Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Maximilian Krah to jeden z czołowych polityków niemieckiej skrajnej prawicy. Jest europosłem z ramienia Alternatywy dla Niemiec. Z oficjalnej strony Parlamentu Europejskiego można dowiedzieć się, że polityk zatrudnia troje asystentów, wśród nich jest Jian Guo. Niemiecka prokuratura uważa, że to chiński szpieg. Mężczyzna został aresztowany.

- Z naszych informacji wynika, że ​ta osoba wielokrotnie przekazywała chińskiemu wywiadowi informacje z Parlamentu Europejskiego. Oskarżony miał do nich dostęp, ponieważ pracował dla niemieckiego europosła. Mężczyzna jest też podejrzany o szpiegowanie członków chińskiej opozycji w Niemczech - informuje Ines Petersen, rzeczniczka niemieckiej prokuratury.

W łaski dysydentów Jian Guo wkupił się najprawdopodobniej tym, że sam udawał dysydenta. O mężczyźnie wiadomo, że ma 43 lata i legitymuje się dwoma paszportami: niemieckim i chińskim. Kluczowe pytanie jednak brzmi, czy o jego działalności wiedział europoseł Krah.

- Każdy, kto zatrudnia takiego pracownika, również ponosi odpowiedzialność. Tę sprawę należy dokładnie zbadać. Wszystkie powiązania muszą zostać sprawdzone i w pełni wyjaśnione - podkreśla Nancy Faeser, minister spraw wewnętrznych Niemiec.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Maximillian Krah został wezwany na dywanik przez partyjne władze. Potem spotkał się z dziennikarzami. Ogłosił, że zwalnia swojego asystenta. Odpowiedzialności politycznej nie ma jednak zamiaru ponosić, choć według prasy miał usłyszeć od władz AfD, by trzymał się z daleka od kampanii wyborczej partii.

- Jeśli uważacie, że przestanę być głównym kandydatem swojej partii, to muszę was rozczarować. Teraz liczy się to, żeby ponownie skupić kampanię wyborczą wokół kwestii europejskich i odejść od tej ostatecznie bardzo nieprzyjemnej sprawy - oświadczył Krah.

Były ambasador oskarżony o szpiegowanie na rzecz Kuby. "Podkreślał, że jest dumny ze swojej zdrady"
Były ambasador oskarżony o szpiegowanie na rzecz Kuby. "Podkreślał, że jest dumny ze swojej zdrady"

Reakcja chińskiej dyplomacji

Obok asystenta europosła Kraha służby aresztowały dodatkowo trzech innych obywateli Niemiec podejrzanych o współpracę ze służbami Chińskiej Republiki Ludowej. Za pieniądze mieli przekazywać informacje na temat technologii wojskowych.

Prasa zwraca uwagę, że do aresztowań doszło zaledwie kilka dni po powrocie z Chin kanclerza Olafa Scholza. - Nie możemy zaakceptować szpiegowania przeciwko nam, niezależnie od kraju, z którego pochodzą szpiedzy. Odpowiedzialne za to osoby muszą zostać aresztowane i postawione przed wymiarem sprawiedliwości - zadeklarował Scholz.

ZOBACZ TAKŻE: Ciało brytyjskiego szpiega w czerwonej torbie. Policja o braku nowych dowodów

O niemiecką aferę został zapytany rzecznik chińskiej dyplomacji. Uznał, że najlepszą obroną jest atak. - Teoria o zagrożeniu chińskimi szpiegami nie jest w Europie niczym nowym. W ostatnich latach miały miejsce nowe próby robienia szumu w tej kwestii. Intencja tego rodzaju szumu jest bardzo oczywista - to zdyskredytowanie Chin oraz zniszczenie atmosfery współpracy między Chinami a Europą - skomentował Wang Wenbin, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin.

Afera z asystentem europosła to kolejny w ostatnim czasie kryzys wizerunkowy Alternatywy dla Niemiec. Politycy AfD są regularnie oskarżani o współpracę z rosyjskimi służbami. Antyimigrancka i antyunijna skrajna prawica straciła w ostatnich miesiącach kilka punktów procentowych poparcia, ale wciąż utrzymuje drugie miejsce w niemieckich sondażach partyjnych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS