"Widać po prostu, jak bardzo zdesperowana jest Rosja". Żołnierze z Korei Północnej już u nich są

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kijów podaje, że pierwsze oddziały żołnierzy z Korei Północnej lada moment dotrą do sąsiadującego z Ukrainą obwodu kurskiego w Rosji. Mają pomagać armii rosyjskiej, która straciła część terenów na rzecz Ukrainy. Wywiad Korei Południowej wskazuje, że wśród żołnierzy wysłanych do Europy mogą się znaleźć najlepiej wyszkolone siły specjalne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenia, że wysłanie północnokoreańskich żołnierzy na front będzie "pierwszym krokiem na drodze ku wojnie światowej".

Opublikowane w internecie wideo ma przedstawiać żołnierzy Korei Północnej odbierających rosyjskie mundury i sprzęt na poligonie Siergiejewka na Dalekim Wschodzie Rosji. Nagranie opublikowało CNN, a otrzymało je od strony ukraińskiej. W tym samym czasie amerykańska administracja potwierdziła - żołnierze z Korei Północnej są w Rosji.

- Musimy jeszcze uporządkować fakty, o szczegółach poinformujemy później. Nadal się temu przyglądamy, ale tak - są dowody na to, że w Rosji są oddziały północnokoreańskie - przekazał Lloyd Austin, sekretarz obrony USA. Dodał przy tym, że to, czym dokładnie się tam zajmują, jest nadal analizowane.

Sikorski: mam nadzieję, że Korea Południowa wyciągnie z tego wnioski

Szef polskiej dyplomacji uściśla - północnokoreańskich żołnierzy nie ma, póki co, na froncie w Ukrainie.

- Oni w swojej masie jeszcze na front nie dotarli. Z moich informacji wynika, że są jeszcze na Dalekim Wschodzie i mam nadzieję, że Korea Południowa wyciągnie z tego wnioski i że będzie chciała zwiększyć swoją pomoc dla Ukrainy - skomentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Na razie politycy z Korei Południowej dzielą się szczegółami, jakie posiada wywiad tego kraju.

ZOBACZ TEŻ: Radosław Sikorski: Rosja nie ma tytułu do tego, żeby odpowiadać na zamknięcie przez nas konsulatu

- Zdaliśmy sobie sprawę, że rosyjska armia rekrutuje wiele osób mówiących po koreańsku i potwierdziliśmy fakt, że rosyjska armia szkoli północnokoreańską armię w zakresie użycia sprzętu wojskowego, w tym w zakresie obsługi bezzałogowych statków powietrznych - przekazał Lee Seong-Kweun, deputowany do południowokoreańskiego Zgromadzenia Narodowego z ramienia Partii Władzy Ludowej.

Według Seulu Korea Północna wysłała do Rosji już trzy tysiące żołnierzy, aby wesprzeć wojnę z Ukrainą, ale to nie koniec. Pjongjang miał obiecać Rosjanom łącznie 10 tysięcy mundurowych, a ich rozmieszczenie ma zakończyć się w grudniu.

- Rosyjscy instruktorzy oceniają, że północnokoreańska armia ma doskonałe warunki fizyczne i morale, ale brakuje jej zrozumienia współczesnych działań wojennych, takich jak ataki dronów, dlatego też rozmieszczenie ich na linii frontu może spowodować wiele ofiar - powiedział Lee Seong-Kweun.

Prezydent Finlandii: widać, jak bardzo zdesperowana jest Rosja

Na początku przyszłego tygodnia odbędzie się dwustronne spotkanie NATO - Korea Południowa. 21 października Mark Rutte rozmawiał telefonicznie z prezydentem tego kraju. Stwierdził, że zaangażowanie Korei Północnej w nielegalną inwazję Rosji w Ukrainie oznaczałoby znaczną eskalację.

CZYTAJ TAKŻE: "Są trzy opcje". Co żołnierze Kima mogą robić na ukraińskim froncie

Zdaniem fińskiego prezydenta doniesienia świadczą o słabości Moskwy. - Widać po prostu, jak bardzo zdesperowana jest Rosja. Zadajcie komukolwiek na świecie pytanie: czy chciałbyś, aby żołnierze z Korei Północnej walczyli po twojej stronie? Odpowiedź prawdopodobnie zabrzmi "nie" - ocenił Alexander Stubb, prezydent Finlandii.

Nie należy tego jednak lekceważyć. Jego zdaniem sojusznicy powinni poważnie pomyśleć o odpowiedzi.

- Gdyby Rosja wygrała tę wojnę, konsekwencje byłyby straszliwe nie tylko dla Europy, ale dla reszty świata, ponieważ stanowiłoby to sygnał, że dysponując siłą militarną, można złamać wszystkie możliwe międzynarodowe zasady i przepisy. I można zdobyć terytorium, i zniszczyć suwerenność państwa - wskazał Alexander Stubb.

Co z tego ma Kim Dzong Un?

O Koreańczykach z Północy mających walczyć u boku Rosji informował już w ubiegłym tygodniu Wołodymyr Zełenski. Pisał o tym także amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), powołując się na "The Washington Post".

"11 października "The Washington Post" doniósł, że urzędnicy z Korei Południowej i Ukrainy oświadczyli, że żołnierze Korei Północnej współpracują z siłami rosyjskimi na Ukrainie" - czytamy na stronie Instytutu Studiów nad Wojną. "Ukraiński urzędnik podobno dodał, że "kilka tysięcy" północnokoreańskiego personelu piechoty szkoli się w Rosji i że rosyjskie dowództwo wojskowe mogłoby rozmieścić go na linii frontu na Ukrainie do końca 2024 roku lub na rosyjskich obszarach przygranicznych" - napisał ISW.

W Kazaniu rozpoczął się szczyt grupy BRICS
W Kazaniu rozpoczął się szczyt grupy BRICSAngelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS

W czerwcu tego roku Władimir Putin i Kim Dzong Un podpisali traktat, w którym oba kraje zadeklarowały współpracę militarną, a Amerykanie informowali o sporych dostawach broni do Rosji z Korei Północnej. Jedna z rakiet tam wyprodukowanych uderzyła w sierpniu w blok mieszkalny w regionie Kijowa, zabijając nastolatka i jego ojca.

Według ekspertów Kim Dzong Un w zamian za broń ma otrzymywać od rosyjskich inżynierów pomoc przy rozbudowie swojego programu kosmicznego i wystrzeliwaniu satelitów zwiadowczych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: KCNA/PAP

Pozostałe wiadomości

Sześciolatek zarażony błonicą. To pierwszy taki przypadek w Polsce od dekad, bo obowiązują u nas szczepienia. On nie był szczepiony. Do szpitala we Wrocławiu trafił po wakacjach w Afryce. Jest w ciężkim stanie. To groźna choroba.

Nieszczepiony sześciolatek trafił do szpitala z błonicą. Na szczęście lekarz pamiętał jeszcze, co to za choroba

Nieszczepiony sześciolatek trafił do szpitala z błonicą. Na szczęście lekarz pamiętał jeszcze, co to za choroba

Źródło:
Fakty TVN

Nie tylko ratownicy medyczni, ale także pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów i ich rodzin. O atakach na siebie mówi już niemal 80 procent pielęgniarek i położnych - apelują do władz o systemową pomoc.

Pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów. Odbija się to na ich zdrowiu psychicznym

Pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów. Odbija się to na ich zdrowiu psychicznym

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Andrzej Halicki, europoseł KO powiedział, że z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, do której należy PiS, tylko polscy deputowani głosowali przeciwko rezolucji uznającej Tarczę Wschód za projekt flagowy Unii Europejskiej. Wyjaśnił też, że przedstawiciele PiS współtworzyli unijny dokument. Jego zdaniem decyzja o głosowaniu przeciwko "zapadła w Warszawie".

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS