Włochy będą odsyłać migrantów do Albanii. Rozwiązanie budzi sprzeciw organizacji humanitarnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Włochy będą odsyłać migrantów do Albanii. Rozwiązanie budzi sprzeciw organizacji humanitarnych
Włochy będą odsyłać migrantów do Albanii. Rozwiązanie budzi sprzeciw organizacji humanitarnych
Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Włochy będą odsyłać migrantów do Albanii. Rozwiązanie budzi sprzeciw organizacji humanitarnychJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu najbliższych miesięcy Włosi rozpoczną odsyłanie migrantów, którzy przez Morze Śródziemne będą próbowali dostać się do ich kraju, do Albanii. W obozach dla uchodźców będą czekać na rozpatrzenie ich wniosków o azyl. Komisja Europejska dała zielone światło, bo do Albanii trafiać mają tylko ci, których straż przybrzeżna przejmie na morzu, czyli poza unijnymi granicami.

Wybrzeże północnej części Adriatyku to ostatnio zyskujący na popularności wakacyjny kierunek. Jednak były port morski Shengjin w Albanii zmieni się niebawem w obóz dla azylantów, bo na podstawie kontrowersyjnej umowy to tam będą przybywać statkami imigranci, którzy nielegalnie próbowali dostać się do Włoch.

- Porozumienie polega na tym, że Albania da Włochom możliwość wykorzystania niektórych obszarów swojego terytorium, gdzie Włochy zbudują na własny koszt i pod swoją, powiedzmy, jurysdykcją, dwie struktury, w których będzie można utworzyć centra zarządzania nielegalnymi migrantami. Będzie tam można pomieścić do 3 tysięcy osób - przekazała Giorgia Meloni, premier Włoch.

Porozumienie między Rzymem a Tiraną, podpisane w listopadzie, zatwierdził już włoski parlament. Przewiduje utworzenie w Albanii już na wiosnę tego roku ośrodków, do których będzie trafiać do 36 tysięcy imigrantów rocznie. Z Shengjin imigranci będą zabierani na krótką podróż w głąb lądu do miasteczka Gjader. Tam będą zakwaterowywani do czasu sprawdzenia dokumentów i rozpatrzenia wniosków azylowych. Zarówno obiekty w Shengjin, jak i w Gjader, będą obsługiwane przez włoski personel. Umowę próbowało zablokować dziesięciu albańskich polityków, kierując ją do Trybunału Konstytucyjnego. Ten jednak uznał, że nic nie stoi na przeszkodzie w jej realizacji.

Sprzeciw słychać ze strony organizacji humanitarnych. - To nas bardzo niepokoi. To oznacza wzrost niechęci do migrantów. Włoski rząd prowadzi politykę wykluczenia i wypychania ze swojego kraju migrantów, a to porozumienie jest tego kolejnym elementem - uważa Serena Chiodo z włoskiego Amnesty International.

Czytaj więcej: Włochy wybudują w Albanii ośrodki dla imigrantów. Komisja Europejska nie widzi problemu

Komisja Europejska nie widzi przeszkód

Pomysł dosłał też zielone światło od Komisji Europejskiej pod koniec ubiegłego roku. Prawnicy stwierdzili, że nie łamie on prawa unijnego, bo Albania nie należy do Wspólnoty, a umowa będzie zresztą dotyczyć tylko tych osób, których stopa jeszcze nie dotknęła włoskiej ziemi. Do portu w Shengjin kierowani będą zatem wyłącznie ci przechwyceni bezpośrednio na wodach międzynarodowych.

- Mówimy o przypadkach osób, względem których działania podejmowane są na wodach międzynarodowych. To wykracza poza zakres unijnego prawodawstwa. Te osoby nie podlegają w tym momencie prawu unijnemu w kwestii azylu i migracji - wyjaśnia Eric Mamer, rzecznik prasowy przewodniczącej Komisji Europejskiej.

Spod umowy wyłączone będą też osoby z niepełnosprawnościami, kobiety w ciąży i wszyscy ci, których ratują statki zarządzane przez organizacje pozarządowe. - Jest to bardzo innowacyjna i inteligentna umowa. Sądzę, że spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony innych partnerów europejskich. Myślę, że można brać nas za przykład, zwłaszcza jeśli to się sprawdzi - mówi Giorgia Meloni.

Minister spraw wewnętrznych Brandenburgii: "Migranci są przemycani przez terytorium Polski, a potem my mamy z nimi problem"
Minister spraw wewnętrznych Brandenburgii: "Migranci są przemycani przez terytorium Polski, a potem my mamy z nimi problem""Czarno na białym" TVN24

Wzrost liczby imigrantów

Ta innowacja z pewnością nie rozwiążę problemu, z jakim mierzy się południe Europy. We Włoszech w 2023 roku odnotowano 50-procentowy wzrost liczby przybyłych imigrantów. W ciągu 12 miesięcy było to prawie 156 tysięcy ludzi.

"Rząd włoski uważa, że do wzrostu liczb przyczynili się rosyjscy najemnicy Wagnera działający w Afryce Zachodniej: Rzym twierdzi, że wdrożyli oni finansowaną przez Moskwę strategię mającą na celu zaostrzenie sytuacji migracyjnej na kontynencie, głównie poprzez destabilizację regionu" - podaje agencja Ansa.

Giorgia Meloni obiecała w kampanii wyborczej nowe pomysły na rozwiązanie problemu migracji i dzięki tym obietnicom wygrała. Porozumienie z Albanią ma obowiązywać pięć lat z opcją przedłużenia o kolejnych pięć.

Czytaj też: Benzyna, sól i łzy. Przebadał 300 tysięcy migrantów i mówi: musimy zmienić myślenie

- My Albańczycy też kiedyś wyemigrowaliśmy, zostaliśmy powitani w Grecji, we Włoszech i w sąsiednich krajach. Wyemigrowaliśmy, bo musieliśmy. Na całym świecie są biedni ludzie, którzy szukają lepszego życia - mówi Arjan Bastri, mieszkaniec Albanii. - Czuję się w obowiązku, by popierać to porozumienie. Moje dzieci wychowały się we Włoszech. Mam trzech synów i córkę - mieszkają w Rimini - dodaje Mhill Marku, inny mieszkaniec kraju.

Pomysł o "outsourcingu" azylantów nie jest nowy. Jako pierwsza chciała go wdrożyć Wielka Brytania, podpisując porozumienie z Rwandą. Traktat został zablokowany przez Sąd Najwyższy, który uznał przepisy za niehumanitarne. Rząd w Londynie chce jednak przeforsować nowy projekt umowy, który miałby ominąć możliwość skierowania go do sądu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

- Dla polskich kobiet to bardzo ważna wiadomość - tak mówią lekarze, patrząc na dane z NFZ. Widać w nich, że jeżeli tendencja wzrostowa się utrzyma, to liczba legalnych aborcji w tym roku może zbliżyć się do tej sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Co w praktyce to oznacza? 

Nie zmieniło się prawo - zmienił się klimat i podejście. Wzrosła liczba legalnych aborcji w Polsce

Nie zmieniło się prawo - zmienił się klimat i podejście. Wzrosła liczba legalnych aborcji w Polsce

Źródło:
Fakty TVN

Trwają zmiany we władzach lokalnych struktur PiS, ale centrala ma problem. Nie wszędzie wybór liderów poszedł gładko i nie wszędzie zgodnie ze wskazaniami z Nowogrodzkiej. W Poznaniu działacze odrzucili posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka, a w Płocku - Macieja Małeckiego. Problemy są też w Gdańsku i w Kielcach.

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Narasta bunt w lokalnych strukturach PiS. "Jarosław Kaczyński wskazuje, a partia mówi: nie, dziękuję"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi, powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24, że nie ma wątpliwości, iż pojedynek między Radosławem Sikorskim a Rafałem Trzaskowskim w sprawie kandydowania na prezydenta będzie "rycerski". - Cel jest znany. Musimy pokonać kandydata PiS-u, musimy w Polsce przywrócić normalność - dodał. Mówił też o działalności Antoniego Macierewicza i kierowanej przez niego podkomisji smoleńskiej.

Kierwiński "nie ma wątpliwości". "To będzie pojedynek rycerski"

Kierwiński "nie ma wątpliwości". "To będzie pojedynek rycerski"

Źródło:
TVN24

To jest czas fundamentalnego przetasowania na scenie politycznej w Europie. Nie chodzi tylko o Donalda Trumpa w Białym Domu, ale o Olafa Scholza w urzędzie kanclerskim i o nowe wybory w Niemczech. Europa stoi przed coraz większymi wyzwaniami, a dotychczasowi liderzy stracili mandat realnej władzy. Nie ma czasu czekać na nowych. Naturalnie rodzi się więc całkiem nowy układ sił i Polska może na tym skorzystać.

Coraz wyraźniej widać przetasowania na niemieckiej scenie politycznej. A dlaczego skorzystać może na tym Polska?

Coraz wyraźniej widać przetasowania na niemieckiej scenie politycznej. A dlaczego skorzystać może na tym Polska?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rozpoczął się COP29 - szczyt klimatyczny pełen paradoksów. Po pierwsze odbywa się w Azerbejdżanie, którego gospodarka opiera się na wydobyciu paliw kopalnych, po drugie - odbywa się bez udziału liderów walki z globalnym ociepleniem. Zamiast nich w obronie porozumienia klimatycznego wystąpił prezes największej amerykańskiej spółki paliwowej. Zaapelował on do Donalda Trumpa, by nie rezygnował z udziału w globalnej dyskusji o transformacji energetycznej. 

W Azerbejdżanie trwa szczyt klimatyczny ONZ. "Wszystkie wskaźniki się pogorszył"

W Azerbejdżanie trwa szczyt klimatyczny ONZ. "Wszystkie wskaźniki się pogorszył"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS