W Parlamencie Europejskim zbliżają się głosowania na najważniejsze stanowiska. Nerwy będą do samego końca

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
W Parlamencie Europejskim zbliżają się głosowania na najważniejsze stanowiska. Nerwy będą do samego końca
W Parlamencie Europejskim zbliżają się głosowania na najważniejsze stanowiska. Nerwy będą do samego końca
Maciej Sokołowski/Fakty o Świecie TVN24 BiS
W Parlamencie Europejskim zbliżają się głosowania na najważniejsze stanowiska. Nerwy będą do samego końcaMaciej Sokołowski/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Już 16 lipca nowi posłowie do Parlamentu Europejskiego wybiorą swoją przewodniczącą. Faworytką jest Roberta Metsola, popierana przez największą frakcję - Europejską Partię Ludową. Dla Maltanki byłaby to druga kadencja. Natomiast 18 lipca swój sprawdzian przejdzie Ursula von der Leyen, która postara się o uzyskanie wotum zaufania. 

16 lipca odbędzie się pierwsze ważne głosowanie w nowym europarlamencie - nad kandydaturą szefowej Parlamentu Europejskiego. Kandydatką Europejskiej Partii Ludowej jest dotychczasowa przewodnicząca Izby, Roberta Metsola z Malty.

Porozumienie największych frakcji gwarantuje, że powinna wystarczyć jedna tura głosowań, by wybrać Maltankę na 2,5-letnią kadencję, czyli okres równy połowie kadencji izby.

17 lipca parlament zajmie się obsadzeniem pozostałych funkcji, w tym 14 wiceprzewodniczących. W gronie kandydatów jest jedno polskie nazwisko. Ewa Kopacz, była polska premier, jest jedną z kandydatek promowanych przez Europejską Partię Ludową, co oznacza, że ma ogromne szanse na ponowny wybór, bo Polka sprawowała już tę funkcję także w poprzedniej kadencji.

Wszystko się posypie, jeśli Ursula von der Leyen nie zostanie wybrana ponownie

Prawdziwe emocje czekają nas jednak 18 lipca, gdy Parlament Europejski zagłosuje w sprawie wyboru szefowej Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen, dotychczasowa przewodnicząca, została już wskazana przez unijnych liderów na szczycie pod koniec czerwca, ale jej kandydatura musi być teraz zaakceptowana przez europosłów.

Niemka potrzebuje głosów przynajmniej połowy pełnego składu izby, czyli 361. Gdyby poparli ją wszyscy europosłowie należący do trzech frakcji koalicji: centroprawicy, centrolewicy i liberałów, mogłaby spać spokojnie, licząc na 401 głosów. Nerwy będą jednak do samego końca, bo głosowanie jest tajne i doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że zawsze ponad 10 procent posłów się buntuje.

CZYTAJ TAKŻE: Jest porozumienie w sprawie kluczowych unijnych stanowisk. Tusk: wybraliśmy odpowiednich ludzi

Jest porozumienie w sprawie kluczowych unijnych stanowisk. Relacja Macieja Sokołowskiego
Jest porozumienie w sprawie kluczowych unijnych stanowisk. Relacja Macieja SokołowskiegoTVN24

Do samego końca Ursula von der Leyen będzie zabiegać o głosy, mając nadzieję, że jej polityka Zielonego Ładu przekona też do niej frakcję Zielonych, a i w grupie EKR znajdzie poparcie włoskiej premier Giorgii Meloni, z którą szefowa Komisji znalazła w ostatnich miesiącach wspólny język.

Jeśli na tablicy wyników wyświetli się liczba większa niż 361, Bruksela powoli przejdzie w tryb wakacyjny, by po letniej przerwie dokończyć kompletowanie składu Komisji Europejskiej.

Jeśli jednak zabraknie choć jednego głosu, przejdziemy w tryb kryzysowy, bo gdy jej kandydatura przepadnie, Ursula von der Leyen nie będzie mogła być zgłoszona ponownie, a szefowie państw w ciągu 30 dni będą musieli zebrać się na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli, by wskazać nowe nazwisko. Wtedy cała unijna układanka może się posypać, a bezsenne nocne czekają szefów rządów we wszystkich unijnych stolicach.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS