Szukały wolności, zostały seksniewolnicami. "Widziałam dużo perwersji"

Szukały wolności, zostały seks-niewolnicami. "Widziałam dużo perwersji"
Szukały wolności, zostały seks-niewolnicami. "Widziałam dużo perwersji"
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Szukały wolności, zostały seks-niewolnicami. "Widziałam dużo perwersji"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kobiety, które uciekają z Korei Północnej do Chin, zamieniają jedno piekło na drugie. Liczą na nowe życie, ale wiele z nich nie ma na to szans. Zamiast wolności czeka je seksualne niewolnictwo. Są zmuszane do pornograficznych pokazów w internecie. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:20 w TVN24 BiS

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW O ŚWIECIE" W TVN24GO

Dwie obywatelki Korei Północnej, które kilka lat temu zbiegły z ojczyzny do Chin, uciekły z ciasnego mieszkania, w którym były więzione.

- Kiedy schodziłam po linie, miałam świadomość, że jeżeli upadnę, zginę - powiedziała jedna z kobiet, która zdecydowała się na dramatyczną ucieczkę. Dodała też, że gdyby akcja się nie powiodła, najpewniej zostałaby odesłana do Korei Północnej, a to byłoby jeszcze gorsze, bo konsekwencje za jej działania poniosłaby cała jej rodzina.

Kobieta została sprzedana właścicielowi erotycznego czatu w Chinach przez mężczyznę, który pomógł jej w ucieczce z Korei Północnej.

W bloku w północno-wschodnich Chinach była więziona przez 5 lat, pracowała po kilkanaście godzin dziennie.

Często była bita przez swojego oprawcę. Mieszkanie mogła opuszczać tylko raz na sześć miesięcy i zawsze wyłącznie w jego towarzystwie.

- Gdy pracowałam na seksczacie, musiałam robić wszystko, o co prosili mnie klienci. Widziałam dużo perwersji - wyznaje po latach.

Podobny los spotkał tysiące kobiet, które uciekły z Korei Północnej, mając nadzieję na lepsze życie za granicą.

Według organizacji zajmujących się prawami człowieka, nawet 60 procent imigrantek z Korei Północnej w Chinach to ofiary handlu ludźmi. O skonfrontowanie się z tymi danymi dziennikarze CNN poprosili chiński rząd.

"Chiny zwracają szczególną uwagę na przestrzeganie praw obywateli innych krajów i aktywnie walczą z handlem ludźmi" - odpowiedział Lu Kang, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Ryzykowna podróż

Szansa na ucieczkę pojawiła się, gdy jeden z klientów seksczatu zorientował się, że kobieta jest obywatelką Korei Północnej. Natychmiast skontaktował ją z południowokoreańskim pastorem, który pomaga ofiarom handlu ludźmi. Pomógł już ponad tysiąc dwustu osobom.

- W tego typu przypadkach najlepszą opcją jest rozmowa i prośba o uwolnienie ofiary. Inna to nakłonienie ofiary do sforsowania zamka i ucieczki. Schodzenie po linie z czwartego piętra to ostateczność - tłumaczy Chun Ki-won, południowokoreański pastor, który pomógł kobietom.

Ucieczka z Korei Północnej przez Chiny do takich krajów jak Mjanma lub Laos jest niezmiernie ryzykowna.

Chiny odsyłają obywateli Korei Północnej do ojczyzny, nazywając ich nielegalnymi migrantami ekonomicznymi. W ojczyźnie czekają ich represje, więzienie i śmierć.

Dwie kobiety, którym udało się uciec, po pięciu dniach podróży szczęśliwie dotarły do kraju trzeciego, którego nazwa ze względu na bezpieczeństwo kobiet nie została podana. Tam trafiły do ambasady Korei Południowej.

- Bardzo się denerwowały. W ich ojczyźnie wpajano im, że mieszkańcy Korei Południowej to źli ludzie. Były pełne sprzecznych emocji - mówi Chun Ki-won.

Podobną podróż wcześniej odbyły już tysiące kobiet. Kolejne tysiące wciąż czekają na swoją szansę na ucieczkę.

Autor: / / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS