Łotwa wprowadza związki partnerskie. "W oczach rządu zostaniemy wreszcie dostrzeżeni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polska należy do coraz węższego grona państw, które formalnie nie uznają związków osób tej samej płci. Zawieranie związków partnerskich umożliwiła od 1 lipca Łotwa. Pierwsza para, która zdecydowała się na ten krok, mówi krótko: "jesteśmy razem od lat, więc ma to dla nas głównie wymiar praktyczny".

Od dawna nie są singlami, nie są kawalerami. Są w związku od ponad 5 lat i chcą być ze sobą do końca życia jako para. Teraz w końcu państwo formalnie to zauważa. - Jestem szczęśliwy, że w końcu możemy tego dokonać i w oczach rządu zostaniemy wreszcie dostrzeżeni - mówi Janis Locs.

Ta chwila jest dla nich słodko-gorzka, bo o równości jeszcze nie ma mowy. To jednak krok w dobrą stronę. Na złote obrączki przyjdzie jeszcze czas. - Zdecydowaliśmy się na srebrne pierścionki, ponieważ jest to związek partnerski. To jeszcze nie jest małżeństwo. Mamy nadzieję, że w przyszłości rzeczywiście będziemy mogli zawrzeć prawdziwe małżeństwo - mówi Maksims Ringo.

Na razie Łotwa umożliwiła osobom tej samej płci zawieranie związków partnerskich. Przepisy zostały uchwalone w listopadzie ubiegłego roku i weszły w życie 1 lipca. Umowy zawierane są u notariusza i dają parom jedynie kilka podstawowych praw.

- Od momentu rejestracji związku u notariusza te osoby mają prawo do zasiłku socjalnego, otrzymują ułatwienia podatkowe, otrzymują możliwość odwiedzania się w szpitalu - wylicza Inese Libina-Egnere, łotewska ministra sprawiedliwości.

Chcą walczyć o więcej praw

Nadal jest o co walczyć, o co postulować. - Kluczowe kwestie, których wciąż brakuje, to po pierwsze dziedziczenie. Jest to kwestia trudna do rozwiązania, ponieważ wymaga dużych zmian legislacyjnych. Nie ma też rozwiązań w sprawie uznawania par tej samej płci zarejestrowanych za granicą. I oczywiście nie ma żadnych rozwiązań w odniesieniu do dzieci żyjących w rodzinach osób tej samej płci - wskazuje Kaspars Zalitis z Organizacji na Rzecz Równości Osób LGBT+ Dzivesbiedri.

Przepisy ułatwiające parom wspólne życie - nawet w tak okrojonej formie - były jednak wręcz pilnie potrzebne. - Jeśli coś się stanie z jednym z nas, drugi będzie mógł decydować o jego leczeniu w szpitalu. Oczywiście są też aspekty finansowe. Będziemy mogli się razem rozliczać i w tym kontekście Łotwa postrzega nas jako rodzinę - mówi Maksims Ringo.

Łotwa dołączyła do grona sześciu innych krajów Unii Europejskiej, które na różnych zasadach wprowadziły do prawa instytucję związków partnerskich. Tutaj polityków zmusiła do tego decyzja Sądu Najwyższego sprzed 4 lat.

- Jest to wypełnienie wyroku Sądu Najwyższego, który stwierdzał, że potrzebne są prawdziwe regulacje dla wszystkich rodzin. Uznajemy zatem, że są rodziny, które nie są małżeństwem i w inny sposób mogą one zarejestrować swój związek - tłumaczy łotewska ministra sprawiedliwości.

Kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich trafi do Sejmu? Kotula odpowiada
Kiedy projekt ustawy o związkach partnerskich trafi do Sejmu? Kotula odpowiadaTVN24

Co ze związkami partnerskimi w Polsce?

Dla pozostałych 15 krajów Wspólnoty małżeństwo to po prostu związek dwóch dorosłych osób, które pragną ze sobą być i tu nie ma rozróżnienia na płeć. Tylko pięć krajów nie ma jeszcze żadnych rozwiązań: Rumunia, Słowacja, Bułgaria, Litwa i Polska.

- Jesteśmy w tym haniebnym gronie krajów, które ignorują własnych obywateli i obywatelki - ocenia Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

Nie powinno więc dziwić, że rośnie frustracja tych, którzy czekają. W ubiegłym tygodniu ministra ds. równości Katarzyna Kotula poinformowała, że w sprawie związków partnerskich w Polsce będzie projekt rządowy - bez możliwości przysposobienia dzieci. Pozostałe rozwiązania nie są jeszcze znane, ale wiadomo, że niektórym proponowanym nadal sprzeciwia się PSL. - Nie ma większości dla uroczystości. PSL proponował, żeby to było w ogóle robione przez notariusza, na to się nie zgadzamy, to znaczy chcemy, żeby to był Urząd Stanu Cywilnego - mówi Katarzyna Kotula.

ZOBACZ TEŻ: Związki partnerskie to obietnica KO i Lewicy. Ludowcy mogliby je poprzeć, ale kością niezgody są dzieci

Część konserwatywnych polityków nie chce też przystać na możliwość przyjmowania wspólnego nazwiska przez partnerów. - Jako strona społeczna patrzymy z ogromnym niepokojem przede wszystkim na to, że z projektu, który był już kompromisem (…), że z tego cały czas coś się komuś jeszcze nie podoba, cały czas coś jest obcinane. Czy to się zmieni i czy coś da się wskórać, tak naprawdę zależy od PSL-u - mówi Hubert Sobecki. Aktywiści działający na rzecz równości osób LGBT+ w Polsce zapowiadają demonstracje, jeśli wkrótce rząd nie przestawi konkretów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy zdarzyło się, że Sejm musi ustalać, czy posłowi ściganemu listem gończym należy wypłacać na konto wynagrodzenie. I wychodzi na to, że na razie tak. Jeżeli chodzi o miejsce, do którego mógł uciec Marcin Romanowski, to ustalono, że raczej nie do ośrodka Opus Dei, bo organizacja oficjalnie oświadczyła, że go nie ukrywa.

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Źródło:
Fakty TVN

Po trzech miesiącach od powodzi na południu Polski najważniejsze jest, by pomóc ludziom odbudować ich domy i przygotować się na nadejście, może najtrudniejszej w tych warunkach, zimy ich życia. Ale już teraz trzeba też wskazać te miejsca, gdzie kolejna taka katastrofa właściwie jest nieuchronna i budowa czegokolwiek byłaby zbyt ryzykowna.

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

Źródło:
Fakty TVN

Historia z Olsztyna powinna przypomnieć nam, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Wszystko działo się w restauracji. W pewnym momencie kobieta zaalarmowała, że jej dziecko się dusi. Niemowlę zadławiło się. Traciło oddech. Z pomocą ruszył funkcjonariusz z Mrągowa.

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bezradność i frustracja mieszkańców wsi pod Poznaniem. Mówią, że w powietrzu nad posesjami latają kule, a hałas nie pozwala na normalne życie. Chodzi o strzelnicę. Według jej właściciela wszystko jest zgodnie z przepisami, a za zagubione kule mogą odpowiadać myśliwi.

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ważą się losy ministra nauki Dariusza Wieczorka (Lewica), który miał ujawnić dane sygnalistki rektorowi Uniwersytetu Szczecińskiego. Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic przyznała, że sytuacja utrudnia prekampanię Magdaleny Biejat. - To jest dla niej bardzo trudne, mamy tego świadomość. Im szybciej zostanie podjęta konkretna decyzja, tym lepiej - mówiła posłanka. Dodała, że według niej Wieczorek "powinien oddać się do dyspozycji premiera". Senator Krzysztof Kwiatkowski (KO) zaznaczył, że "Lewica ponosi odpowiedzialność za tego ministra".

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Źródło:
TVN24

- Jest mi smutno, że doprowadziliśmy nasze państwo do takiej sytuacji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który jest poszukiwany listem gończym.

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Źródło:
TVN24

Jest autorką najkrótszej i najtrafniejszej diagnozy rosyjskiego stylu negocjacji: żądaj niemożliwego, nie ustępuj na krok, a na Zachodzie zawsze znajdą się tacy, którzy pójdą na ustępstwa. Kaja Kallas to nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw polityki zagranicznej. Z punktu widzenia wschodniej flanki nie mogliśmy trafić lepiej. Kallas była premierem Estonii, jak jej ojciec, który był też pierwszym estońskim komisarzem unijnym, a jej dziadek dowodził estońskim wojskiem w walce z sowietami i trafił do niewoli. Jej głos brzmi więc wiarygodnie, ale by nie zabrzmiał fałszywie, Kallas będzie musiała reprezentować też interesy południa Europy.

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jest ulubieńcem prawicy i pupilkiem przyszłej amerykańskiej administracji. Był pierwszym zagranicznym gościem, który odwiedził Donalda Trumpa po wygranej w wyborach, a za wzór stawia go Elon Musk. Javier Milei rządzi Argentyną już rok. W tym czasie wprowadził swój radykalny program gospodarczy. Obciął wydatki rządowe, inwestycje publiczne i dotacje dla instytucji państwowych. Wielu Argentyńczyków straciło pracę, ale inflacja, która rok temu wynosiła 25 procent miesiąc do miesiąca, wyhamowała do 3 procent mdm.

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS