Stan Montana zakazuje TikToka. Firma idzie do sądu, użytkownicy aplikacji kpią. "Jak to będzie egzekwowane?"

Autor:
Jakub
Loska
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

TikTok jest oskarżany o zbieranie danych użytkowników na potrzeby chińskiego aparatu władzy. Wiele rządów zabroniło swoim pracownikom korzystania z TikToka na swoich smartfonach. Stan Montana poszedł dalej: zakaz obejmie wszystkich, ale użytkownicy nie będą karani. Kary grożą TikTokowi i dystrybutorom aplikacji. Właściciel TikToka ma zamiar zaskarżyć prawo.

Popularny zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży TikTok od dawna jest na cenzurowanym w Ameryce i innych krajach Zachodu. Zakaz korzystania z chińskiej aplikacji - albo przynajmniej zalecenie, by jej unikać - dostali w ostatnich miesiącach pracownicy rządowi na całym świecie. Teraz amerykański stan Montana wprowadza zakaz, który obejmuje wszystkich lokalnych użytkowników. Oto uzasadnienie. "TikTok stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Ta aplikacja kradnie informacje i dane od użytkowników, a możliwość udostępniania tych danych Komunistycznej Partii Chin jest niedopuszczalna i narusza prawo do prywatności stanu Montana" - oświadczył Brandon Ler, członek parlamentu stanowego Montany.

Od 2024 roku w Montanie nie będzie można korzystać z TikToka. Internauci kpią z władz stanowych. Pytają: jak taki zakaz ma funkcjonować w praktyce? - Myślę, że nasz gubernator jest trochę głupkowaty. Jak teraz będzie to egzekwowane? Świetne pytanie. Nie wiem i myślę, że władze też nie wiedzą - mówi Christian W. Poole, użytkownik TikToka.

Władze stanowe wiedzą, że nie da się zmusić zwykłych ludzi do odinstalowania aplikacji z ich telefonów. Nie zamierzają karać swoich obywateli. Obowiązek egzekwowania zakazu przerzucają na TikToka i sklepy, z których można ściągnąć tę aplikację. Grzywna 10 tysięcy dolarów wydaje się być śmiesznie mała, ale to tylko pozory. - Grzywna 10 tysięcy dolarów za każdego użytkownika, który wejdzie na TikToka, albo ściągnie go ze sklepu, to sporo, kiedy zsumuje się wszystkich użytkowników - wylicza Jenna Leventoff, prawniczka.

Montana zakazuje TikToka
Montana zakazuje TikTokaReuters Archive

Niedoskonałe prawo

W Montanie TikTok ma 200 tysięcy użytkowników. Z aplikacji korzysta około 6 tysięcy firm. - To prawo próbuje wymusić na firmach Apple i Google, które mają sklepy z aplikacjami, i na firmie TikTok wyłączenie dostępu dla ludzi, którzy łączą się ze stanu Montana. Te firmy nie wiedzą, gdzie tak naprawdę jest użytkownik, widzą jedynie jego numer IP - tłumaczy profesor David Choffnes, wykładowca cyberbezpieczeństwa na Northeastern University.

Adres IP to unikalny identyfikator każdego urządzenia, które łączy się z internetem. Przeciętny internauta wie, że IP da się bardzo łatwo zmienić. Tak, żeby pokazywał, że użytkownik z Montany łączy się na przykład z Kalifornii czy z Polski. Pytanie, czy każdy użytkownik będzie chciał zadać sobie tyle trudu. Być może prędzej zrezygnuje z TikToka na rzecz innej aplikacji.

Montana być może da odpowiedź na pytanie, czy ma sens delegalizacja TikToka w całej Ameryce. Chińska firma Bytedance, do której należy TikTok, chce zaskarżyć decyzję stanu do sądu. Ma spore szanse na wygraną. Według niej przepisy stanu Montana naruszają prawa użytkowników wynikające z pierwszej poprawki do konstytucji.

Autor:Jakub Loska

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Wyniki badań medycznych kilkudziesięciu tysięcy Polaków trafiły do internetu. To skutek ataku hakerów na serwery spółki ALAB zajmującej się badaniami laboratoryjnymi. Spółka oficjalnie zgłosiła służbom przestępstwo, ale nie wiemy, czy kolejne dane nie trafią do sieci.

Wyciekły dane medyczne tysięcy pacjentów. Spółka ALAB miała dostawać wcześniej groźby

Wyciekły dane medyczne tysięcy pacjentów. Spółka ALAB miała dostawać wcześniej groźby

Źródło:
Fakty TVN

Brytyjski Boeing 787 wystartował we wtorek z londyńskiego lotniska Heathrow do Nowego Jorku. Maszyna napędzana jest zużytym olejem i odpadami z produkcji kukurydzy. Linie lotnicze wróżą przełom, a ekolodzy kręcą nosem na emisję dwutlenku węgla.

Dreamliner Virgin Atlantic wystartował z Londynu. Jest napędzany wyłącznie odnawialnym paliwem

Dreamliner Virgin Atlantic wystartował z Londynu. Jest napędzany wyłącznie odnawialnym paliwem

Źródło:
Fakty TVN

We wtorek Sejm ma zająć się powołaniem pierwszych komisji śledczych. Mają prześwietlić wybory kopertowe, aferę wizową oraz inwigilację programem szpiegowskim Pegasus. Dotychczasowa opozycja mówi, że spełni żądanie wyborców i rozliczy odchodzącą władzę, dlatego w planie są też kolejne komisje.

Sejmowa większość planuje kolejne komisje śledcze. "Tych kwestii jest bardzo dużo"

Sejmowa większość planuje kolejne komisje śledcze. "Tych kwestii jest bardzo dużo"

Autor:
Maria
Bilińska
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trwa miesiąc świadomości męskich nowotworów. Badać się, oczywiście, warto przez cały rok, bo, jak podkreślają specjaliści, wcześnie wykryte choroby, również te nowotworowe, są zazwyczaj możliwe do wyleczenia. Niektórym to nie wystarcza i potrzebują innej zachęty.

Nagrali piosenkę, aby zachęcić panów do badań profilaktycznych. "Apelujemy razem z medykami"

Nagrali piosenkę, aby zachęcić panów do badań profilaktycznych. "Apelujemy razem z medykami"

Autor:
Katarzyna
Czupryńska-Chabros
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widzimy rząd desperatów. To jest serial, który będzie trwał dwa tygodnie - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy, komentując zaprzysiężenie rządu Mateusza Morawieckiego, który - jak wszystko na to wskazuje - nie ma sejmowej większości. Senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski mówił o "dwóch tygodniach obciachu", który "całkiem drogo kosztuje". Jak mówił, "ta zabawa" będzie kosztowała "ponad milion złotych".

"Drogie dwa tygodnie obciachu"

"Drogie dwa tygodnie obciachu"

Autor:
mjz/kg
Źródło:
TVN24

Będziemy mogli dojść do tego, kto za tym stał. Kto podejmował decyzje polityczne, żeby tego typu systemu inwigilacji totalnej używać w walce wyborczej oraz polityczne - mówił w "Faktach po Faktach" poseł Marcin Bosacki (Koalicja Obywatelska) na temat powołania sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. - W Sejmie powinniśmy mieć dostęp do tego, by w sposób ludzki, kiedy mówimy ludzkim językiem, a nie tylko cytujemy paragrafy i przepisy, wytłumaczyć, jaki proces się odbywał - stwierdziła profesor Monika Płatek, kierowniczka Zakładu Kryminologii w Instytucie Prawa Karnego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Będziemy mogli dojść do tego, kto za tym stał. Kto podejmował decyzje polityczne"

"Będziemy mogli dojść do tego, kto za tym stał. Kto podejmował decyzje polityczne"

Autor:
ks
/ prpb
Źródło:
TVN24

Do poniedziałku Hamas zwolnił w sumie 69 zakładników, a Izrael uwolnił z więzień 150 Palestyńczyków. Trwający rozejm w walkach jest pierwszym dyplomatycznym przełomem w konflikcie, który przyniósł też tymczasowe wytchnienie mieszkańcom oblężonej Gazy. Jednak coraz głośniej płyną też apele o skupieniu się na dwupaństwowym rozwiązaniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

W Strefie Gazy trwa tymczasowy rozejm, ale coraz głośniej wybrzmiewają apele o rozwiązanie konfliktu

W Strefie Gazy trwa tymczasowy rozejm, ale coraz głośniej wybrzmiewają apele o rozwiązanie konfliktu

Autor:
Angelika
Maj
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"To rząd zombie", "widzimy akt farsy", "to administracja skazana na porażkę" - w ten sposób o powołaniu rządu Mateusza Morawieckiego piszą zagraniczne media. Jak tłumaczą, ten rząd nie ma szans na uzyskanie większości, ale jego powołanie przez Andrzeja Dudę pozwala PiS-owi kupić trochę czasu przed utratą władzy.

Zagraniczne media widzą farsę w tym, co robi Mateusz Morawiecki

Zagraniczne media widzą farsę w tym, co robi Mateusz Morawiecki

Autor:
Hubert
Kijek
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zagranicznym mediom trudno jest zrozumieć polityczny scenariusz, realizowany przez Mateusza Morawieckiego. Dlatego w tytułach artykułów opisujących sytuację polityczną w Polsce coraz częściej pojawiają się słowa "farsa" lub "kabaret". Tak nazywany jest manewr mający opóźnić zmianę władzy w Polsce.

"Zaopatrzcie się w popcorn. Polska ma teraz dwa rządy". Europejskie media przyglądają się sytuacji na polskiej scenie politycznej

"Zaopatrzcie się w popcorn. Polska ma teraz dwa rządy". Europejskie media przyglądają się sytuacji na polskiej scenie politycznej

Autor:
Jakub
Loska
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS