100 konkretów na 100 dni jest zagrożone? "Każda z tych propozycji ma swoją poduszkę finansową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Nowy rząd będzie musiał zmierzyć się ze sporym deficytem. Jak to wpłynie na realizację wyborczych obietnic?
Nowy rząd będzie musiał zmierzyć się ze sporym deficytem. Jak to wpłynie na realizację wyborczych obietnic?
Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Nowy rząd będzie musiał zmierzyć się ze sporym deficytem. Jak to wpłynie na realizację wyborczych obietnic?Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

Mamy nawiększy dług w historii - alarmują ekonomiści, ale przedstawiciele rządu mówią o "złotym wieku" i zaprzeczają temu, że budżet jest w złym stanie. Dodatkowo w debacie wybrzmiewa pytanie, jak opozycja w obecnym stanie finansów publicznych zrealizuje wszystkie wyborcze obietnice. Duże nadzieje wiąże się z odblokowaniem środków na KPO.

Zajęcie się budżetem i zadłużeniem państwa to będą pierwsze zadania dla wszystkich, którzy usiądą w ławach rządowych. - Mamy największy dług w historii, największy przyrost długu w historii, czyli mamy zupełne załamanie się kontroli nad budżetem - wskazuje prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula oraz główny doradca ekonomiczny PWC.

Wiceminister finansów Artur Soboń zapewnia, że sytuacja polskich finansów jest najlepsza w historii, a premier Mateusz Morawiecki mówi o "złotym wieku". - Jesteśmy w sytuacji, w której tak dobrze nigdy w Polsce nie było. Od momentu, w którym mierzymy polskie PKB w polskich dziejach, jesteśmy dzisiaj najbogatsi w całej swojej historii - ocenia Soboń. - Polski złoty wiek będzie trwał nadal. Warunkiem koniecznym dla dalszego rozwoju jest jednak to, by kolejny rząd, bez względu na to, kto stanie na jego czele, nie zboczył z kursu wytyczonego przez Zjednoczoną Prawicę - podkreśla szef rządu.

Czytaj także: Ile wyniesie deficyt na koniec roku? Premier Morawiecki o "bardzo dużej szansie"

Jednak dług publiczny liczony metodą unijną, czyli pokazującą też zadłużenie funduszy wyprowadzanych poza budżet, już na początku roku sięgnął półtora biliona złotych. Z kolei deficyt sektora finansów publicznych - czyli rządu i samorządów razem - na koniec roku wyniesie prawie 200 miliardów złotych i będzie o 80 miliardów wyższy niż rok temu.

- Finanse publiczne są w bardzo złym stanie, ale to też wynika z tego, że gospodarka polska ma zerowy prawie wzrost - wyjaśnia Ryszard Petru, poseł elekt Trzeciej Drogi.

Zadanie przyszłego rządu będzie trudne. Pojawia się też pytanie, jak w obecnym stanie finansów publicznych zrealizować wszystkie wyborcze obietnice. - Wszystkich obietnic nie da się zrealizować w jednym roku - zaznacza Petru i przedstawia plan Trzeciej Drogi w sprawie finansów. - Powrót do poprzedniej wersji składki zdrowotnej i posprzątanie po Polskim Ładzie - wskazuje.

Zapytaliśmy też Koalicję Obywatelską i Lewicę o pierwsze kroki, jakie podejmą przyszli ministrowie. - Na pewno trzeba ściągnąć środki unijne - to jest coś, na co czeka polska gospodarka i polski budżet - podkreśla Arkadiusz Myrcha, poseł elekt Koalicji Obywatelskiej. - Przede wszystkim mówimy o uporządkowaniu budżetu państwa, czyli o likwidacji funduszy pozabudżetowych, które spuchły w czasie ostatniej kadencji Prawa i Sprawiedliwości - informuje Dariusz Standerski, polityk Nowej Lewicy.

Zalewski i Petru o pierwszych zadaniach dla potencjalnego nowego rządu
Zalewski i Petru o pierwszych zadaniach dla potencjalnego nowego rząduTVN24

Drogie obietnice

Koalicja Obywatelska obiecała 100 konkretów, które chciałaby wprowadzić przez pierwsze sto dni rządów. Wśród nich jest obniżenie podatków, czyli podniesienie kwoty wolnej od podatku i zniesienie podatku Belki, ale też wzrost wydatków, jak na przykład: podwyżki dla nauczycieli, czy kredyt 0 procent na zakup pierwszego mieszkania. Pytanie, czy znajdą się na to pieniądze.

- Te 100 konkretów było tworzone na podstawie wiedzy, którą posiadamy z ogólnie dostępnych informacji, z założeniem, że może nie być tak kolorowo. Niemniej jednak każda z tych propozycji ma swoją poduszkę finansową - zapewnia Arkadiusz Myrcha.

Nowy rząd dostanie w spadku po Prawie i Sprawiedliwości bardzo ciasny gorset finansowy - zwracają uwagę eksperci. - Krótka kołderka, naprawdę będzie bardzo trudno, szczególnie w kontekście tego, że zapowiedzi przedwyborcze były takie, które skazują budżet na dużo więcej wydatków i schłodzone dochody do budżetu - wskazuje prof. Aneta Zelek, ekonomistka z Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu.

Bogusław Grabowski: Przewidywany deficyt to 192 miliardy. To absolutny rekord. Premier napisał o tym do Brukseli
Bogusław Grabowski: Przewidywany deficyt to 192 miliardy. To absolutny rekord. Premier napisał o tym do BrukseliTVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że Koalicja Obywatelska nie da rady podnieść kwoty wolnej od podatku. - Według mnie oszuka Polaków i będzie próbowała w tej sprawie kluczyć - mówi Artur Soboń, wiceminister finansów, poseł elekt Prawa i Sprawiedliwości. Dodaje, że to kosztuje 45 miliardów złotych, z czego 15,5 jest ubytkiem samorządów.

O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy też byłego członka Rady Gospodarczej przy premierze z czasów rządów PO-PSL. - Jeśli pani pyta ekonomistę, czy stać nas na obniżanie podatków w tej chwili, na dodatkowe wydatki, to odpowiedź będzie, oczywiście, że nie, przy czym dziękujmy za to odchodzącemu rządowi. Natomiast, jeśli pani spyta polityków, czy stać ich na to, żeby nie zrealizować takich jasno złożonych obietnic, to też pewnie powiedzą, że nie stać na to - odpowiada prof. Witold Orłowski.

Jak słyszymy, realnie poprawić nasze finanse mogą środki z unijnego funduszu odbudowy, bo przecież chodzi w nich o to, żeby rozkręcić inwestycje i wzrost gospodarczy.

Autorka/Autor:Martyna Olkowicz

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS