Fentanyl zabija dziesiątki tysięcy Amerykanów. Na szczycie Biden-Jinping to był temat numer jeden

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To nie jedwabny szlak, ale droga śmierci z chińskich laboratoriów, przez meksykańskie kartele, na amerykańską ulicę. Taką trasę przemierza fentanyl - najbardziej śmiercionośny opioid, który tylko w ciągu minionego roku zabił 70 tysięcy Amerykanów. Prezydenci Chin i Meksyku zgodzili się podczas szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku ściślej współpracować ze Stanami Zjednoczonymi, by zablokować przemyt i przerwać rozprzestrzenianie się epidemii, która zagraża Ameryce.

Fentanyl to syntetyczny środek przeciwbólowy i anestezjologiczny - de facto narkotyk, kilkadziesiąt razy silniejszy od heroiny. W Ameryce zabija rocznie 70 tysięcy ludzi. Przedawkowanie opioidów to najczęstsza przyczyna śmierci osób od 18. do 50. roku życia. Zabić potrafi dawka odpowiadająca wielkością kilkunastu ziarenkom soli.

Od kilku lat amerykańskie władze mówią o epidemii opioidów. Jej początki sięgają lat 90. XX wieku. Zachęcani przez koncerny farmaceutyczne lekarze masowo, często bez uzasadnienia, zaczęli przepisywać pacjentom mocne leki przeciwbólowe na bazie opioidów. Błyskawicznie uzależniły się od nich miliony ludzi. Kiedy zaostrzono przepisy, uzależnieni zaczęli szukać leków na czarnym rynku i w sieci. Interes zwęszyły meksykańskie kartele narkotykowe.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pigułki z fałszywym tłoczeniem, podmienione opakowania. Kulisy śmierci Prince'a

Przedawkowanie i uzależnienie od opioidów to dziś największy problem społeczny USA. Fentanyl zabija bez względu na wiek, płeć, kolor skóry czy zasobność portfela. Jego najbardziej znaną ofiarą był piosenkarz Prince. Każdy oddział pogotowia, a nawet straży pożarnej, ma na stanie zestaw pierwszej pomocy w razie przedawkowania.

Fentanyl króluje na ulicach Nowego Jorku
Fentanyl króluje na ulicach Nowego JorkuReuters Archiwum

Rozmowy na najwyższym szczeblu

Kiedy w San Francisco prezydent Joe Biden spotkał się z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, fentanyl był pierwszym tematem poruszonym przez stronę amerykańską. Łańcuch dostaw narkotyku rozpoczyna się właśnie w Chinach, gdzie w zakładach chemicznych powstają jego prefabrykaty. Potem trafiają najczęściej do Meksyku, gdzie kartele wytwarzają gotowy narkotyk i przemycają go do Stanów Zjednoczonych. - Więcej osób w wieku od 18 do 49 lat umiera z powodu fentanylu niż z powodu strzelanin, wypadków samochodowych czy jakiejkolwiek innej przyczyny. Dlatego dzisiaj podejmujemy działania mające na celu znaczne ograniczenie importu groźnych substancji z Chin na półkulę zachodnią - zapowiedział Joe Biden.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Chiny do tej pory utrzymywały, że przemyt fentanylu z ich kraju do Ameryki Północnej nie istnieje. Pekin radził Waszyngtonowi, by sam rozwiązywał swoje wewnętrzne problemy, zamiast szukać winnych gdzie indziej.

W czerwcu Departament Sprawiedliwości USA po raz pierwszy otwarcie oskarżył cztery chińskie firmy chemiczne o to, że celowo wytwarzają półprodukty z przeznaczeniem na rynek amerykański. - Atakujemy łańcuch dostaw fentanylu u jego źródła. Po raz pierwszy oskarżamy chińskie firmy chemiczne i ich pracowników o spiskowanie w celu produkcji i eksportu chemikaliów, które są prefabrykatem fentanylu - oświadczyła Lisa Monaco, zastępca prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Joe Biden po spotkaniu z Xi Jinpingiem przekazał, że Chiny zobowiązały się do działania w sprawie przemytu. Biden pytany o to, czy wierzy w zapewnienia Pekinu, stwierdził, że przyjmie postawę "ufaj, ale sprawdzaj".

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Polskie Sieci Elektroenergetyczne monitorują swoją infrastrukturę, używając dronów i śmigłowców. Kraje bałtyckie są w trakcie odłączania się od sieci energetycznej dzielonej z Rosją i przyłączania się do tej europejskiej. W sobotę rano nastąpiło odłączenie, a pełna integracja z siecią europejską nastąpi w niedzielę. W międzyczasie sieć krajów bałtyckich działa w trybie "samotnych wysp". To historyczna zmiana. Ważna jest w tym rola Polski.

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze w zeszłym roku stare ubrania należało wyrzucać do zmieszanych. Zmieniły się przepisy i teraz należy je oddawać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub w inny sposób wskazany przez gminę. W praktyce nie wszędzie jest to takie proste.

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Źródło:
Fakty TVN

Propozycja ograniczenia świadczenia z programu Rodzina 800 plus tylko dla pracujących rodziców pojawiła się w prezydenckiej kampanii wyborczej, budząc zadowolenie jednych i obawy drugich. Organizacje pomocowe alarmują, by decyzje podejmować z ostrożnością i empatią, bo w Polsce są też ukraińscy rodzice, którzy przez chorobę - swoją lub dziecka - nie mogą pójść do pracy.

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Premier zapowiedział uproszczoną i szybką procedurę deportacji przestępców z Polski. Procedura ma dotyczyć obcokrajowców, którzy - jak zaznacza Donald Tusk - rażąco naruszyli prawo. Przepisy mają przygotować ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji, które ograniczą przestępczość - powiedział szef rządu. Specjaliści przestrzegają: niech państwo rozlicza przestępców, ale niech nie wiąże tego wyłącznie z ich narodowością.

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Chcemy tego, żeby Europa była bezpieczna, jeżeli ktoś popełnia przestępstwo, to musi stanąć przed wymiarem sprawiedliwości i wtedy być deportowany - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Szłapka, minister do spraw Unii Europejskiej. Odpowiedział w ten sposób na pytanie o mocną zapowiedź Donalda Tuska. Minister dodał, że "to jest normalna procedura".

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Źródło:
TVN24

Wylewanie dziecka razem z kąpielą dotknie najsłabszych, te osoby, które nawet chciałyby pracować, tylko nie mają takich możliwości - tak o ewentualnym ograniczeniu wypłaty 800 plus dla Ukraińców mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 siostra Małgorzata Chmielewska, prezeska Fundacji Domy Wspólnoty "Chleb Życia". Doktor Olena Babakova z Akademii Finansów i Biznesu Vistula dodała, że "tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci".

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

Źródło:
TVN24

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS