UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

Kolorowe ławki i krzesła, ściany udekorowane obrazkami - na pozór to miejsce wygląda na normalną klasę, ale daleko mu do zwykłej szkoły. W nieustannie ostrzeliwanym Charkowie pod ziemią powstało sześć placówek edukacyjnych, każda na innej stacji metra.

Uczęszcza do nich około pięciu tysięcy dzieci, których rodzice nie zdecydowali się na ucieczkę. Dziś stacje metra są najbezpieczniejszym miejscem w całym mieście. - Latem 2023 roku Rada Obrony uznała, że dzieci nie mogą uczyć się w zwykłych placówkach, dlatego musieliśmy znaleźć rozwiązanie. To nasza edukacyjna linia frontu - mówi Irena Tarasenko z wydziału edukacji w Charkowie.

Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele przechodzą regularne badania lekarskie, podczas których specjaliści monitorują, jak długotrwałe przebywanie pod ziemią i wojna wpływają na ich zdrowie. Lekarze sprawdzają, czy występują u nich oznaki stresu fizycznego i psychicznego.

- Dzieci żyją w ciągłym stresie spowodowanym przez wiele czynników. Narażone są na ciągłe alarmy bombowe i ataki - wskazuje Dmytro Miteljow, neurolog.

Atak na szpital dziecięcy w Kijowie. Nagranie z 8 lipca 2024 roku
Atak na szpital dziecięcy w Kijowie. Nagranie z 8 lipca Reuters

"Liczba ofiar wśród dzieci jest szokująca"

Według UNICEF-u od początku pełnoskalowej inwazji Rosji rannych lub zabitych zostało co najmniej 2406 ukraińskich dzieci. Oznacza to, że każdego tygodnia średnio co najmniej szesnaścioro nieletnich pada ofiarami żołnierzy Putina. Dla dzieci z Donbasu wojna trwa już dziesięć lat.

- Liczba ofiar wśród dzieci jest szokująca i nie do zaakceptowania. Dzieci giną w swoich łóżkach, w szpitalach i na placach zabaw, pozostawiając zdruzgotane rodziny z obrażeniami na całe życie - podkreśla Catherine Russell z UNICEF-u.

ZOBACZ TEŻ: Matka i trzy córki. "Zginęły we własnym domu"

Według ONZ od lutego 2022 roku uszkodzonych lub zniszczonych zostało ponad 660 placówek służby zdrowia i blisko półtora tysiąca placówek edukacyjnych. Ataki na infrastrukturę krytyczną zakłóciły dostawy wody, ogrzewania i prądu.

Około miliona 700 tysięcy nieletnich nie ma dostępu do czystej wody, a blisko 3,5 miliona dzieci nie ma możliwości korzystania z urządzeń sanitarnych, co wraz z nadchodzącą zimą zwiększa ryzyko zachorowań. - Miliony dzieci żyją w ciągłym strachu. Wiele z nich spędza nawet sześć godzin dziennie w piwnicach, ukrywając się przed atakami. Bez ciągłego i zwiększonego wsparcia rany psychologiczne spowodowane przez tę wojnę będą odczuwalne przez następne pokolenia - zaznacza Catherine Russell.

Poznań. W rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie dzieci wypuściły gołębie jako symbol pokoju
Poznań. W rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie dzieci wypuściły gołębie jako symbol pokoju24.02.TVN 24

Są siłą wywożone do Rosji

Dzieci są też siłą wywożone do Rosji, gdzie karmione są propagandą, poddawane rusyfikacji i uczone miłości do Putina. Mają też być szkolone do walki.

- Rosjanie próbują prać mózgi ukraińskim dzieciom. Zmieniają dane w ich paszportach i aktach urodzenia. Przeprowadzają militaryzację. Wszystkie ukraińskie dzieci muszą należeć do rosyjskich młodzieżowych organizacji wojskowych. Nawet dziewczynki - informuje Dmytro Łubiniec, ukraiński rzecznik ds. praw człowieka.

Moskwa twierdzi, że nie porywa ukraińskich dzieci, że wywozi je do Rosji ze względów bezpieczeństwa i dla ich własnego dobra. W marcu ubiegłego roku Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, którzy są odpowiedzialni za deportację ukraińskich dzieci. 

CZYTAJ TEŻ: Rosja zamierza "ugościć" tysiące ukraińskich dzieci

Władimir Putin i Maria Lwowa-Biełowa są oskarżani o zbrodnie wojenne. Lwowa-Biełowa przyznała, że adoptowała nastoletniego chłopca z Mariupola - miasta, które zostało zdobyte przez Rosjan wiosną 2022 roku.

Do tej pory władzom w Kijowie udało się potwierdzić około 20 tysięcy przypadków deportacji, ale Rosjanie sami przyznają, że wywieźli nawet kilkaset tysięcy nieletnich. Kijów zdołał sprowadzić do domów tylko około tysiąca z nich. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Bite, zaniedbywane emocjonalnie i pozostawione same sobie - takiej traumy doświadcza nawet co trzecie dziecko w Polsce. Z tego się nie wyrasta. To nie mija, gdy człowiek stanie się samodzielny i dorosły. Najnowsza kampania społeczna Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pomaga, uświadamia i przestrzega.

"Dziecko, które doświadcza przemocy emocjonalnej, 10-krotnie częściej decyduje się na próbę samobójczą"

"Dziecko, które doświadcza przemocy emocjonalnej, 10-krotnie częściej decyduje się na próbę samobójczą"

Źródło:
Fakty TVN

Zacznijmy od sprawy kluczowej - ten raport nie powstał, by komukolwiek udowodnić, że psy są agresywne i niebezpieczne. Wręcz przeciwnie. Powstał po to, by właścicielom naszych czworonożnych przyjaciół uświadomić, że trzeba się nimi dobrze opiekować i jeszcze lepiej pilnować.

W 2024 roku psy w Polsce pogryzły ludzi niemal 27 tysięcy razy. Odpowiedzialność spada na właścicieli

W 2024 roku psy w Polsce pogryzły ludzi niemal 27 tysięcy razy. Odpowiedzialność spada na właścicieli

Źródło:
Fakty TVN

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W piątek i sobotę banki żywności prowadzą wielkanocną zbiórkę dla potrzebujących. Wolontariusze czekają w ponad 1300 sklepach. Najbardziej potrzebne są oleje, mąki, makarony i konserwy. Można też pomóc za pośrednictwem strony internetowej. Dwa i pół miliona Polaków żyje w ubóstwie.

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ze strachu o siebie samego Jarosław Kaczyński poświęca dzisiaj pozycję swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Przecież to, co zrobił, ośmieszyło go, ośmieszyło cały obóz polityczny - powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, komentując scysję prezesa PiS z Romanem Giertychem w Sejmie.

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Źródło:
TVN24

Jestem zażenowany językiem, którym posługują się niektórzy politycy. Obawiam się, że w tej chwili już nie ma chyba żadnych granic, że można bezkarnie mówić, co się chce - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Zbigniew Ćwiąkalski, odnosząc się do sytuacji sejmowego spięcia Jarosława Kaczyńskiego i Romana Giertycha. - Jestem przekonany, że jeszcze wiele usłyszymy przed wyborami prezydenckimi, bo hamulce puściły już całkowicie - dodał.

"Hamulce puściły już całkowicie"

"Hamulce puściły już całkowicie"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS