"Izolacja, brak możliwości spotkań w szerszym gronie". Pandemia wpływa na psychikę kobiet w ciąży

"Izolacja, brak możliwości spotkań w szerszym gronie". Pandemia wpływa na psychikę kobiet w ciąży
"Izolacja, brak możliwości spotkań w szerszym gronie". Pandemia wpływa na psychikę kobiet w ciąży
Stefania Kulik | Fakty po południu
"Izolacja, brak możliwości spotkań w szerszym gronie". Pandemia wpływa na psychikę kobiet w ciążyStefania Kulik | Fakty po południu

Kobiety w ciąży i młode matki wyjątkowo ciężko znoszą okres pandemii. Ich stan psychiczny trzy razy częściej jest zły - wskazują brytyjskie badania. Polskie raporty potwierdzają, że poprzedni rok był wyjątkowo trudny dla młodych matek. Rośnie ryzyko depresji poporodowej u mam. W badaniach nasilone objawy wykazało 70 procent kobiet.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc.

Niepewność, samotność i lęk - badania wskazują, że to rzeczywistość kobiet w ciąży i młodych matek w związku z trwającą pandemią.

- Było to dla mnie bardzo stresujące. Szczególnie ten ostatni trymestr, ostatni okres, kiedy poród się już zbliżał. Sytuacje w szpitalach zmieniały się praktycznie z dnia na dzień - opowiada Sylwia Niemiec, mama Laury i Leona.

- Jeżeli ma się świadomość tego, że jest bardzo ciężko i każda minuta jest tak naprawdę wydzielana w pewnym momencie, której w razie czego nikt nie odda... nikt nie jest w stanie sobie tego wyobrazić - dodaje Jolanta Aniela Wesoły, mama Nikodema.

Historia małego Nikodema pokazuje, w jak trudnej sytuacji są rodzice wcześniaków. Przez kilka tygodni, gdy Nikodem przebywał w szpitalu, jego rodzice mogli się z nim widywać zaledwie dwa razy w tygodniu - po 45 minut.

- Rola rodziców na oddziałach intensywnej terapii jest nie do przecenienia. To nie są osoby, które odwiedzają swoje dzieci. To są osoby, które biorą udział w całym procesie leczenia - zaznacza profesor Maria Borszewska-Kornacka, pediatra, neonatolożka i prezes fundacji Koalicja dla wcześniaka.

Utrudniony dostęp

Pomimo braku wątpliwości co do korzyści płynących z kontaktu rodziców z dzieckiem ten udział jest w wielu szpitalach cały czas ograniczany.

- Wciąż w wielu szpitalach w Polsce jest utrudniony dostęp rodziców, bo nie tylko mam, ale i ojców, do ich przedwcześnie urodzonych dzieci. To się wiąże z ogromnym stresem, ogromną traumą, wręcz depresją i stresem pourazowym - mówi Elżbieta Brzozowska z fundacji Koalicja dla wcześniaka.

Naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili badanie na grupie ponad 5000 kobiet. Raport pokazał, że kobiety w ciąży i młode matki trzykrotnie częściej niż przed pandemią cierpią z powodu złego stanu zdrowia psychicznego. W okresie zamknięcia - 6 na 10 matek miało poważne obawy związane ze swoim zdrowiem psychicznym. Badanie pokazuje, że kobiety częściej mierzą się z lękiem, depresją, samotnością a nawet myślami samobójczymi.

- Pandemia bardzo mocno przekłada się na to, że ta kondycja jest gorsza. Po prostu. Bo jest to ryzyko zarażenia się, jest ta niepewność dotyczącą procedur, dotycząca osoby bliskiej, tego że nie ma odwiedzin w szpitalach, że ta kobieta, jeżeli na przykład trafia na patologie ciąży, gdzie będzie leżała parę tygodni, nikt jej nie odwiedzi z rodziny - tłumaczy Anna Furmaniuk z Fundacji Matecznik.

Chaos informacyjny

Fundacje wskazują, że do złego stanu psychicznego kobiet ciężarnych przyczynia się brak spójnych regulacji w kraju.

- Mamy chaos informacyjny, rozbieżności między zaleceniami krajowych konsultantów do spraw ginekologii i położnictwa a decyzjami kierowników szpitali, którzy tych zaleceń nie traktują serio, ponieważ to nie jest wiążące prawo, to jest tylko zalecenie - dodaje Anna Furmaniuk.

- Izolacja, brak możliwości spotkań w jakimś szerszym gronie, jakichś koleżanek, które mają dzieci, z dziećmi też. Myślę, że to jest cały czas taki niepokój - wylicza doktor Magdalena Chrzan-Dętkoś z Uniwersytetu Gdańskiego i programu "Przystanek Mama" zajmującego się profilaktyką depresji poporodowej.

Psycholożki z Uniwersytetu Gdańskiego przeprowadziły badania dotyczące depresji poporodowej. - Aż 43 procent kobiet, które brały udział właśnie w tym naszym badaniu, zaznaczyło, że w ciągu ostatniego tygodnia myślało "często" albo "dosyć często" o zrobieniu sobie krzywdy. Czyli to rzeczywiście pokazuje na takie nasilenie takich depresyjnych, autodestrukcyjnych myśli i na obniżony bardzo nastrój - mówi doktor Magdalena Chrzan-Dętkoś.

W badaniu wzięło udział 1500 kobiet. 70 procent z nich miało wynik, który wskazuje na możliwość zachorowania na depresję.

Brak wsparcia

- Pandemia i restrykcje, związane z sytuacją epidemiologiczną, uderzają w takie bardzo wrażliwe punkty. Właściwie myślę sobie o jednym bardzo konkretnym, którym jest izolacja - uważa Anna Stolaś, psycholog.

To właśnie izolacja - zdaniem psychologów - przyczynia się do zwiększenia ryzyka depresji. - Jest głównym powodem, z którego wynika szereg konsekwencji. Na przykład takich, że konieczność pozostawania izolacji odcina ciężarną kobietę od bardzo wielu źródeł wsparcia - przekonuje Anna Stolaś.

Wsparcie w okresie ciąży dla kobiet jest bardzo ważne. Fundacje oferują pomoc psychologów.

- To jest bardzo ważne, żeby dla tej matki było wsparcie. Przede wszystkim dla niej. Szczególnie, gdy to jest pierwsze dziecko. Teraz rzeczywiście się można się czuć tego pozbawionym - wyjaśnia doktor Magdalena Chrzan-Dętkoś.

Psychologowie apelują, żeby kobiety nie lekceważyły nawet najmniejszych objawów pogorszenia kondycji psychicznej.

Autor: Stefania Kulik / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS