Evan Gershkovich i Paul Whelan mogą zostać wymienieni. "Położyliśmy na stole znaczącą ofertę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Dziennikarstwo to nie przestępstwo" - pisze redakcja "The Wall Street Journal" w obronie swojego dziennikarza Evana Gershkovicha. Jako moskiewski korespondent gazety zbierał informacje do reportażu o Grupie Wagnera. Rosyjskie służby uznały, że jest agentem, teraz ruszył jego proces. Rząd USA pracuje nad tym, żeby uwolnić Evana Gershkovicha oraz innego Amerykanina, Paula Whelana, w ramach wymiany więźniów.

Reżim Putina pokazał światu swojego najbardziej wartościowego więźnia - na chwilę, w przezroczystej klatce, ogolonego niemal na zero. Całą "winą" Evana Gershkovicha jest to, że jest Amerykaninem. - Widzieliśmy go dzisiaj w tym akwarium z ogoloną głową. Rosyjskie władze robią wszystko, żeby wyglądał jak przestępca, ale wszyscy na Zachodzie wiedzą, że Evan jest po prostu uczciwym dziennikarzem - skomentował Pjotr Sauer, przyjaciel dziennikarza i reporter "The Guardian".

32-letni Gershkovich jest reporterem dziennika "The Wall Street Journal". Jego uwolnienia domaga się od Rosji cały cywilizowany świat. Gershkovich, syn emigrantów z ZSRR, przez sześć lat pracował w Rosji jako oficjalnie akredytowany reporter. Został aresztowany w ubiegłym roku w Jekaterynburgu, gdzie pracował nad tekstem o założycielu Grupy Wagnera, Jewgieniju Prigożynie. Teraz ruszył proces Gershkovicha. Za rzekome szpiegostwo grozi mu nawet 20 lat więzienia.

- W marcu 2023 roku na zlecenie CIA zbierał tajne informacje na temat działalności przedsiębiorstwa obronnego zajmującego się produkcją i naprawą sprzętu wojskowego w obwodzie swierdłowskim. Jego nielegalna działalność była prowadzona w sposób wysoce dyskretny - twierdzi Michaił Ozdojew, rosyjski prokurator wojskowy.

Na salę rozpraw nie zostali wpuszczeni przedstawiciele amerykańskich służb konsularnych. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Rosji oświadczyła, że Kreml używa amerykańskich obywateli do osiągania własnych celów politycznych. Rosyjskie władze zezwalają Gershkovichowi jedynie na listowny kontakt ze światem. Amerykanin na co dzień jest zamknięty w niewielkiej celi w moskiewskim areszcie śledczym Lefortowo.

ZOBACZ TEŻ: "Jeśli dopuścisz pesymizm, gra jest skończona". Mija rok od uwięzienia Evana Gershkovicha

- Potrafi na tej małej przestrzeni spacerować przez godzinę. Ćwiczy, medytuje, dużo czyta, odpowiada na listy. Znajomość rosyjskiego języka i kultury pomaga mu dostosować się do całej tej sytuacji - powiedziała Ella Milman, matka Evana Gershkovicha. - On jest niewiarygodnie silnym i odpornym facetem. Serce rośnie, kiedy widzimy, jak on to wszytko znosi z poczuciem humoru. To daje mi podstawy do optymizmu, że uda mu się to przetrwać - oświadczył Gordon Fairclough, szef działu międzynarodowego "The Wall Street Journal".

Możliwa wymiana więźniów. "Położyliśmy na stole znaczącą ofertę"

Rzecznik Kremla, zapytany o możliwą wymianę Gershkovicha, odpowiedział: "takie sprawy wymagają publicznego milczenia". Amerykańska dyplomacja zapewnia, że robi wszystko, by uwolnić nie tylko Gerskovicha, ale i Paula Whelana, byłego żołnierza piechoty morskiej, który - również pod zarzutem szpiegostwa - został aresztowany w Moskwie sześć lat temu.

- Kilka miesięcy temu położyliśmy na stole znaczącą ofertę. Nadal w dyskrecji pracujemy, by zapewnić ich uwolnienie. To nie powinno tak wyglądać. Obaj powinni zostać natychmiast zwolnieni, ale my będziemy kontynuować nasze wysiłki - przekazał rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Matthew Miller.

Nadzieję rodzinom więzionych Amerykanów daje sprawa Brittney Griner. Amerykańska koszykarka, skazana przez rosyjski sąd w pokazowym procesie na dziewięć lat więzienia za rzekomy przemyt narkotyków, została wymieniona na przebywającego w amerykańskim więzieniu rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta.

Do wymiany doszło w grudniu 2022 roku. Miesiąc temu Griner udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że za kratami próbowała odebrać sobie życie, a rosyjskie służby zmusiły ją do napisania listu z przeprosinami do Władimira Putina.

CZYTAJ TEŻ: Brittney Griner wspomina więzienny horror w Rosji. "Plama krwi na materacu, cienkie prześcieradła"

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

Pojawia się nadzieja dla osób korzystających z respiratora, które mogłyby bez bez niego żyć, ale wydaje im się, że to niemożliwe. Pani Zofia też tak myślała, ale się zawzięła, a jej życie wygląda już zupełnie inaczej. Podobnie jest w przypadku pani Danuty. To wszystko dzięki pomocy lekarzy, rehabilitantów i psychoterapeutów.

Panie Zofia i Danuta cieszą się z życia bez respiratora. To wszystko dzięki pomocy lekarzy i rehabilitacji

Panie Zofia i Danuta cieszą się z życia bez respiratora. To wszystko dzięki pomocy lekarzy i rehabilitacji

Źródło:
Fakty TVN

Kampania nabiera tempa, chociaż jeszcze nieoficjalnie. Najnowszy sondaż prezydencki pokazuje, że niezdecydowanych wyborców jest aż ponad 15 procent i wśród tych niezdecydowanych jest sporo rozczarowanych kobiet.

Sondaż prezydencki: coraz więcej kobiet w grupie niezdecydowanych wyborców. "To jest żółta kartka"

Sondaż prezydencki: coraz więcej kobiet w grupie niezdecydowanych wyborców. "To jest żółta kartka"

Źródło:
Fakty TVN

W Los Angeles wciąż szaleją pożary. Ci, których domy nie spłonęły, pomagają tym, którzy zostali bez niczego. W akcjach pomocy biorą udział Polacy, organizują zbiórki i przekazują dary.

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta i szef Instytutu Pamięci Narodowej, spotkał się na Jasnej Górze z kibicami. Były kontrowersyjne okrzyki, teraz są krytyczne komentarze. Sam Nawrocki problemu nie widzi.

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że "dziś nie widzi Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO". W "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że "pomyliły mu się wektory", a ta wypowiedź oznacza, że jest "bliżej Kremla, a nie walczącej z Kremlem Ukrainy". - Widać ewidentnie, że Karol Nawrocki skręca w prawo. Po co on to robi? Tylko po to, żeby w drugiej turze wyborów zgarnąć wyborców Konfederacji - mówiła z kolei Magdalena Sroka (PSL, Trzecia Droga).

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

Źródło:
TVN24

Już za tydzień Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. W tym świetle niebywale istotne są wszystkie wypowiedzi jednego z jego najbliższych stronników. Elon Musk, najbogatszy człowiek świata, tym razem obiera za cel nie konkretne europejska państwa, ale cały kontynent. 

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To, jak bardzo wielowymiarowa jest sprawa odpowiedzialności za sytuację w Strefie Gazy, pokazuje historia Amal, architekt, która w dniu napadu Hamasu na Izrael urodziła swojego drugiego syna. Kobieta w najtrudniejszym momencie, gdy rozpętała się wojna, została sama z dwójką małych dzieci. Drugi rok stara się ocalić je przed śmiercią głodową lub w bombardowaniu. Historia, którą nam opowiedziała, mocno odbiega od oficjalnej narracji Izraela o tym, że w ramach walki z Hamasem nie atakuje cywilów.

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Źródło:
jzb/dln