Minister Sasin o protestach. Kiedyś "reakcja spontaniczna", teraz "zorganizowana akcja"

Aktualizacja:
Minister Sasin o protestach. Kiedyś "reakcja spontaniczna", teraz "zorganizowana akcja"
Minister Sasin o protestach. Kiedyś "reakcja spontaniczna", teraz "zorganizowana akcja"
Ewa Koziak | Fakty po południu
Minister Sasin o protestach. Kiedyś "reakcja spontaniczna", teraz "zorganizowana akcja"Ewa Koziak | Fakty po południu

Gwizdy i buczenie pod adresem urzędującego prezydenta to nie nowość. Musiał się z tym mierzyć ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski i musi się z tym mierzyć obecnie Andrzej Duda. Politycy PiS inaczej jednak reagowali na gwizdy pod adresem Ewy Kopacz i Bronisława Komorowskiego, a inaczej zareagowali na gwizdy pod adresem urzędującego prezydenta.

W poniedziałek w Pucku odbyły się oficjalne obchody setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem. Okolicznościowe przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy zostało poprzedzone okrzykami takimi jak "Cała Polska z was się śmieje! Aferzyści i złodzieje!". Demonstrujący trzymali transparenty z napisami takimi, jak "Przestańcie kraść" i "wyPAD 2020".

Podobna demonstracja odbyła się w Wejherowie tego samego dnia. Po jednej stronie stali przeciwnicy Andrzeja Dudy z transparentami, a po drugiej stronie stali zwolennicy prezydenta, chętni do wspólnego zdjęcia, uściśnięcia dłoni i krótkiej rozmowy.

Politycy PiS oburzeni

Po tych wydarzeniach zawrzało w mediach społecznościowych.

Europoseł PiS Joachim Brudziński zarzucił Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, że to jej sztabowcy przywieźli na uroczystości przeciwników prezydenta.

Była premier i obecna europosłanka PiS Beata Szydło stwierdziła, że to kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska wspiera "hejt" wobec głowy państwa. Beata Szydło zapytała też, czy wspieranie hejtu to sposób kandydatki opozycji na kampanię wyborczą.

Z kolei przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki nazwał zachowanie demonstrujących "ordynarnym chamstwem", które "najwyraźniej podoba się Kidawa-Błońskiej". Nazwał ponadto demonstrujących "bojówką opozycji".

- Mamy do czynienia, mam wrażenie, z akcją zorganizowaną przez opozycję - stwierdził na antenie Polskiego Radia wicepremier Jacek Sasin.

Opozycja odpowiada

- Zbierają się ludzie, którzy mają dość tego, że przez pięć lat byli obiektem hejtu, nazywania zdradzieckimi mordami, gorszym sortem, komunistami i złodziejami - odpowiedział na słowa Jacka Sasina przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka.

"Komuniści i złodzieje". Tak pięć lat temu Joachim Brudziński dokończył słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który z kolei powiedział "Cała Polska z was się śmieje" pod adresem ludzi demonstrujących przeciwko działaniom PiS.

Poseł PO Sławomir Nitras napisał na Twitterze, że to Joachim Brudziński jest "autorem najbardziej kłamliwej kampanii w historii wolnej Polski". W ocenie Sławomira Nitrasa twierdzenie, że to Małgorzata Kidawa-Błońska stoi za demonstracjami na trasie Andrzeja Dudy, jest "kłamliwą insynuacją".

Posłowie opozycji apelują do Andrzeja Dudy, żeby zrezygnował w kampanii wyborczej z usług Joachima Brudzińskiego. Zapowiadają też rozliczenia.

- Ta wizyta prezydenta Andrzeja Dudy wczoraj na Wybrzeżu nie była częścią kampanii wyborczej, tylko była świętowaniem bardzo ważnego w naszej historii wydarzenia - ocenił w Polskim Radiu Jacek Sasin.

Komorowski też miał trudną kampanię

Wicepremier Jacek Sasin dziś nie kryje oburzenia. Mówił jednak inaczej, kiedy komentował gwizdy pod adresem ówczesnej premier Ewy Kopacz w czasie obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego na Powązkach w 2015 roku. Na Powązkach wtedy też nie było mowy o kampanii wyborczej.

- Nie będę potępiał tych ludzi, którzy tam przychodzą, jeśli o to chodzi. Reagują spontanicznie. Nie podoba mi się to, że w tym miejscu są takie zachowania, ale nie mam zamiaru tych ludzi potępiać, bo ja rozumiem że to są emocje - powiedział 1 sierpnia 2015 roku Jacek Sasin.

W czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi pięć lat temu ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski też mierzył się z okrzykami przeciwników. W czasie wizyty w Koszalinie przeciwnicy zmobilizowani w internecie przyszli na spotkanie z krzesłami, nawiązując do wizyty ówczesnego prezydenta w Japonii.

Obecna kampania wyborcza nabiera rumieńców, bo dopiero w zeszłym tygodniu poznaliśmy datę wyborów - 10 maja. We wtorek Lewica zapowiedziała rejestrację w PKW Komitetu Wyborczego Roberta Biedronia. Do PKW wniosek złożyło we wtorek także Prawo i Sprawiedliwość w sprawie rejestracji Komitetu Wyborczego Wyborców Andrzeja Dudy.

Autor: Ewa Koziak / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS