Upały stwarzają w tej chwili śmiertelne zagrożenie na czterech kontynentach. W ostatni dzień wiosny były miejsca, gdzie było goręcej niż w połowie lata. To niepokojący prognostyk, szczególnie po tym, jak ubiegłe lato zostało okrzyknięte najgorętszym w historii pomiarów. W Arabii Saudyjskiej temperatury przekroczyły w tym tygodniu 51 stopni Celsjusza w cieniu. Zmarło kilkuset pielgrzymów. W Indiach monsun, który powinien nieść wytchnienie od miesiąca, wciąż nie nadchodzi, a w Stanach Zjednoczonych ostrzeżenia o upale dostają nawet mieszkańcy regionów, gdzie temperatury zazwyczaj są umiarkowane.
Fala upałów Minos, której nazwa nawiązuje do sędziego z piekła z "Boskiej komedii" Dantego, zalewa południe Europy. W centralnych i południowych Włoszech można spodziewać się do 43 stopni Celsjusza. W zatłoczonym Rzymie zanotowano 39 stopni.
- To zdecydowanie nie jest normalne, by doświadczać takiego gorąca - mówi Taylor, turystka ze Stanów Zjednoczonych zwiedzająca Włochy.
Miasto stara się, by to doświadczenie aż tak turystom nie doskwierało, dlatego w wielu miejscach można napotkać wentylatory z mgiełką wodną. Taki upał to zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Zwłaszcza dla osób, które nie mogą spędzić dnia w budynku. Pracownicy - choćby budowlani - mają zapewnione cogodzinne przerwy w wolnym od słońca miejscu.
- W trakcie upałów, które były prognozowane, wdrożyliśmy szczególne środki bezpieczeństwa. Przede wszystkim stworzyliśmy na placu budowy obszary, w których pracownicy mogą odpocząć w cieniu i ochłodzić się - mówi inżynier Luigi Antonio Gargiulo, odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
Mieszkańcom Serbii zaleca się, by nie wychodzili na zewnątrz
W takim samym upale muszą funkcjonować mieszkańcy Belgradu. Orzeźwienia - dla siebie i swoich pupili - szukają wokół źródeł wody. Lokalne służby ogłosiły czerwony alert pogodowy, zalecając ludziom, aby w ogóle nie wychodzili na zewnątrz.
W kraju rozgorzała dyskusja o zmianach klimatu. - Niedawno słuchałem dyskusji klimatologów, którzy przewidują, że w 2050 roku klimat tak bardzo się tu zmieni, że będziemy mogli uprawiać cytryny zamiast jabłek - mówi Vojislav, mieszkaniec Belgradu. - Zmiany klimatyczne nie nastąpiły tak po prostu. Powstały w wyniku działalności człowieka. Cała ta dyskusja o zielonej energii i prowadzeniu ekologicznego stylu życia jest dość bolesna dla cywilizacji. Obawiam się jednak, że będziemy musieli się do tego przystosować, inaczej zginiemy. Nie mamy innego wyboru - podkreśla Miki, inny mieszkaniec stolicy Serbii.
W sąsiedniej Czarnogórze władze apelują, by w trosce o zdrowie pozostawać w cieniu do późnych godzin popołudniowych.
- Ekstremalne temperatury zaczęły się od czwartku. Trzeba ograniczać przebywanie na słońcu co najmniej do 17 - informuje Dragan, turysta wypoczywający w Czarnogórze. - Ten gorąc to jest wyzwanie, ale przynajmniej jesteśmy nad wodą i z pewnością jest tu łatwiej - mówi Kolya, turysta wypoczywający w Czarnogórze.
W USA zapowiadane są rekordowo wysokie temperatury
Od początku tygodnia w Stanach Zjednoczonych zapowiadane są rekordowe temperatury. Szacuje się, że 80 milionów ludzi mieszka na obszarach, gdzie obowiązują ostrzeżenia przed ekstremalnymi upałami.
- Jem dużo lodów, kilka razy dziennie biorę prysznic i jestem wdzięczna za klimatyzację w domu - mówi Sheila, mieszkanka Bexley w stanie Ohio. - Jest duszno, gorąco, trudno wytrzymać. Ale co zrobić? - pyta Usher, inna mieszkanka Bexley.
Jak podaje agencja Associated Press, w 2023 roku w całych Stanach Zjednoczonych z powodu wysokich temperatur zmarło nawet 2300 osób, co stanowi najwyższy wynik od 45 lat.
W Indiach ogromny napływ pacjentów z problemami zdrowotnymi wywołanymi upałami
Po drugiej stronie globu z powodu upałów już teraz życie straciło kilkuset uczestników corocznej pielgrzymki muzułmanów do Mekki w Arabii Saudyjskiej. Tam w szczycie termometry pokazują nawet 51 stopni Celsjusza.
- Ci ludzie są bardzo zdeterminowani. Warunki pogodowe, zagrażające życiu, często nie są ich w stanie powstrzymać przed udziałem w tej pielgrzymce. Niektórzy Pakistańczycy nie oszczędzają na budowę domu, ale właśnie na to duchowe doświadczenie - mówi Fahad Saeed, klimatolog z Arabii Saudyjskiej.
W stolicy Indii jest porównywalnie gorąco. - W ciągu ostatnich dwóch dni odnotowaliśmy ogromny napływ pacjentów z problemami zdrowotnymi wywołanymi falą upałów. Spośród 22 osób pięć zmarło w wyniku udaru cieplnego. 13 pacjentów jest podłączonych do respiratorów, ich stan jest krytyczny - przekazuje Ajay Shukla, lekarka w szpitalu w Nowym Delhi.
Tam fala gorąca trwa już od końca maja. To najdłuższy tak gorący okres w historii kraju.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/HARISH TYAGI