Andrzej Poczobut wciąż przebywa w więzieniu. "Możliwości nacisku są bardzo ograniczone"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Andrzej Poczobut wciąż przebywa w więzieniu. "Możliwości nacisku są bardzo ograniczone"
Andrzej Poczobut wciąż przebywa w więzieniu. "Możliwości nacisku są bardzo ograniczone"
Paweł Laskosz/Fakty po Południu TVN24
Andrzej Poczobut wciąż przebywa w więzieniu. "Możliwości nacisku są bardzo ograniczone"Paweł Laskosz/Fakty po Południu TVN24

Andrzej Poczobut jest więziony w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Od dwóch tygodni nie przychodzą od niego listy. Choć jest schorowany, ma ograniczony dostęp do leków. W Białymstoku odbyła się kolejna już pikieta w geście solidarności z nim i innymi więzionymi przez białoruski reżim.

Nie gaśnie solidarność z Andrzejem Poczobutem i wszystkimi uwięzionymi przez białoruski reżim. W centrum Białegostoku odbyła się specjalna pikieta. - On tam cierpi. Cierpi za nic. Można powiedzieć, że cierpi za nas, którzy tu wyjechali. Za polskość cierpi. Za tych, którzy posługiwali się językiem polskim - podkreśla Walery Bogdan, uczestnik pikiety. Poczobut to wieloletni współpracownik polskich mediów i działacz Związku Polaków na Białorusi. Relacjonował między innymi falę protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w Białorusi.

To właśnie Poczobut informował o zatrzymaniu przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi Angeliki Borys i o represjach wymierzonych w polską mniejszość. Reżimowe władze oskarżyły Poczobuta o wzniecanie nienawiści na tle narodowościowym i działalność terrorystyczną. - Jest dla nas, ale i dla całej Europy, również dla świata, nie tylko komentatorem, ale świadkiem zdarzeń i symbolem swoistej wojny, którą reżim Łukaszenki wytoczył wobec Polaków mieszkających na Białorusi - podkreśla Marta Terkiewicz z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rada Polskich Mediów apeluje w sprawie Andrzeja Poczobuta

Poczobuta aresztowano blisko trzy lata temu. W lutym 2023 roku skazano go na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. - Z powodu jego takiej niezłomności. Prawdziwej, bohaterskiej, romantycznej, polskiej niezłomności przysparza mu się po prostu dodatkowych cierpień - twierdzi Bartosz Wieliński, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

Od dwóch tygodni od więzionego dziennikarza nie przychodzą żadne listy, a z adwokatem ma prawo widzieć się tylko raz w miesiącu. Ma też ograniczony dostęp do leków. - Mało co się zmieniło z lat pięćdziesiątych, z czasów stalinowskich. Zwłaszcza to dotyczy więźniów politycznych. Warunki dla nich stwarzane są po prostu nie do zniesienia. Ludzie bardzo cierpią, to skutkuje na ich zdrowiu. Mamy przypadki, że ludzie po prostu w więzieniu giną - podkreśla Marek Zaniewski, wiceprzewodniczący Związku Polaków na Białorusi.

Kiedy Poczobutowi proponowano wolność za opuszczenie Białorusi, odmówił. Nie zgodził się na wysłanie prośby o ułaskawienie do prezydenta Alaksandra Łukaszenki. - Musimy cały czas pamiętać o Andrzeju i o innych więzionych. Cierpią dla nas. Teraz jestem w Polsce, ale gdybym została na Białorusi, może też byłabym już w więzieniu - mówi Ola Kazanowicz, uczestniczka pikiety.

Skala represji

Represje dotykają też duchownych. Kilka dni temu aresztowany został ksiądz Henryk Okołotowicz z parafii w Wołożynie niedaleko Mińska. - Został oskarżony o szpiegostwo. Grozi mu do 15 lat więzienia. Starszy człowiek, 70 lat, po chorobie onkologicznej. (...) Przebywa w więzieniu śledczym KGB w Mińsku - przekazuje Marek Zaniewski.

Aresztowania, sfingowane zarzuty i polityczne procesy to zdaniem polskiej mniejszości nic innego jak element represji wobec mieszkających na Białorusi Polaków. Tak jak i niszczenie polskiej oświaty. - Zlikwidowano polskie szkoły, zlikwidowano polskie organizacje oświatowe. To, co przez lata było pieczołowicie budowane przez Polaków tam mieszkających przy wsparciu polskich organizacji, polskiego rządu, zniknęło - dodaje Barbara Olech ze Stowarzyszenia Wspólnota Polska.

CZYTAJ RÓWNEŻ: Polska ambasada wysłała stronie białoruskiej kilkanaście not dyplomatycznych i pism w sprawie Andrzeja Poczobuta

O uwolnienie Poczobuta od miesięcy zabiegały polskie władze. Bez powodzenia. - Łukaszenka działa w myśl zasady "nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi". Oni wiedzą, że są poza wszelkimi strukturami demokratycznymi. Wiedzą, że są poza Europą i robią to, co im się podoba. Możliwości nacisku są bardzo ograniczone - przyznaje Bartosz Kownacki z PiS. - Potrzebujemy szybko nowego rządu i nowego ministra spraw zagranicznych, który zajmie się tą sprawą. Który będzie apelował, będzie wymuszał na Białorusinach reakcję w tej sprawie - dodaje Robert Kropiwnicki z PO.

Zdaniem części publicystów w ostatnich miesiącach rząd w tej sprawie mógł zrobić znacznie więcej. - Polska jest izolowana w sensie dyplomatycznym w dużej mierze. Nie potrafi stworzyć jakiegoś takiego szerokiego frontu na rzecz Białorusi, na rzecz wolności dla tych ludzi. Nie współpracuje z innymi krajami i to wygląda tak, jak wygląda - przyznaje Bartosz Wieliński.

Andrzej Poczobut trafi do karceru
Andrzej Poczobut trafi do karceruTVN24

Apele o działanie

O uwolnienie wszystkich więźniów politycznych na Białorusi apeluje konwent przewodniczących sejmików województw. Reaguje też Rada Polskich Mediów. "Rada Polskich Mediów apeluje do marszałka Sejmu i marszałek Senatu o podjęcie działań na każdym możliwym polu, w tym w organizacjach międzynarodowych i na forum Unii Europejskiej, w celu uwolnienia Andrzeja Poczobuta i innych dziennikarek i dziennikarzy polskich mediów skazanych na kary więzienia na Białorusi. Nie ma wolności bez wolnych mediów. Nie ma wolnej Białorusi bez dziennikarzy pracujących bez obawy o własne życie i zdrowie" - brzmi fragment apelu.

- To jest kwestia wiarygodności państwa, to jest kwestia szacunku państwa dla obywateli, szacunku państwa dla samego siebie. To nie może zostać ignorowane tak jak było do tej pory - dodaje Bartosz Wieliński. Oficjalnie na Białorusi jest około 1500 więźniów politycznych, choć według obrońców praw człowieka w rzeczywistości może być ich dwa razy więcej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Są w pościeli, w ubraniach, w obuwiu. I to już niemal norma, że niebezpiecznych chemikaliów blisko nas jest dużo, ale jak jest ich za dużo, to naprawdę mogą zaszkodzić. Ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej pokazuje, że mamy się czym martwić.

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Na oddziałach onkologicznych jest cała gama trudnych emocji. Jest strach, jest stres, są łzy i ból. Kiedy nagle i nieoczekiwanie pojawia się tam miłość - to jest to jak grom z jasnego nieba. Daje to nadzieję, bez której najlepsza terapia jest niewystarczająca.

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Reżim na Kremlu chce wsadzić do łagru współpracowników nieżyjącego już Aleksieja Nawalnego. Dokumentują oni korupcję władzy - za co Władimir Putin się mści. Rozpoczął się proces. Raport ONZ potwierdza, że w Rosji ludzie, którzy sprzeciwiają się Kremlowi, są prześladowani, więzieni i torturowani. Dotyczy to nie tylko opozycjonistów, ale też niekiedy prostych żołnierzy, którzy nie chcą umierać na wojnie Putina.

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemcy przegrały - unijne kraje wbrew woli Berlina podtrzymały wolę nałożenia wysokich ceł na chińskie samochody elektryczne. To ma być odpowiedź na politykę Pekinu, który hojnie dopłaca swoim firmom do produkcji, czym zaburza konkurencję. Na ruch Brukseli Pekin nie pozostanie obojętny i odpowie swoimi cłami niekoniecznie tylko w sektorze motoryzacyjnym. Jest jeszcze szansa na uniknięcie wojny handlowej.

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Od czasów napoleońskich utrzymywali dystans wobec militarnych sojuszy. Niesprowokowana agresja Rosji na Ukrainę zmieniła błyskawicznie 200-letnią politykę szwedzkiej neutralności. Szwecja jest już w NATO - wnosi do Sojuszu swój potencjał przemysłowy i militarny. Na Warsaw Security Forum naszemu dziennikarzowi opowiadał o tym minister obrony Szwecji Pål Jonson. Mówił także, że Sztokholm widziałby chętnie Ukrainę w NATO.

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS