Ocalała z wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie apeluje o rozbrojenie nuklearne

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To stało się prawie 80 lat temu, ale ona ciągle pamięta. Nagle niebo rozbłysło na biało-niebiesko, jak gdyby niebiosa stały się wielkim, fluorescencyjnym światłem - wspomina Teruko Yahata. Miała wtedy 8 lat, ale moment wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie został z nią na zawsze. Dziś jest jedną z ocalałych i ostrzega świat przed atomową zagładą.

Dla Teruko Yahaty wydarzenia z poranka sprzed 78 lat to nadal żywe wspomnienie. Gdy o tym opowiada, nadal łamie jej się głos. - W tamtym momencie w jednej chwili całe niebo rozbłysło. Miało się wrażenie, jakby stało się ono jednym wielkim fluorescencyjnym źródłem światła. Upadłam na ziemię i straciłam przytomność - wspomina ocalała z ataku bombą atomową Teruko Yahata.

Teruko Yahata miała 8 lat, gdy na jej dom w Hiroszimie spadła amerykańska bomba atomowa Little Boy. Wybuch odrzucił ją na sześć metrów. Kobietę i jej rodzeństwo cudem ocaliła matka. - Matka wydobyła mnie spod gruzu i zaczęła szukać po domu pościeli i poduszek, którymi nas zabezpieczyła - wspomina kobieta.

Hiroszima przed i po zrzuceniu bomby atomowejWikipedia / domena publiczna

Tragiczny atak

W ataku atomowym na Hiroszimę i Nagasaki zginęło ponad 200 tysięcy ludzi, a przez kolejne lata tysiące umierało z powodu choroby popromiennej na nowotwory i zawały serca. Oba Japońskie miasta zostały niemalże zmiecione z powierzchni ziemi. Tych, którzy przeżyli, zostało już niewielu. Większość ukończyła osiemdziesiąty rok życia.

W kulturze japońskiej określa się ich mianem hibakusha, co dosłownie oznacza ofiarę eksplozji. Żyjący hibakusha od lat zabiegają o całkowite zlikwidowanie broni atomowej, a zbliżający się w weekend szczyt państw G7 w Hiroszimie to idealny moment na ponowienie apeli. - Idea rozbrojenia to za mało. Rezolucje to za mało. Chcę, żeby na tym szczycie podjęto pierwszy konkretny krok - apeluje Teruko Yahata.

Atak na Hiroszimę (z lewej) i NagasakiDomena publiczna Wikipedia

Apel o rozbrojenie

Treuko była na tyle zdeterminowana, że dwa lata temu nauczyła się opowiadać o ataku bombą atomową w języku angielskim. Jej wspomnienie przetłumaczył profesjonalny tłumacz, a ona nauczyła się fonetycznego zapisu. - Miałam takie marzenie, by móc komunikować się po angielsku, by móc własnym głosem, własnymi słowami, opowiadać o niszczycielskiej mocy bomby atomowej i o tym, co pamiętam, czego doświadczyłam tego dnia. Do dziś jest on dla mnie horrorem - mówi.

Kobieta od dwóch lat jeździ ze swoimi wykładami jeździ po całym świecie. Tym razem wystąpiła w Muzeum Pokoju w Hiroszimie. - To wydaje się być bardzo realne, kiedy słucha się jak ona o tym opowiada. To brzmi tak, jakby działo się dziś. Można to niemalże poczuć - przyznaje Denise Hickson, turystka z Wielkiej Brytanii.

Nie może się powtórzyć
Nie może się powtórzyćtvn24

- Myślę, że każdy przywódca powinien przyjść i porozmawiać z osobą, która to przeżyła, aby zrozumieć, dlaczego decyzja o rozbrojeniu jest tak ważna - dodaje Daniele Baloh, turysta z Chorwacji.

Gospodarzem szczytu G7 jest japoński premier Fumio Kishida, który kwestię rozbrojenia nuklearnego chce potraktować podczas spotkania priorytetowo. Symbolicznie wybrał właśnie Hiroszimę, bo sam stąd pochodzi. - Chcę, aby przywódcy grupy G7 wspólnie uznali nieludzkość broni nuklearnej. Jest to dosłownie broń, która może zniszczyć ludzkość. Chcę, aby to zrozumieli i poczuli. Tak straszna broń musi zostać zlikwidowana - mówi Teruko Yahata.

Kwestia bezpieczeństwa jądrowego w ostatnich latach stała się szczególnie istotna, zwłaszcza w kontekście agresji Rosji w Ukrainie, powtarzających się testów rakiet balistycznych Korei Północnej i rozszerzenia programu nuklearnego Iranu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Domena publiczna Wikipedia

Pozostałe wiadomości

Nowy sekretarz generalny NATO przybył w czwartek z wizytą do Kijowa. Mark Rutte mówi do Ukraińców: "NATO was wspiera", ale fakty z frontu są takie, że ukraińska armia cofa się pod naciskiem Rosjan. Rosyjski opozycjonista Michaił Chodorkowski mówi wprost: "Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie". Te oczekiwania powodują, że wojna trwa. 

Michaił Chodorkowski: Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie

Michaił Chodorkowski: Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie

Źródło:
Fakty TVN

15-letni Igor ma szmery w sercu i nadciśnienie. Chłopak dostał skierowanie do kardiologa dziecięcego, ale - jak informuje mama chłopca - najbliższy termin wizyty jest za dwa lata. Narodowy Fundusz Zdrowia tłumaczy, że kardiologia dziecięca to specjalizacja deficytowa, a Ministerstwo Zdrowia przyznaje, że analizuje sytuację.

15-letni Igor został skierowany na pilną wizytę u kardiologa. Dostępny termin - za dwa lata

15-letni Igor został skierowany na pilną wizytę u kardiologa. Dostępny termin - za dwa lata

Źródło:
Fakty TVN

Ewa Ewart i Magda Łucyan podczas konferencji PRECOP 2024 odebrały nagrody Green Changer. To wyróżnienie za promowanie aktywności na rzecz klimatu. 

Ewa Ewart i Magda Łucyan nagrodzone za promowanie aktywności na rzecz klimatu

Ewa Ewart i Magda Łucyan nagrodzone za promowanie aktywności na rzecz klimatu

Źródło:
Fakty TVN

Rząd przyjął projekt ustawy podnoszącej akcyzę na wyroby tytoniowe. Droższe będą nie tylko papierosy czy cygara, ale także płyny do papierosów elektronicznych. Akcyza ma być podnoszona trzykrotnie w najbliższych latach, z czego pierwsza podwyżka zaplanowana jest na marzec przyszłego roku. Problem z uzależnieniem od palenia w Polsce jest wciąż duży. Po wyroby tytoniowe sięga też młodzież, a nawet dzieci.

Po wyroby tytoniowe sięga średnio co trzeci Polak. Rząd podniesie akcyzę

Po wyroby tytoniowe sięga średnio co trzeci Polak. Rząd podniesie akcyzę

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosjanie zdobyli ukraińskie miasto Wuhłedar w obwodzie donieckim. Ataki wroga Ukraińcy odpierali prawie od początku wojny - walczyli nawet wtedy, kiedy miasto zostało całkowicie otoczone. Rosjanom na zdobyciu Wuhłedaru zależało przede wszystkim ze względu na jego położenie. Miasto leży na skrzyżowaniu dwóch głównych frontów na wschodzie i południu Ukrainy. Przez utratę miasta siły ukraińskie być może będą musiały całkowicie się przeorganizować.

Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata

Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Bądźmy racjonalni w tej kwestii. Jeśli jest tak jasne stanowisko prezydenta, to też trzeba to brać pod uwagę - mówił w "Faktach po Faktach" szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do losów przygotowanego projektu ustawy o likwidacji CBA, którym do tej pory nie zajął się parlament. Zdaniem Siemoniaka przewidziane w projekcie zlikwidowanie służby od stycznia 2025 roku "jest nierealne", bo "prezydent Andrzej Duda bardzo wyraźnie powiedział, że projekt zawetuje".

Co z likwidacją CBA od stycznia? Minister odpowiada

Co z likwidacją CBA od stycznia? Minister odpowiada

Źródło:
TVN24

Dorota Brejza, adwokatka, która zeznawała w czwartek przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa, mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "nigdy nie pogodziła się i nie pogodzi się" z tym, że jej rodzina padła ofiarą "masywnej inwigilacji". - Dzisiaj jak powietrza potrzebujemy prawdy o Pegasusie - dodała.

Dorota Brejza: nigdy się z tym nie pogodziłam i nie pogodzę

Dorota Brejza: nigdy się z tym nie pogodziłam i nie pogodzę

Źródło:
TVN24

Trwa wielki strajk pracowników amerykańskich portów. Uczestniczy w nim niemal 50 tysięcy osób, a jego skutki mogą dotknąć nie tylko amerykańską gospodarkę, ale i cały świat. Dokerzy protestują, bo boją się automatyzacji i likwidacji miejsc pracy. Chcą dużych podwyżek, a ponieważ na razie niełatwo ich zastąpić - mają mocną kartę przetargową.

Pracownicy amerykańskich portów strajkują. "Automatyzacja może zniszczyć ten kraj"

Pracownicy amerykańskich portów strajkują. "Automatyzacja może zniszczyć ten kraj"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Singapur uznawany jest za jeden z krajów o najsurowszym kodeksie karnym, ale też o najniższym poziomie korupcji. Nie dziwi więc, że dla tamtejszego społeczeństwa szokiem był proces byłego ministra transportu, oskarżonego o przyjmowanie korzyści majątkowych. Właśnie skazano go za to na rok więzienia. To nawet więcej, niż chciał prokurator.

Były minister transportu Singapuru skazany za korupcję na karę więzienia

Były minister transportu Singapuru skazany za korupcję na karę więzienia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS