Borys Nadieżdin chce rzucić rękawicę Putinowi. "Jest jedynym politykiem z pokojowym programem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Za niecałe dwa miesiące w Rosji odbędą się wybory prezydenckie. Będą to wybory fikcyjne, parodia demokracji, by dalej na czele państwa stał Władimir Putin. Z reguły w trakcie takich wyborów są też inni kandydaci - koncesjonowani, którzy mają temu śmiesznemu procesowi nadać fasadę wiarygodności. Tym razem jednak o prawo startu zabiega człowiek, który otwarcie krytykuje rosyjską napaść na Ukrainę i jest w tej krytyce wiarygodny. Obywatele z chęcią składają podpisy pod jego kandydaturą.

Jego program wyborczy to zasadniczo dwa postulaty. - Chcę zmienić ten kraj. Chcę pokoju i normalności. Żeby Rosja była pokojowym i wolnym krajem - mówi Borys Nadieżdin, były deputowany do rosyjskiej Dumy. W Rosji takie postulaty oznaczają przewrót polityczny. - Sprzeciwiam się wojnie, a to jedyny polityk, który opowiada się przeciw - tłumaczy Elena Karelina, mieszkanka Moskwy. Za tą próbą przewrotu i przeciwko obecnej kremlowskiej władzy stoją setki ludzi w wielu miastach Rosji. Wprost - do kamery i pod nazwiskiem - mówią "precz z Putinem".

- Naprawdę nie lubię Putina. Nie znam za bardzo Nadieżdina, ale zwyczajnie nie znoszę Putina - podkreśla Ludmiła Nazarowa, mieszkanka Moskwy. - To jeszcze nie wybory, po prostu składamy podpisy pod tym kandydatem, żeby wziął udział w wyborach. Życzę wszystkiego najlepszego naszemu krajowi - dodaje Jarosław Bełkow, mieszkaniec Moskwy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: ISW: pogoda nie jest problemem, Rosjanie chcą przejąć inicjatywę przed wyborami

W spełnieniu tych życzeń miałby pomóc Borys Nadieżdin - były deputowany do rosyjskiej Dumy, związany z liberalno-konserwatywną partią Inicjatywa Obywatelska i niegdyś partią Borysa Niemcowa - zastrzelonego w Moskwie 9 lat temu. 60-letni Nadieżdin walczy o to, co wydaje się niemalże niemożliwe - odsunięcie Putina od władzy. - Ludzie są już tym wszystkim zmęczeni. Ludzie chcą żyć normalnie w normalnym kraju, a nie tym, co dzieje się teraz - tłumaczy Nadieżdin.

Jego kandydatura to na razie plany, bo Nadieżdin musi uzbierać odpowiednią ilość podpisów poparcia. Jego zwolennicy twierdzą, że nie będzie z tym problemu. - Chcę jakiejś alternatywy, bo moim zdaniem Putin już się zepsuł, jest stary. Uważam, że to, co robi, robi źle. Moim zdaniem prowadzi kraj w złym kierunku - zaznacza mieszkaniec Czelabińska. - Mam nadzieję, że będę mogła na niego głosować. Planuję to zrobić, ponieważ jest jedynym politykiem z pokojowym programem i jest za pokojem z Ukrainą i za uwolnieniem więźniów politycznych - wyjaśnia mieszkanka Czelabińska.

Wielkie wyzwanie

Polityk skoczył na głęboką wodę. Samo zgłoszenie kandydata do wyborów na najważniejszy urząd w kraju jest bardzo trudne. Musi on uzbierać podpisy z aż 40 regionów Federacji Rosyjskiej. Zatem Moskwa, która z zasady jest mniej łaskawa dla urzędującego prezydenta, nie wystarczy. Kandydat na kandydata jest jednak pełen nadziei: - Kiedy zobaczyliśmy, że tysiące zwykłych ludzi przelewa na nasze konto kwoty po 100, 1000 rubli, zdaliśmy sobie sprawę, że możemy otworzyć biura wyborcze - opowiada.

- Kiedy otworzyliśmy biura wyborcze i ludzie zaczęli ustawiać się w kolejce, żeby dać nam swoje podpisy, zdaliśmy sobie sprawę, że możemy uzyskać bardzo wysoki wynik - przekonuje Nadieżdin. Współpracownicy Nadieżdina twierdzą, że uzbierali już potrzebną liczbę głosów, a nawet mają zapas - 50 tysięcy więcej. Z góry wiadomo, że ich autentyczność będzie podważana - kwestionować będzie ją zapewne Centralna Komisja Wyborcza. - Nie mam zamiaru łamać prawa ani nawoływać do żadnych niepokojów. Działam w ramach prawa. Zbieramy podpisy, bo Centralna Komisja Wyborcza dała nam pozwolenie. Dlatego nie rozumiem, jak mogą mnie nie zarejestrować, po prostu nie rozumiem. Jestem jedynym kandydatem, który faktycznie zbiera podpisy, cały świat to widzi - tłumaczy Nadieżdin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: CNN: Putin czeka na zwycięstwo w marcowych wyborach. Później przypuści ofensywę

Ta sama komisja wyborcza odrzuciła już kandydaturę Jekateriny Duncowej. Była posłanka i dziennikarka pod koniec listopada ogłosiła, że chce startować jako kandydatka młodych. Urzędnicy zarzucili jej jednak liczne naruszenia prawa. - Miałam poczucie, że to standardowa odpowiedź, ale jednocześnie miała podtekst: "Jest dla ciebie za wcześnie, nie jesteś gotowa i możesz nigdy nie być, są kandydaci, którzy są bardziej doświadczeni. Zostaw to, niech oni robią swoje, musisz się jeszcze wiele nauczyć" - wyjaśnia Jekaterina Duncowa.

Jekaterina Duncowa naraziła się władzy, apelując o uwolnienie Aleksieja Nawalnego, wielokrotnie wzywała też do zakończenia wojny w Ukrainie. Nie wiadomo jeszcze, co Kreml wymyśli w sprawie Nadieżdina, ale ma bogaty arsenał rozwiązań.

Tak zwane wybory będą przeprowadzone w dniach 15-17 marca. Putin, według zależnych od władzy sondaży, cieszy się rzekomo popularnością na poziomie 80 procent. Obecnie jest 11 podstawionych kandydatów na prezydenta. Kreml ich potrzebuje, aby zapewnić pozory rywalizacji, nawet jeśli wynik jest z góry przesądzony.

Autorka/Autor:Justyna Zuber

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Policja zatrzymała Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Policja zatrzymała Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

"Skoczysz mi po ampułeczki?" - tak mówił lekarz do koleżanki lekarki w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. W tych "ampułeczkach" miał być fentanyl, który lekarz miał sobie podawać w kroplówce podczas przyjmowania pacjentów na oddziale ratunkowym. Świadkowie twierdzą, że dyrektor szpitala doskonale o wszystkim wiedział.

Lekarz zażywał fentanyl na dyżurze, a dyrektor szpitala miał o tym wiedzieć. Ukarał ratowniczki-sygnalistki

Lekarz zażywał fentanyl na dyżurze, a dyrektor szpitala miał o tym wiedzieć. Ukarał ratowniczki-sygnalistki

Źródło:
Fakty TVN

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS

Nie można brać demokracji za pewnik - to jedna z rad, ktore seniorzy zdecydowali się przekazać młodemu pokoleniu. W spocie Parlamentu Europejskiego zachęcającym do wzięcia udziału w wyborach seniorzy przypomnieli o tym, jak wygląda rzeczywistość bez wolności politycznej.

Seniorzy zachęcają do głosowania w eurowyborach

Seniorzy zachęcają do głosowania w eurowyborach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS