Kupujący widzą tę samą cenę, ale płacą więcej. Tak działa shrinkflacja


Zamiast podwyższać ceny, producenci nieznacznie zmniejszają opakowania. To metoda bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych, ale jest także wykorzystywana w Europie. Jak wyjaśnia amerykański ekspert, shrinkflacja to zjawisko, które istnieje od dekad. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Klienci zauważają, że na przestrzeni lat ich ulubiony napój, czekolada czy krem skurczył się, a cena pozostała ta sama, a nawet wzrosła. To zjawisko shrinkflacji.

- Shrinkflacja występuje, gdy producenci chcą podnieść ceny, ale robią to w podstępny sposób, poprzez zmniejszenie opakowania, zamiast podwyżki cen - wyjaśnia Edgar Dworsky, amerykański ekspert zajmujący się shrinkflacją.

Temat stał się popularny za oceanem z powodu rosnących cen - inflacja w Stanach Zjednoczonych jest najwyższa od 40 lat.

- Shrinkflacja to zjawisko, którego doświadczamy od dekad. Pamiętam, gdy byłem dzieckiem w latach 60., jak mój ulubiony baton znacznie skurczył się. Tak samo papier toaletowy. Tej techniki producenci żywności używają od zawsze. Oni wiedzą, że konsumenci są świadomi, gdy mówimy o wzrostach cen. Kupujący zauważają podwyżki, ale nie są w stanie wyłapać zmiany wielkości opakowania - tłumaczy Edgar Dworsky.

Te zmiany nie umykają Edgarowi, który na swojej stronie śledzi kurczenie się różnych produktów. Na przykład zawartość popularnych płatków śniadaniowych zmniejszyła się o ponad 70 gramów - na dodatek producent powiększył pudełko o prawie dwa centymetry i zmienił nazwę opakowania z "ogromnego" na "rodzinny". Podobne sztuczki są stosowane przez producentów kawy, chemii gospodarczej czy karmy dla zwierząt.

- Jest chyba jeden produkt, który przychodzi mi do głowy i nie ujrzysz go na mojej liście - to jajka. Jeśli kiedyś otworzę pudełko i zobaczę tam 11 jajek, to będę wiedział, że sprawy zaszły za daleko. Jeden przykład mnie oburzył - duża firma produkująca papier toaletowy. Stare opakowanie miało 425 listków na rolce - nowe mają 320. To o ponad 100 mniej. Obydwa opakowania mają po 6 rolek, ale na tym nowym rozwiązaniu kupujący traci dwie rolki, a płaci tę samą cenę - zwraca uwagę ekspert.

Technika jest używana także w Europie

Problem nie dotyczy jedynie Stanów Zjednoczonych. Technika jest używana na całym świecie. W Polsce kurczą się na przykład masło, jogurt czy napoje. Parę lat temu zjawisku przyjrzał się brytyjski urząd statystyczny. Badacze zauważyli, że przez 22 miesiące skurczyło się ponad 200 produktów.

- Choć firmy będą musiały wydać więcej na nową szatę graficzną czy użyć mniejszych kartonów, to wielu producentów wciąż wybiera tę drogę. To oznacza, że jest to po prostu opłacalne - mówi Edgar Dworsky.

Po shrinkflację firmy sięgają chętnie w czasach spowolnienia gospodarczego, gdy słabną nastroje klientów. Konsumenci mają po prostu mniej w kieszeni i obawiają się kolejnych podwyżek. Opakowania kurczą się, ale mogłoby się wydawać, że gdy koniunktura poprawi się, to wrócą stare pudełka.

- Cóż, czy to nie byłoby wspaniałe? Zdarza się, że producenci powiększają pudełka. Na przykład producenci chipsów - kiedyś w Ameryce popularne były opakowania wielkości 450 gramów. Potem je zmniejszano, aż pewnego razu firmy wróciły do starej wielkości z nowymi nazwami, ale nie wróciły stare ceny - wyjaśnia amerykański ekspert.

Strategie stosowane przez firmy mogą wyprowadzić w pole nawet uważnych klientów. Mimo to Edgar ma kilka wskazówek, jak unikać pułapek zastawionych w sklepach.

- Co musisz zrobić? Cały czas sprawdzać produkty, które kupujesz. Musisz znać rozmiary, a potem je porównywać na półkach sklepowych. Producenci ograją cię, jeśli będziesz ignorantem. Musisz być mądry - sprawdzaj zmiany i podejmuj świadome decyzje. Jeśli chcesz kupić jakąś rzecz, a ona po tygodniu jest mniejsza i droższa, to warto poszukać zamiennika, który może być tańszy - radzi Edgar.

Autor: Hubert Kijek / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN