Donald Trump stawia ultimatum w sprawie debaty z Kamalą Harris. "4 września albo nie zobaczę jej wcale"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pierwsza debata w amerykańskiej kampanii prezydenckiej zmieniła wszystko, druga też może być decydująca, ale tym razem dla kandydata republikanów. Donald Trump umówił się z Joe Bidenem na debatę 10 września w telewizji ABC, ale z Kamalą Harris już na tym neutralnym gruncie nie chce się spotykać. Zmienia datę i chce zmienić miejsce - na stację telewizyjną Fox News, która zawsze mu sprzyjała.

To jest i będzie walka o każdy głos, bo Donald Trump i Kamala Harris idą łeb w łeb. Według średniej z czterech ostatnich sondaży ogólnokrajowych dla telewizji CNN, były prezydent ma 49 procent poparcia, a obecna wiceprezydent - 47 procent. 2 sierpnia stało się jasne, że to ona będzie kandydatką demokratów.

- Z dumą mogę potwierdzić, że wiceprezydent Harris zdobyła wystarczającą liczbę głosów delegatów Partii Demokratycznej - przekazał Jaimie Harrison, przewodniczący Komitetu Krajowego Partii Demokratycznej.

Jej formalna nominacja zostanie sfinalizowana do 7 sierpnia. To wtedy w Chicago odbędzie się konwencja partii. Republikanie mają to już za sobą, ale sztab Trumpa ani na chwilę nie zwalnia. Chcący powrócić do Białego Domu kandydat republikanów nie ustaje w atakach. Kilka dni po tym, jak wbrew faktom podważył jamajskie pochodzenie Kamali Harris od strony jej ojca, teraz na spotkaniu ze swoimi zwolennikami w Atlancie przepuścił kolejny osobisty atak.

- Ona naprawdę ma bardzo niskie IQ. Nie potrzebujemy niskiego IQ - mówił były prezydent i kandydat partii republikańskiej na prezydenta Donald Trump.

ZOBACZ TEŻ: Trump gratuluje Putinowi zawarcia "wspaniałej umowy"

Z tej samej sceny padły też gratulacje dla Władimira Putina w kontekście historycznej wymiany więźniów, do jakiej doszło 1 sierpnia w Ankarze. Trump stwierdził, że Kreml przechytrzył rząd Stanów Zjednoczonych. - Chciałbym pogratulować Władimirowi Putinowi kolejnego wspaniałego interesu - komentował Donald Trump. - Zawieramy okropne, okropne umowy. Miło jest powiedzieć, że odzyskaliśmy zakładników, ale czy to nie stanowi złego precedensu? - pytał.

W przemówieniu do swoich zwolenników ostrzegał też przed napływem nielegalnych imigrantów. - Jeśli Harris wygra, nasze społeczności zaleje niekończący się strumień nielegalnych migrantów, gwałcicieli, seksualnych drapieżników. Jeśli ja wygram, pierwszego dnia rozpoczniemy największą operację deportacyjną w historii Ameryki - zapowiedział Donald Trump.

"Republikanie dla Harris"

Coraz ostrzejszy język niektórych może odstraszyć. Na to liczą demokraci i sięgają po głosy wyborców swoich rywali. Kampania pod hasłem "Republikanie dla Harris", o której pisze agencja AP ma trafić do tych, którzy popierali wcześniej Nikki Haley - republikankę rywalizującą z Trumpem o nominację prezydencką w prawyborach. - Ekstremizm Trumpa jest toksyczny dla milionów republikanów, którzy nie wierzą już, że partia z Trumpem na czele reprezentuje ich wartości - powiedział Austin Weatherford, krajowy dyrektor do spraw pozyskania głosów republikanów dla Harris w wywiadzie dla portalu agencji AP.

CZYTAJ TAKŻE: Sztab Kamali Harris ma plan na wyborców republikanów Harris i Trump mieli teoretycznie debatować 10 września w telewizji ABC News. Termin był dogadany jeszcze, gdy kandydatem na prezydenta demokratów był Joe Biden. Teraz były prezydent wycofał się z tamtych ustaleń i za pośrednictwem swojej platformy społecznościowej "Truth Social" napisał, że chce spotkać się z kandydatką demokratów, ale w telewizji Fox News 4 września.

"Zobaczę ją 4 września albo nie zobaczę jej wcale. Uznawana jest za najgorszego wiceprezydenta w historii, co doskonale zagrało w duecie z najgorszym prezydentem, skorumpowanym Joe Bidenem. Połączenie tych dwóch osób o niskim IQ zniszczyło nasz kraj, ale sprawimy, że Ameryka znowu będzie wielka" - czytamy w jego wpisie na platformie "Truth Social".

W ten weekend brytyjski tabloid opublikował szczegóły z życia osobistego drugiego dżentelmena. Gazeta "Daily Mail" podała, że Doug Emhoff, mąż Harris, w trakcie swojego pierwszego małżeństwa miał romans z nauczycielką swojej - wtedy nieletniej - córki, co doprowadziło do rozpadu rodziny.

- Mąż wiceprezydent Kamali Harris, Doug Emhoff, przyznał CNN, że miał romans w czasie swojego pierwszego małżeństwa. W oświadczeniu dla CNN napisał, że "podczas mojego pierwszego małżeństwa Kirsten i ja przeszliśmy przez trudne chwile z powodu moich czynów. Wziąłem na siebie odpowiedzialność i choć przez te wszystkie lata jako rodzina przeszliśmy przez różne rzeczy, ostatecznie wyszliśmy z tego silniejsi" - przekazała dziennikarka CNN Priscilla Alvarez.

Emhoff ma dwoje dorosłych już dzieci z poprzedniego małżeństwa. Oboje byli obecni na Kapitolu podczas zaprzysiężenia Kamali Harris na wiceprezydentkę.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Pozostałe wiadomości

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, że służbom udało rozbić się grupę dywersantów. Chodzi o rosyjskich i białoruskich hakerów, którzy atakowali komputery w Polsce - te w Polskiej Agencji Prasowej i w Polskiej Agencji Antydopingowej. Szykowana przez rząd cybertarcza ma pomóc nam przed takimi atakami się lepiej chronić. 

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Źródło:
Fakty TVN

Pod obywatelskim projektem ustawy, który ma poprawić los zwierząt, jest już 52 tysiące podpisów. Potrzeba 100 tysięcy, a zostały dwa tygodnie, dlatego aktywiści apelują o mobilizację. Zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi, zakaz używania fajerwerków hukowych i zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami - to kilka przepisów, które znalazły się w obywatelskim projekcie.

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Chcą poprawić los zwierząt. Trwa zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy

Źródło:
Fakty TVN

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Donald Tusk podjął decyzję o wyjściu z tej trudnej sytuacji, w którą żeśmy popadli. Żeby była jasność, stoję w tej sprawie przy Tusku - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera o uchyleniu kontrasygnaty pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy. Jak mówił, wierzy, że decyzja szefa rządu została skonsultowana "z olbrzymią liczbą mądrych, rozsądnych prawników".

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Źródło:
TVN24

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS