Ostatnie dni w Kalifornii to nie tylko walka z ogniem, ale i walka polityczna. Amerykańska prawica, w tym Donald Trump i jego stronnicy, mocno uderza we władze stanu i miasta Los Angeles, twierdząc, że ogromna skala żywiołu to też efekt ich niekompetencji oraz fatalnych priorytetów.
7 stycznia Cheryl Koo, wracając do swojego domu w Altadenie w Kalifornii, zauważyła płomienie w pobliżu elektrycznej wieży transmisyjnej w Eaton Canyon. 34 minuty później ogień zajął już większość okolicy. Cheryl i Jeffrey Koo nie są jedynymi świadkami - ich zdaniem - pierwszego ogniska pożaru Eaton, który wciąż trawi hrabstwo Los Angeles.
- Widziałem błysk na zboczu wzgórza Eaton Canyon. Gdy się tam zbliżyłem, zauważyłem, że całą wieżę wysokiego napięcia otacza pierścień ognia - relacjonuje Marcus Errico, mieszkaniec Altadeny.
Kolejni obywatele pozywają Southern California Edison - przedsiębiorstwo energetyczne, które odpowiada za wieżę. Firma zaprzecza, że to ich sprzęt doprowadził do zaprószenia ognia, a lokalne władze podkreślają, że nadal nie ustaliły przyczyny pożaru.
Trwa szukanie przyczyn pożarów
Szukanie winnych jednej z najkosztowniejszych klęsk żywiołowych w Stanach Zjednoczonych trwa i jest źródłem kolejnych politycznych przepychanek oraz fali dezinformacji. - Musimy sobie z tym poradzić. Mamy do czynienia z dezinformacją i kłamstwami. Są ludzie, którzy chcą podzielić ten kraj - powiedział Gavin Newsom, gubernator Kalifornii, w rozmowie z prezydentem Joe Bidenem i jego współpracownikami.
Demokraci na czele z gubernatorem Kalifornii znaleźli się w ogniu krytyki republikanów za niewłaściwe gospodarowanie zasobami wodnymi w południowej Kalifornii, co zarzuca im między innymi prezydent elekt Donald Trump.
"Gubernator Gavin 'szumowina' Newsom powinien natychmiast udać się do północnej Kalifornii, otworzyć magistralę wodną i pozwolić wodzie płynąć do płonącego stanu, zamiast wypuszczać ją do Oceanu Spokojnego" - skomentował w mediach społecznościowych Trump.
Hydrolodzy twierdzą jednak, że w momencie wybuchu pożarów poziom wody w zbiornikach w Los Angeles był rekordowy, choć jeden z nich, w Pacific Palisades, rzeczywiście był wtedy zamknięty z powodu prac konserwacyjnych.
Przyszły prezydent wini gubernatora Kalifornii
Donald Trump wini też gubernatora Kalifornii za brak wody w niektórych hydrantach, co utrudniało akcję ratunkową. Gavin Newsom potwierdził, że takie problemy wystąpiły i zapowiedział przeprowadzenie niezależnego dochodzenia w tej sprawie, ale wielu ekspertów podkreśla, że nawet w pełni sprawne hydranty przy pożarach o takiej skali niewiele by zmieniły.
- Nasze systemy wodne nie są zaprojektowane do gaszenia pożarów lasów ani całych zboczy gór, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z ogniem tej wielkości - podkreśla Edith de Guzman z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Elon Musk wtórował zaś znanemu zwolennikowi teorii spiskowych Alexowi Jonesowi, który utrzymuje, że pożary są "częścią, globalnego spisku, który ma wywołać wojnę gospodarczą i deindustrializację Stanów Zjednoczonych". W serii postów najbogatszy człowiek świata zaatakował też burmistrz Los Angeles Karen Bass za cięcia w budżecie straży pożarnej. Ten w ostatnim roku został zmniejszony o ponad 17 milionów dolarów, na co zwracała uwagę także szefowa miejscowej straży.
- Cięcia budżetowe i redukcja zatrudnienia wśród na przykład mechaników poważnie wpłynęły na naszą pracę. Mamy teraz ponad 100 wozów strażackich wyłączonych z eksploatacji - przyznała Kristin Crowley, szefowa straży pożarnej w Los Angeles.
Dziennik "Los Angeles Times" wylicza jednak, że w ostatnim czasie rada miasta zatwierdziła podwyżki dla strażaków w wysokości 53 milionów dolarów oraz 58 milionów dolarów na zakup nowego sprzętu, więc budżet operacyjny straży pożarnej, technicznie rzecz biorąc, wzrósł.
Szefowa straży pożarnej w Los Angeles, którą republikanie również krytykują za złe zarządzanie służbą, przyznała jednak, że nawet dodatkowe 100 wozów strażackich nie wpłynęłoby znacząco na powstrzymanie szalejących w Kalifornii pożarów.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALLISON DINNER