Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Jedzenie kotów i psów w Ohio, bezdzietne kociary - skąd republikanie czerpią inspiracje na fake newsy i hejt?
Jedzenie kotów i psów w Ohio, bezdzietne kociary - skąd republikanie czerpią inspiracje na fake newsy i hejt?
Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Jedzenie kotów i psów w Ohio, bezdzietne kociary - skąd republikanie czerpią inspiracje na fake newsy i hejt?Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jeszcze kilka dni przed wtorkowym starciem Kamali Harris z Donaldem Trumpem republikanin domagał się, by nie była to ostatnia debata, a demokratka takiemu pomysłowi była niechętna. Po wtorkowym pojedynku obydwoje zmienili zdanie.

- Uważam, że jesteśmy winni wyborcom kolejną debatę - stwierdziła wiceprezydent USA Kamala Harris. - Ponieważ przeprowadziliśmy już dwie debaty, nie będzie trzeciej - oznajmił republikański kandydat na prezydenta Donald Trump, licząc swoją ostatnią debatę z Joe Bidenem.

Donald Trump twierdzi, że wygrał debatę z Kamalą Harris

Donald Trump podczas wiecu w Arizonie po raz kolejny powtórzył to, w co zdaniem niektórych komentatorów sam nie wierzy.

- Kiedy zawodnik przegrywa walkę, pierwsze słowa, jakie mówi to: chcę rewanżu. I ona właśnie to powiedziała, bo sondaże pokazują, że wygrałem debatę z towarzyszką Kamalą - powiedział Donald Trump. Przeczy tym słowom nie tylko sondaż przeprowadzony tuż po wtorkowej debacie sondaż dla CNN, ale także najnowsze badanie Ipsos i agencji Reuters. Po debacie Kamala Harris powiększyła swoją przewagę nad byłym prezydentem.

- Odnieśliśmy spektakularne zwycięstwo nad towarzyszką Kamalą Harris - powtarza niczym mantrę Donald Trump.

Wielu ekspertów zwraca uwagę, że były prezydent, który zwykle nie potrafi się oprzeć medialnym występom, tym razem chce zmniejszyć ryzyko, że kolejne starcie z demokratyczną rywalką znowu wytrąci go z równowagi. To mógłby przypłacić utratą głosów niezdecydowanych wyborców.

CZYTAJ TAKŻE: JD Vance ujawnił plan Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie

- Sondaże pokazują duży kontrast między Kamalą, a jej konkurentem. Wyraźnie mówią, że to ona wypadła podczas ostatniej debaty jak prawdziwy lider, a Trump nie - przekazał prezes Ipsos do spraw publicznych USA Clifford Young.

Między innymi przez powielanie teorii spiskowych o Haitańczykach jedzących domowe zwierzęta Amerykanów w Springfield w Ohio. - Te plotki są po prostu nieprawdziwe. Springfield to piękne miejsce, a wasze zwierzęta są tu bezpieczne - powiedział Rob Rue, burmistrz Springfield w Ohio.

Donald Trump nie wycofał swoich słów. - Podczas rozmów z policją mieszkańcy zgłaszają, że migranci zabierają miejskie gęsi. Zabierają też ich psy. To może się zdarzyć - powtarzał Donald Trump.

Laura Loomer w otoczeniu Donalda Trumpa

Wielu republikanów - w nieoficjalnych rozmowach - przyznaje, że są zaskoczeni taką retoryką Trumpa, choć teorie spiskowe powiela on od dawna. Media zwróciły jednak uwagę, że w ostatnim czasie w jego najbliższym kręgu znalazła się kobieta, przez którą może intensyfikować się szerzenie nieprawdy.

Laura Loomer jest znaną w Stanach propagatorką teorii spiskowych - także tej o Haitańczykach jedzących domowe zwierza, choć największy rozgłos w prawicowych środowiskach przyniosła jej antymuzułmańska retoryka i utrzymywanie, że ataki z 11 września były "wewnętrznym działaniem" amerykańskiego rządu.

Ostatnio kobietę można było spotkać u boku Donalda Trumpa podczas obchodów rocznicy zamachu z 11 września. - Żaden przywódca nie powinien pokazywać się z kimś, kto szerzy tego rodzaju rasistowską truciznę, i kto nadal podsyca tego rodzaju niebezpieczne i obraźliwe teorie spiskowe, że tragiczne ataki z 11 września były wewnętrznym działaniem - powiedziała Karine Jean-Pierre, rzeczniczka Białego Domu.

Laura Loomer w mediach społecznościowych zaatakowała nawet samą rzeczniczkę Białego Domu. Napisała, że plotka głosi, że Karine Jean-Pierre je kocięta.

Retoryka Laury Loomer i ewentualny wpływ, jaki może ona mieć na Donalda Trumpa, spotyka się z rosnącym oburzeniem niektórych republikanów.

- Nie jestem zaangażowana w ich rozmowy. Ale wiem jedno: jej słowa i ton nie pasują do republikanów, całkowicie je potępiam - odpowiedziała Marjorie Taylor Greene, republikańska kongresmenka zapytana, czy Laura Loomer udziela złych rad Donaldowi Trumpowi. Greene sama też zasłynęła z powielania teorii spiskowych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: SARAH YENESEL/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość znów uderza w rząd. Tym razem chodzi o powódź na południu Polski. Politycy PiS krytykują premiera Donalda Tuska, sugerując, że nie ostrzegał wystarczająco przed nadchodzącym żywiołem. Ponadto Mariusz Błaszczak krytykuje to, że nie powstało więcej zbiorników retencyjnych. Tymczasem to Marek Gróbarczyk, ówczesny minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, uznał w 2019 roku, że są "psu na budę".

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

Źródło:
Fakty TVN

Przerażone, bezradne, czasem zdane wyłącznie na siebie i instynkt przetrwania. Zwierzęta domowe, gospodarskie i te ze schronisk pilnie potrzebują pomocy. W całym kraju organizowane są domy tymczasowe, transport w bezpieczne miejsce, zbiórki karmy i leków. 

Organizują domy tymczasowe, zbiórki karmy i leków. Polacy nie zapominają o zwierzętach w obliczu powodzi

Organizują domy tymczasowe, zbiórki karmy i leków. Polacy nie zapominają o zwierzętach w obliczu powodzi

Źródło:
Fakty TVN

Mieszkańcy robią, co mogą, żeby uratować przed wielką wodą kolejne zagrożone tereny. W Nysie udało się opanować sytuację i wzmocnić uszkodzony wał. Burmistrz we wtorek w mediach społecznościowych napisał, że miasto jest uratowane, i podziękował mieszkańcom za pomoc. Teraz trwają akcje w kolejnych miastach - między innymi w Brzegu.

Mieszkańcy miejscowości zagrożonych powodzią ruszyli budować zapory. W Nysie się udało

Mieszkańcy miejscowości zagrożonych powodzią ruszyli budować zapory. W Nysie się udało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Czechach woda w niektórych miejscach zaczyna opadać. Kłopoty ma wciąż Ostrawa. Pęknięte wały udało się naprawić, woda już się nie wlewa do miasta, ale służby musiały naprędce ewakuować setki osób, które były uwięzione we własnych domach. Tam najgorsze już minęło, choć południe Czech dalej jest objęte alertami powodziowymi.

Dramat mieszkańców Ostrawy. "Mogliśmy tylko czekać, aż dotrą do nas ratownicy"

Dramat mieszkańców Ostrawy. "Mogliśmy tylko czekać, aż dotrą do nas ratownicy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wśród miast, które najbardziej ucierpiały podczas powodzi, są Kłodzko oraz Głuchołazy. - Jeżeli będzie pomoc z Unii lub od rządu, to w ciągu pięciu, sześciu lat będziemy w stanie zniwelować to, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Piszko, burmistrz Kłodzka. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz opowiadał, że w niedzielę miasto zostało podzielone na dwie części.

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Rząd w Berlinie wprowadził kontrole na wszystkich swoich granicach, żeby pokazać, że coś robi w kwestii migracji. Jednak sens tego ruchu kwestionują sąsiedzi Niemiec, którzy, tak jak choćby Francja, sami mają olbrzymi problem z nielegalną migracją. Ruch Berlina wywołuje pytania, czy narodowe egoizmy są w zjednoczonej Europie właściwą odpowiedzią na wspólne wyzwania.

Sąsiedzi Niemiec kwestionują decyzję o kontrolach na granicy. "Nie mają sensu", "przestarzała metoda"

Sąsiedzi Niemiec kwestionują decyzję o kontrolach na granicy. "Nie mają sensu", "przestarzała metoda"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Potężne tajfuny przetoczyły się przez Chiny, Wietnam i Nigerię. Są liczne ofiary śmiertelne i zniszczenia. Jest zagrożenie katastrofą humanitarną.

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS