Rosyjski minister zdrowia odwiedził Węgry. "Jesteśmy wdzięczni rosyjskiemu ministerstwu zdrowia"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Węgierskie władze gościły rosyjskiego ministra zdrowia. Podejmował go szef dyplomacji. Węgry budują z Rosjanami elektrownię jądrową i nie przeszkadza im fakt, że w Ukrainie - jak podał tamtejszy wywiad - Rosjanie elektrownię zaminowali. Ani najwyraźniej to, że rosyjscy wojskowi za kredyty zaciągnięte w węgierskich bankach kręcą swoje interesy.

Na Zachodzie rosyjscy politycy są całkowicie izolowani, otoczeni "kordonem sanitarnym", ale minister zdrowia Federacji Rosyjskiej jak gdyby nigdy nic składa wizytę w kraju, który należy do Unii Europejskiej i NATO. Nie przyjmuje go ani niższy rangą urzędnik, ani nawet miejscowy minister zdrowia, a sam szef dyplomacji. To wszystko działo się w środę na Węgrzech.

W trakcie konferencji prasowej obu ministrów najwięcej było nie o zdrowiu, a o elektrowni jądrowej Paks, którą Węgrom budują Rosjanie. - Dokonaliśmy wielu zmian, aby przyspieszyć inwestycję w Paks. Wszelkie zagraniczne posunięcia prawne lub polityczne, które spróbują spowolnić Paks, będziemy traktować jako atak na naszą suwerenność - powiedział Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier.

​Węgry bronią kontrowersyjnej elektrowni jak niepodległości, choć przez nią jeszcze bardziej uzależnią się energetycznie od Rosji. Rządowi Viktora Orbana nie przeszkadza to, że głównym wykonawcą inwestycji jest Rosatom - spółka, która blisko współpracuje z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym, współuczestniczyła w nielegalnym przejęciu elektrowni jądrowej w Zaporożu. Budapeszt jest głównym hamulcowym wobec postulatów objęcia rosyjskiego sektora jądrowego unijnymi sankcjami.

Kreml dzięki Paks będzie mógł nadal podważać spójność unijnej polityki energetycznej. - Nie wolno nam rezygnować z terminu 2030-2031 roku. Tym bardziej że w obliczu kryzysu energetycznego bezpieczne są tylko te kraje, które są w stanie wyprodukować u siebie znaczną część konsumowanej energii. Im szybciej to nastąpi, tym szybciej będziemy bezpieczni - podkreślał szef węgierskiej dyplomacji.

Orban: Ukraina nie jest suwerennym krajem, Putin nie jest zbrodniarzem wojennym
Orban: Ukraina nie jest suwerennym krajem, Putin nie jest zbrodniarzem wojennymMichał Tracz/Fakty TVN

Podziękowania dla rosyjskiego ministra

Peter Szijjarto już po spotkaniu, na Facebooku, podziękował rosyjskiemu ministrowi zdrowia za dostarczenie Węgrom w czasie pandemii COVID-19 kontrowersyjnej, nieuznawanej na Zachodzie szczepionki Sputnik V. "Bez względu na sytuację geopolityczną jesteśmy wdzięczni rosyjskiemu ministerstwu zdrowia, które umożliwiło nam uratowanie miliona osób szczepionkami Sputnik wtedy, kiedy wciąż czekaliśmy na szczepionki z innych źródeł. Nigdy tego nie zapomnimy" - napisał.

Szef węgierskiej dyplomacji, prawa ręka Viktora Orbana, regularnie spotyka się z kremlowskim politykami. Chętnie i często jeździ do Rosji - ostatnio w połowie czerwca brylował na forum ekonomicznym w Petersburgu. Teraz mówi, że jego rząd chce "rozsądnej i pragmatycznej współpracy z Rosją". Polityk potępia wojnę, ale nie nazywa jej rosyjską inwazją. Szantażuje Ukrainę, mówiąc, że Węgry będą blokować kolejną transzę unijnej pomocy, jeśli Kijów nie usunie węgierskiego banku OTP z listy "międzynarodowych sponsorów wojny".

Największy bank komercyjny na Węgrzech obsługuje kilkanaście milionów klientów w 11 krajach, w tym nadal w Rosji. Według ukraińskich służb bank ma oferować preferencyjne kredyty rosyjskim wojskowym.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Policyjna interwencja w centrum Warszawy. Pacjent siedzi na fotelu dentystycznym, a do jego szczęki zbliża się mężczyzna z narzędziami stomatologicznymi w rękach. Nie jest to dentysta, ale oszust. Prosto z gabinetu trafił do prokuratury. Takich medycznych oszustów jest całe mnóstwo.

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Źródło:
Fakty TVN

Dobra informacja jest taka, że polskie wilki będą bezpieczne, bo chroni je prawo krajowe. Jednak na poziomie unijnym zostały przyjęte przepisy, które są kolejnym krokiem do odstrzału wilków w Europie. Ich status ochronny został obniżony - w trakcie polskiej prezydencji i bez polskiego sprzeciwu.

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Źródło:
FAKTY TVN

Zaskakująco duża frekwencja i zaskakujące wyniki prawyborów prezydenckich w szkołach ponadpodstawowych w Poznaniu. Na pierwszy miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski, a tuż za nim - Adrian Zandberg. Karol Nawrocki daleko z tyłu, poza podium.

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 17 tysięcy zarzutów postawiła prokuratura 46 domniemanym członkom mafii śmieciowej. Służby rozbiły grupę zajmującą się przestępstwami skarbowymi, wyłudzeniami podatków i przewożeniem niebezpiecznych odpadów. Sąd zdecydował o aresztowaniu 13 spośród zatrzymanych.

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Grzegorz Braun przyzwyczaił do takich skandali, do obrzydliwych działań, do agresji - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do obecności europosła w szpitalu w Oleśnicy. Ocenił, że interweniujący tam policjanci "zachowali się właściwie".

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Źródło:
TVN24

- My się nie po to zbroimy, aby komukolwiek zagrażać, tylko po to, aby nikt nie ważył się podnieść ręki na nas - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Mieczysław Bieniek. Wyjaśniał też, dlaczego Rosjanie nie przystąpią od razu do kolejnego konfliktu.

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Źródło:
TVN24

Europosłowie, którzy lecą na Węgry, muszą liczyć się z ryzykiem inwigilacji - to oficjalna instrukcja dla delegacji po tym, gdy do podobnych incydentów, a nawet prób werbowania unijnych urzędników przez obcy wywiad, dochodziło już w ubiegłych latach. Europosłowie z Polski brali udział w ostatnich dniach w takiej delegacji w Budapeszcie i potwierdzają - są specjalne procedury. Misja miała oceniać stan praworządności na Węgrzech.

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy napisał, że Joe Biden nie powinien walczyć o reelekcję, w Ameryce zawrzało. Głos George'a Clooneya znaczy bardzo dużo. To w końcu nie tylko jedna z największych sław świata filmu, ale i człowiek bardzo, ale to bardzo zaangażowany politycznie. Teraz - po raz pierwszy - artysta i aktywista zabiera głos na temat swojej ówczesnej postawy pośród zarzutów, że utorował drogę do wygranej Donaldowi Trumpowi.

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS