ jednak zapewnia, że mieszkańcy wciąż będą mieć wsparcie, ale w ramach pilotażowego programu Centrów Zdrowia Psychicznego. Ten pomysł budzi sporo wątpliwości.

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

Autor:
Joanna
Wyrwas
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Już za dwa tygodnie "Weekend cudów" Szlachetnej Paczki. Na liście potrzebujących jest jeszcze ponad półtora tysiąca rodzin. Każdego dnia może ich jednak przybywać, bo wysokie ceny sprawiają, że wielu z nas żyje się coraz trudniej.

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Autor:
Marta
Warchoł
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy? - stwierdziła w "Faktach po Faktach" TVN24 Izabela Jezierska-Świergiel, wiceprezeska Fundacji ITAKA. Były komendant wojewódzki policji doktor Rafał Batkowski ocenił, że zostały spełnione wszystkie przesłanki, aby uruchomić Child Alert. - Ta sytuacja jest dla mnie zaskoczeniem - dodał. Reporterka TVN24 Małgorzata Marczok zwróciła uwagę, że dla rodziny nastolatki komunikat policji jest "niezrozumiały i przede wszystkim krzywdzący, ponieważ - ich zdaniem - policja wykazała się sporą opieszałością".

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Autor:
tmw/ft
Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli prezydent mówi "tak" dla woli obywateli, to powie "tak" dla in vitro - mówił w "Faktach po Faktach" poseł Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska), pytany o to, co prezydent Andrzej Duda zrobi z przegłosowaną w środę przez Sejm ustawą o in vitro, jeśli trafi ona na jego biurko. - Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne. I to wyjście to jest podpisanie tej ustawy - stwierdził Mirosław Suchoń, szef klubu parlamentarnego Polska 2050 - Trzecia Droga.

"Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne"

"Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne"

Autor:
ks/kab
Źródło:
TVN24

Władimir Putin ma kolejnego wroga. To osoby z tęczową flagą. Rosyjski Sąd Najwyższy uznał ruchy na rzecz LGBT za ekstremistyczne. W marcu w Rosji odbędą się wybory prezydenckie. Społeczeństwo musi się bać, by popierać dyktatora.

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Autor:
Justyna
Zuber
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Szczyt Rady Europejskiej w grudniu będzie bardzo istotny i nie chodzi tylko o to, kto będzie na nim reprezentował Polskę. Chodzi o płynność finansową Ukrainy. Przywódcy mają na nim przyklepać 50 miliardów euro pomocy dla tego kraju. Problem w tym, że konsekwentnie przeciwny temu jest Viktor Orban. Ta decyzja Unii wymaga jednomyślności. W Brukseli spekuluje się, że premier Węgier za zrezygnowanie z weta w sprawie Ukrainy chce 13 miliardów euro z unijnych funduszy dla swojego kraju.

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Autor:
Jakub
Loska
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS