Zagraniczne media piszą o zmianach w TVP. "Nowy, prounijny rząd Polski podjął radykalne kroki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Zagraniczne media piszą o zmianach w TVP. "Nowy, prounijny rząd Polski podjął radykalne kroki"
Zagraniczne media piszą o zmianach w TVP. "Nowy, prounijny rząd Polski podjął radykalne kroki"
Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Zagraniczne media piszą o zmianach w TVP. "Nowy, prounijny rząd Polski podjął radykalne kroki"Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Poprzednia władza barykaduje się w redakcjach, obecna władza podejmuje radykalne kroki - tak w skrócie zagraniczna prasa opisuje to, co dzieje się wokół mediów publicznych w Polsce. Dziennikarze podkreślają, jaką propagandę uprawiała TVP za czasów PiS-u, ale i relacjonują wątpliwości, a nawet zarzuty, wobec sposobu jej naprawy.

Nikt nie jest zaskoczony, że ultrakonserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość kurczowo trzyma się władzy, by nie stracić kontroli nad polskimi mediami publicznymi, które przez osiem lat służyły jej jako narzędzie propagandy - tak swój komentarz dotyczący sytuacji w Polsce rozpoczyna dziennikarka hiszpańskiego dziennika "El País", ale - jak dodaje - w tej sprawie nastąpiło wiele zwrotów. "Nikt nie spodziewał się, że PiS zajmie siedziby tych mediów i zabarykaduje się w nich na kilka dni, by uniemożliwić dostęp do swoich biur nowym szefom" - wskazuje dziennikarka.

Zagraniczne media wprost mówią o bitwie, a nawet politycznej wojnie o media publiczne w Polsce. - Nowy, prounijny rząd Polski podjął radykalne kroki, by uwolnić media państwowe z politycznego ucisku narzuconego przez osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, ale to wywołało wojnę polityczną z poprzednią partią rządzącą" - czytamy w "Politico".

Dziennikarze przypominają też, że w czasach rządów PiS media publiczne wykorzystywano jako "agresywne narzędzie propagandy, atakujące Tuska i opozycję, a także promujące eurosceptyczne poglądy partii rządzącej". - W czasie swojej władzy PiS manipulowało procedurami i obchodziło konstytucję, by przejąć kontrolę nad organami nadzoru mediów i utworzyć specjalną agencję rządową odpowiedzialną za kluczowe nominacje, co umożliwiło partii zacieśnienie kontroli nad publicznymi nadawcami - podkreślają.

TVP, Polskie Radio i PAP w stanie likwidacji. Co oznacza decyzja ministra kultury?
TVP, Polskie Radio i PAP w stanie likwidacji. Co oznacza decyzja ministra kultury?Maciej Knapik/Fakty TVN

W Polsce trwa odzyskiwanie mediów publicznych. Nowy minister kultury ogłosił w środę postawienie w stan likwidacji publicznego radia, telewizji i Polskiej Agencji Prasowej - informuje Euronews. Z kolei ten ruch - jak wskazuje BBC - z jednej strony stanowi wywiązanie się nowej władzy ze swoich obietnic o przywróceniu bezstronności mediów państwowych w Polsce, ale z drugiej strony wywołuje też szereg kontrowersji.

"Organizacje prawnicze kwestionowały sposób zwolnień dotychczasowych zarządów. Helsińska Fundacja Praw Człowieka stwierdziła, że ​​media publiczne wymagają pilnej reformy, bo pod rządami PiS stały się "propagandowym rzecznikiem obozu rządzącego" (...). "Nie można jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości - stwierdziła fundacja" - piszą dziennikarze BBC.

Rozgrywka pomiędzy koalicją Tuska a prezydentem Dudą

Media francuskie przywołują opinię innej organizacji, która jednoznacznie ocenia stan polskich mediów publicznych za rządów Prawa i Sprawiedliwości. - W ciągu ośmiu lat sprawowania władzy przez populistyczną partię nacjonalistyczną media publiczne stały się rządowym przekaźnikiem. W swoim raporcie za rok 2020 organizacja Reporterzy bez Granic podkreśliła, że ​​"wypowiedzi stronnicze i nawoływanie do nienawiści są nadal regułą w polskich mediach publicznych, które przekształciły się w tubę propagandy rządowej" - czytamy w "Le Figaro".

Z kolei media niemieckie wskazują na raport Reporterów bez Granic. - W swoim raporcie z 2023 roku Reporterzy bez Granic zauważyli, że ​​rząd PiS coraz częściej stara się opanować także media prywatne - przypominają.

Czytaj także: "Rewolucja w Polsce staje się rzeczywistością". Zagraniczne media o zmianach w mediach publicznych

Dziennik "Tagesschau" wyjaśnia, dlaczego władzom Prawa i Sprawiedliwości zależy na utrzymaniu kontroli nad państwowym radiem i telewizją. "Komentatorzy stwierdzili, że partia PiS liczy na utrzymanie kontroli nad mediami państwowymi i wykorzystanie ich do rozpowszechniania swojego przesłania przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi i do Parlamentu Europejskiego" - czytamy.

Dlatego "Der Spiegiel" pisze o drastycznych krokach, jakie w tej sprawie podjął nowy polski rząd, a "Die Welt" sugeruje, że polityczna rozgrywka pomiędzy proeuropejską koalicją Donalda Tuska a prezydentem Andrzejem Dudą wkracza właśnie w nową rundę.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS