Spotkania z Rosjanami za pieniądze podatników? Walczą o dostęp do informacji o byłym kanclerzu

Spotkania z Rosjanami za pieniądze podatników? Dziennikarze walczą o dostęp do informacji o działaniach byłego kanclerza
Spotkania z Rosjanami za pieniądze podatników? Dziennikarze walczą o dostęp do informacji o działaniach byłego kanclerza
Jakub Loska | Fakty o Świecie TVN24 BiS
Spotkania z Rosjanami za pieniądze podatników? Walczą o dostęp do informacji o byłym kanclerzuJakub Loska | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jedni mówią, że jego zachowanie jest nieetyczne. Drudzy, że jest po prostu zdrajcą, który zaprzedał duszę diabłu. Faktem jest, że były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder przyjaźnił się z Władimirem Putinem i dla niego pracował. Teraz niemiecka platforma internetowa walczy o informacje na temat działalności lobbingowej Schroedera na rzecz firm związanych z Kremlem. Na razie sądy stają po stronie byłego kanclerza, ale dziennikarze zapewniają, że się nie poddadzą. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Rosyjska agresja na Ukrainę przypomniała wielu Niemcom, że ich były kanclerz na politycznej emeryturze dorabiał w rosyjskich spółkach energetycznych. Po wybuchu wojny to, na co kiedyś przymykano oko, stało się niewybaczalnym grzechem.

Internetowy Portal FragDenStaat, czyli "Zapytaj Państwo" powstał, by prześwietlać działania niemieckich polityków. Dziennikarze wzięli na tapet Gerharda Schroedera. Powołując się na prawo do informacji publicznej, postanowili dowiedzieć się, jakie spotkania w ostatnich latach umówiło biuro byłego kanclerza, czy spotkania dotyczyły niemieckiej polityki energetycznej, Gazpromu, Nord Stream 2 i Rosnieftu. Nie dostali odpowiedzi.

- Przez lata Gerhard Schroeder stał się super bogaty. Lobbował w Niemczech na rzecz rosyjskich firm. Jako były kanclerz ma prawo do biura, za które płacą podatnicy. Pytanie, które postawiliśmy brzmi: "czy to biuro organizowało spotkania Schroedera z rosyjskimi firmami" - mówi Arne Semsrott, redaktor naczelny portalu FragDenStaat.

Spotkania z Rosjanami za pieniądze podatników? Były kanclerz miałby olbrzymi problem z wytłumaczeniem tego Niemcom. Po agresji Putina na Ukrainę Schroeder już jest na cenzurowanym za bliskie relacje z rosyjskim dyktatorem. Nie pomogło to, że rok temu zrezygnował z zasiadania w radzie nadzorczej koncernu Rosnieft. W niemieckiej prasie zaczął być nazywanym rosyjskim najemnikiem, czasem nawet pogardliwie "parobkiem".

- Po wybuchu wojny zaczęto poświęcać temu tematowi dużo więcej uwagi niż wcześniej. Mam nadzieję, że było to podyktowane poczuciem wstydu - mówi Arne Semsrott.

Dziennikarze szukają dowodów

Dziennikarze FragDenStaat po odmowie Schroedera nie poddali się. By wyegzekwować informacje od jego biura, poszli do sądu, ale zderzyli się z biurokratyczną ścianą.

- Cztery różne sądy znalazły cztery różne, dziwne powody, byśmy nie dostali tych informacji. Sąd pierwszej instancji w Berlinie stwierdził: "jesteście tylko medium internetowym, nie jesteście prasą drukowaną, więc nie macie prawa do informacji". Było to dla nas zaskoczenie, myśleliśmy, że te czasy już minęły, to myślenie z poprzedniego wieku. Ale stwierdziliśmy: "ok chcą żebyśmy byli prasą, to będziemy prasą". Więc wydrukowaliśmy własną gazetę, poszliśmy do drugiej instancji i powiedzieliśmy: "teraz jesteśmy prasą, dajcie nam te informacje" - mówi Arne Semsrott.

Inny sąd stwierdził, że biuro byłego kanclerza nie ma obecnie pracowników i dlatego nie może rozpatrzyć wniosku o dostęp do informacji.

Kiedy w ubiegłym roku Schroeder nie zdystansował się od polityki Putina, Bundestag obciął finansowanie jego biura i związanych z nim etatów. Były kanclerz próbuje odwołać się od tej decyzji.

Dziennikarze FragDenStaat zapowiadają, że nie złożą broni, dopóki Schroeder nie ujawni informacji o spotkaniach z Rosjanami. Ich zdaniem informacje te mogą wyjaśnić, czy działał sam, czy stał na czele grupy, która reprezentowała interesy Kremla w Niemczech.

- Jest różnica, czy lobbował na rzecz rosyjskich firm prywatnie, co już samo w sobie jest bardzo niewłaściwe, czy robił to przy użyciu pieniędzy podatników. Jeśli zdobędziemy dowody na to, że tak było, to zmieniłoby się postrzeganie go jako byłego kanclerza. Myślę, że dlatego on ukrywa te informacje. (...) Wyobrażam sobie, że są tam tajemnice, że są tam firmy, dla których lobbował, o których nie mamy nawet pojęcia - zwraca uwagę redaktor naczelny portalu FragDenStaat.

Autor: Jakub Loska / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Reuters TV

Pozostałe wiadomości

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

To historia aptekarzy z Głuchołazów - jednej z pierwszych miejscowości zniszczonych przez powódź. Nie mają wody, nie mają jak sprzątnąć swoich lokali, ale walczą o leki dla swoich pacjentów. Wielu straciło je w powodzi, a to dla nich kwestia zdrowia, a czasem nawet życia.

Aptekarze z Głuchołazów walczą o leki dla pacjentów. Otwierają apteki, chociaż nie mają bieżącej wody

Aptekarze z Głuchołazów walczą o leki dla pacjentów. Otwierają apteki, chociaż nie mają bieżącej wody

Źródło:
Fakty TVN

Najpierw była ludzka solidarność w ratowaniu przed katastrofą, a teraz jest solidarność w sprzątaniu. Na miejscu pomagają także wolontariusze, nie tylko wojsko i służby. Wielu ludzi wysyła też dary. W całej Polsce zbierane są pieniądze dla powodzian.

"Ludzie sobie pomagają". W Stroniu Śląskim i Głuchołazach trwa sprzątanie po powodzi

"Ludzie sobie pomagają". W Stroniu Śląskim i Głuchołazach trwa sprzątanie po powodzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Procedury mają być maksymalnie uproszczone, a biurokracja ograniczona do minimum. Premier punktuje i urzędników, i samorządowców. Przypomina, by byli wśród ludzi. Słuchali i informowali, na jakie pieniądze mogą liczyć, gdzie mają się zgłaszać, jakie dokumenty przedstawiać. Zebraliśmy komplet takich podstawowych informacji.

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy planuje zaopatrzenie szpitali, które wcześniej otrzymały różnego typu urządzenia od WOŚP, w nowy sprzęt medyczny. - Fundacja kupi sprzęt między innymi za pieniądze, które teraz zbieramy - wyjaśnił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jurek Owsiak.

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Źródło:
TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie chce zdradzić, jaki to plan, dopóki osobiście nie przedstawi go Joe Bidenowi i Kamali Harris. Do Waszyngtonu Zełenski leci w przyszłym tygodniu. W tym tygodniu w Kijowie była szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Obiecała, że UE wesprze Ukrainę finansowo.

Ukraina ma plan pokojowy. Przedtem potrzebuje jednak wsparcia, żeby przetrwać zimę

Ukraina ma plan pokojowy. Przedtem potrzebuje jednak wsparcia, żeby przetrwać zimę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To cios w serce rosyjskiej ofensywy. Eksplozje wywołały dosłownie trzęsienie ziemi, ale Rosjanie też atakują celnie, niszcząc ukraińską infrastrukturę. Tymczasem ukraińskie firmy coraz częściej zatrudniają kobiety, żeby uzupełnić wakaty w zawodach zazwyczaj wykonywanych przez mężczyzn.

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw eksplodowały pagery członków Hezbollahu, potem ich krótkofalówki. Ludzie w Libanie masowo zaczęli pozbywać się urządzeń elektronicznych. Zniknęły one też z większości sklepów.

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS