Prezydent Duda na nartach. Wiceminister rozwoju mówi o "wspieraniu polskiej gospodarki"

Prezydent Duda na nartach. Wiceminister rozwoju mówi o "wspieraniu polskiej gospodarki"
Prezydent Duda na nartach. Wiceminister rozwoju mówi o "wspieraniu polskiej gospodarki"
Tomasz Pupiec | Fakty po Połduniu
Prezydent Duda na nartach. Wiceminister rozwoju mówi o "wspieraniu polskiej gospodarki"Tomasz Pupiec | Fakty po Połduniu

Pandemia trwa, ale sezon narciarski w górach też. Z uroków gór postanowił też skorzystać amator narciarstwa prezydent Andrzej Duda, co spotkało się z krytyką opozycji. Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk próbowała bronić prezydenta, przekonując, że jego jazda na nartach także wspiera polską gospodarkę.

Miało być bez rozgłosu i światła kamer. Prezydent Andrzej Duda odwiedził swoją rezydencję w Wiśle i niejako przy okazji jeden ze swoich ulubionych stoków narciarskich. Jednak dziennikarze i tak się pojawili, więc nie odmówił im krótkiego wywiadu. Powiedział, że warunki narciarskie są "złe, jak widać".

To ocena fachowa, bo ze swoim zamiłowaniem do nart i nienaganną techniką zjazdową dotąd Andrzej Duda nigdy się nie krył. Od kilku dni płyną pod adresem prezydenta ze strony opozycji słowa krytyki.

- Tam nic nie ma. Tam jest pustka. Bajlando powyborcze trwa, weekendziki i takie sprawy - ocenił w Radiu ZET prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Moje dzieci nie pojechały na ferie. A pierwsze dziecko w państwie pojechało na narty. Trochę niesprawiedliwe" - skomentował na Twitterze poseł PO Sławomir Nitras.

- Mam, niestety, dla wszystkich złą wiadomość. Na pewno nie przysłuchuje się tym obradom prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, bo jeździ na nartach - powiedział w Senacie senator opozycji Michał Kamiński, wtedy, kiedy w izbie wyższej parlamentu trwała debata na temat pomocy dla poszkodowanych przedsiębiorców.

Gest "wsparcia polskiej gospodarki"

Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk wytłumaczyła, że prezydencka wizyta na stoku to gest symbolicznego wsparcia dla polskiej gospodarki.

- Jeżeli chodzi o głowę państwa, pana prezydenta Andrzeja Dudę, to trzeba na to spojrzeć z drugiej strony, czyli od strony właśnie wsparcia polskiej gospodarki. Czyli tego przykładu, żebyśmy w reżimie sanitarnym, ale jednak wspierali polską gospodarkę, a nie szukać już na samym początku sensacji - stwierdziła w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.

Idąc podobnym tropem, troski o sytuację związaną z pandemią dopatrzył się też były premier Donald Tusk, prywatnie zresztą miłośnik "haratania w gałę". "Nie podzielam krytyki sportowych pasji Pana Prezydenta. Przecież od dawna wiadomo, że tak potrzebne respiratory i maseczki najłatwiej zamówić na stoku narciarskim" - napisał na Twitterze.

- Ma gdzieś sytuację pandemiczną, ma gdzieś sytuację przedsiębiorców. Żadnych inicjatyw! Proszę mi wymienić jedną inicjatywę prezydenta w drugiej kadencji! - skomentował Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zdecydowana interwencja prezydenta

Prezesowi PSL-u najwyraźniej umknęła prezydencja interwencja w sprawie stoków narciarskich właśnie.

Na przełomie listopada i grudnia - jak mało kto - prezydent zaangażował się w starania o ich ponowne uruchomienie. - Była ona odpowiedzią na apele. Dosłownie mi się telefon grzał - tłumaczył potem.

- Zadzwoniłem, rzeczywiście, skontaktowałem się z premierem Gowinem i powiedziałem mu: słuchajcie, zastanówcie się dwa razy, przecież można wprowadzić pewne zasady korzystania ze stoków narciarskich - wyjaśniał Andrzej Duda w wywiadzie w styczniu.

Także tamta inicjatywa spotkała się wówczas z umiarkowanym entuzjazmem opozycji. - Jak pan śmie w ogóle jako dziennikarz zwracać uwagę prezydentowi po tak horrendalnej ważnej do Polski i dla Polaków decyzji. - Panie prezydencie, naprawdę, jest pan fantastycznym prezydentem - kpił szef SLD Włodzimierz Czarzasty,

Ostatecznie stoki zostały ponownie otwarte i prezydent, jak każdy, może z nich korzystać, choć nie wiadomo na jak długo.

Autor: Tomasz Pupiec / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski został pozbawiony uposażenia posła po ucieczce na Węgry. Teraz ma nową pracę. Postawiono go na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności. To znak, że premier Węgier Viktor Orban nie tylko udzielił azylu posłowi PiS, ale chce go wykorzystać. Polscy politycy komentują tę sytuację. Piotr Kaleta, również poseł PiS zasugerował nawet, że były wiceminister sprawiedliwości może utworzyć polski rząd na uchodźstwie. Politycy koalicji rządzącej uważają, że premier Węgier wykorzystuje Marcina Romanowskiego do swoich celów.

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Źródło:
Fakty TVN

To był wspólny gest serca, nadziei i solidarności. W szkole muzycznej w Łodzi odbył się koncert charytatywny, z którego cały dochód zostanie przekazany na leczenie Krzysia Zawady. Chłopiec cierpi na nieuleczalną chorobę - dystrofią mięśniową Duchenne’a. Nadzieją na zatrzymanie postępu choroby jest terapia genowa w USA. Czasu jest niewiele, a koszt leczenia to ponad 17 milionów złotych.

Czasu jest niewiele, a do celu brakuje kilku milionów. W Łodzi zorganizowano koncert, by pomóc Krzysiowi

Czasu jest niewiele, a do celu brakuje kilku milionów. W Łodzi zorganizowano koncert, by pomóc Krzysiowi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sejm nie miał wątpliwości, że koronacja Bolesława Chrobrego wydarzyła się 18 kwietnia, ale historycy wcale nie są tego tacy pewni. Sam Chrobry nie wiedział, że taki uzyska przydomek, i nie wiedział, że jest z dynastii Piastów, bo to pojęcie powstało znacznie później. Jest pewne, że jego królestwem była Polska.

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Źródło:
Fakty TVN

Bezpieczeństwo, sytuacja w ochronie zdrowia i kwestie związane z gospodarką to trzy najważniejsze tematy dla Polaków przed wyborami prezydenckimi - wynika z sondażu Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na dalszy plan zeszły kwestie związane z aborcją, przywracaniem praworządności czy rozliczaniem rządów PiS.

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gdyby dziś odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich największe poparcie uzyskałby Rafał Trzaskowski. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 32 procent wyborców - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki, a dalej Sławomir Mentzen. Kto z nich stracił, a kto zyskał w porównaniu z poprzednim badaniem?

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Źródło:
Fakty TVN

Przez ostatnie półtora roku papież Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy. Zapewniał o swojej modlitwie i błogosławił wiernych. Potępiał izraelskie ataki, a jednocześnie krytykował antysemityzm i wzywał do uwolnienia porwanych przez Hamas zakładników. W czasie homilii wielkanocnej po raz ostatni wezwał do pełnego zawieszenia broni.

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS