Nikoś mógł stracić nóżkę, z pomocą przyszli widzowie TVN24. "Zawsze znajdą się anioły"

Nikoś mógł stracić nóżkę, z pomocą przyszli widzowie TVN24. "Zawsze znajdą się anioły"
Nikoś mógł stracić nóżkę, z pomocą przyszli widzowie TVN24. "Zawsze znajdą się anioły"
Stefania Kulik | Fakty po południu
Nikoś mógł stracić nóżkę, z pomocą przyszli widzowie TVN24. "Zawsze znajdą się anioły"Stefania Kulik | Fakty po południu

Nikoś urodził się z poważną deformacją stopy. W Polsce jedynym rozwiązaniem była amputacja nogi. Nadzieję rodzicom chłopca dał lekarz ze Stanów Zjednoczonych, jednak operacja była bardzo kosztowna. Dzięki widzom TVN24 udało się zebrać pieniądze na zabieg i teraz Nikoś może biegać, skakać i jeździć na rowerze.

Nikoś urodził się z brakiem kości strzałkowej, stopą dwupalczastą i bardzo poważną deformacją. Lekarze nie dawali mu szans na leczenie w Polsce - jako jedyne rozwiązanie zaproponowano amputację nóżki. Rodzice nie zgodzili się z tą diagnozą i znaleźli na Florydzie lekarza, który zdecydował się podjąć operacji Nikosia.

- Znalazł się lekarz na świecie, na Florydzie: doktor Paley, który jest w stanie podjąć się operacji i ona naprawi nóżkę - mówił cztery lata temu na antenie TVN24 Marek Mocny, tata Nikosia.

Operacja jednak była bardzo kosztowana i nierefundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Zabieg nie był również w zasięgu finansowym rodziców Nikosia, dlatego postanowili poprosić o pomoc na antenie TVN24.

Czas na zbiórkę był bardzo krótki, a wymagana kwota sięgała 700 tysięcy złotych. Na szczęście widzowie TVN24 ruszyli z pomocą.

- Gdyby nie media, to nie dalibyśmy rady. Pamiętam ten zielony pasek Fundacji Siepomaga, który się zazieleniał. Pamiętam te wszystkie audycje w TVN, które się pojawiały - wspomina tata Nikosia i Poli.

Przed Nikosiem jeszcze trzy operacje

Udało się zebrać całą kwotę na operację Nikosia i jego stopa została uratowana. Nóżkę udało się wydłużyć o 10 centymetrów. Teraz chłopiec, razem ze swoją siostrą Polą, skacze, biega i jeździ na rowerze.

Rodzina Mocnych osoby, które pomogły, nazywa aniołami, bo - jak mówią - to oni dali chłopcu szansę na normalność.

- Zawsze znajdą się dobrzy ludzie, zawsze znajdą się anioły, zawsze ktoś pomoże. Nigdy nie można się poddawać, trzeba po prostu walczyć - mówi Kasia Mocny, mama Nikosia i Poli.

Przed Nikosiem jeszcze trzy operacje i długa rehabilitacja.

Autor: Stefania Kulik / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS