Birmingham tonie w śmieciach. Mieszkańcy skarżą się na wielkie szczury na ulicach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Birmingham tonie w śmieciach. Mieszkańcy skarżą się na wielkie szczury na ulicach
Birmingham tonie w śmieciach. Mieszkańcy skarżą się na wielkie szczury na ulicach
Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Birmingham tonie w śmieciach. Mieszkańcy skarżą się na wielkie szczury na ulicachAngelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojskowi planiści zostali wysłani do Birmingham, by zapanować nad tonami śmieci, które od półtora miesiąca zalegają na ulicach. Strajkują pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie czystości w mieście. Problem stał się niezwykle poważny - śmieciowy kryzys doprowadził do potężnej plagi szczurów.

Przegryzają przewody w samochodach, siadają na parapetach i wchodzą do domów, a tych, którzy próbują zabrać im pożywienie - przeganiają. - Mamy tu coraz więcej szczurów i myszy. Ludzie mówią, że mają je nawet w domach, wchodzą wszędzie - mówi mieszkanka Birmingham, Naima Khan.

Niektóre mają być wielkości kotów, bo od sześciu tygodni na ulicach Birmingham mogą cieszyć się nieprzerwaną ucztą. - Rozumiem frustrację pracowników wywożących odpady, ale to nie w porządku wobec reszty z nas - ocenia mieszkanka Birmingham. 

Zalegające śmieci na ulicach i plaga szczurów. Do Birmingham na pomoc wysłano wojskoANDY RAIN/PAP

Problemy narastały od początku roku

Problem z wywozem śmieci z ulic drugiego co do wielkości miasta w Wielkiej Brytanii pojawił się na początku roku, ale 11 marca sytuacja eskalowała. Członkowie Związku Zawodowego Unite ogłosili bezterminowy strajk, bo rozmowy z radą miasta o sytuacji pracowników wywożących odpady nie przynosiły żadnych efektów. 

14 kwietnia głosowano nad zawarciem ewentualnego porozumienia między stronami, ale Związek Zawodowy Unite przytłaczającą większością odrzucił ofertę miasta, więc protest trwa dalej, a sterty śmieci na ulicach Birmingham robią się coraz wyższe. 

- Rada przedstawiła propozycję, która doprowadziłaby do gwałtownego spadku płac dla naszych ludzi. Sytuacja rzeczywiście jest niespokojna, ale co z niepokojem pracowników, którzy nie wiedzą, za co zapłacić czynsz i kredyt hipoteczny - podkreśla Onay Kasab ze Związku Zawodowego Unite. 

Birmingham. Przez strajk wywożących śmieci odpady zalegają na ulicach
Birmingham. Przez strajk wywożących śmieci odpady zalegają na ulicach Reuters

O co chodzi w sporze?

W sporze między radą miasta a związkowcami chodzi przede wszystkim o plany likwidacji niektórych stanowisk, a tym samym obniżek płac. Związek zawodowy wylicza, że mogą one dotknąć około 150 pracowników. Miasto odpowiada zaś, że zmiany dotyczą 17 pracowników i już zaoferowano im alternatywne posady. Mimo to ponad 300 pracowników wywożących odpady przestało przychodzić do pracy. 

- Po prostu im zapłaćcie. Zasługują na wynagrodzenie, bo ich praca nie jest łatwa - komentuje Bashkan Khan, mieszkaniec Birmingham.

W czasie strajku w mieście zgromadziło się ponad 17 tysięcy ton niewywiezionych śmieci. Pod koniec marca rada miasta ogłosiła stan poważnego incydentu, przez co na ulice skierowano dodatkowe śmieciarki. Z pomocą przychodzą też sąsiednie samorządy i prywatne firmy, a mieszkańcy sami starają się wywozić odpady do punktów zbiórki. 

To nie rozwiązuje problemu, a obawy z powodu pogarszających się warunków higienicznych wyrażają kolejni politycy. Już nie tylko w Birmingham, ale też w Londynie. - Napisałam do rady miasta, zgłaszając swoje obawy w kwestii zdrowia publicznego. Ludzie wysyłają do mnie zdjęcia karaluchów i szczurów. Tak nie może być - przekazuje Preet Kaur Gill, brytyjska parlamentarzystka. 

Worki ze śmieciami spływają razem z rzeką Prądnik na teren użytku ekologicznego
Worki ze śmieciami spływają razem z rzeką Prądnik na teren użytku ekologicznegoPaweł Chodkiewicz

Usunięcie śmieci może kosztować nawet 200 milionów funtów

W ubiegłym tygodniu na posiedzeniu rady miasta pojawił się mężczyzna w przebraniu szczura, który dziękował urzędnikom za wsparcie populacji gryzoni i pytał, kiedy poradzą sobie z kryzysem. 

Na kryzys nie narzekają za to firmy zajmujące się deratyzacją i zwalczaniem szkodników, bo liczba ich zleceń wzrosła nawet o 60 procent i nie wyrabiają się z wyłapywaniem szczurów w prywatnych domach, a co dopiero z oczyszczaniem ulic z tych gryzoni. 

- Nawet jeśli wszystko stąd usuniemy, problem wciąż będzie istniał. Szczury wiedzą, że było tu jedzenie, więc będą wracać, a kiedy go tu nie znajdą, mogą zacząć szukać pożywienia w okolicznych domach - zwraca uwagę Lisa Dowd ze Sky News. 

Według ustaleń telewizji Sky News, koszt usunięcia stert śmieci z ulic Birmingham może przekroczyć nawet 200 milionów funtów, a worków z każdym dniem będzie przybywać, bo pat między radą miasta a związkowcami trwa.  

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Enex

Pozostałe wiadomości

Wracamy do poruszającej historii małej Zuzi. Ośmiomiesięczna dziewczynka od urodzenia przebywała w szpitalu i czekała na rodzinę. Rodzina się znalazła, ale Zuzią zająć się nie mogła, bo nie była rodziną specjalistyczną. Był szok, były łzy. Teraz jest zwrot w akcji, który daje nadzieję na szczęśliwe zakończenie.

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy w polskiej Olimpiadzie Matematycznej wygrała dziewczyna: 17-letnia Magdalena Pudełko z V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. Oprócz niej pierwszą nagrodę odebrał również Mateusz Wawrzyniak, który uzyskał tę samą liczbę punktów.

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Źródło:
Fakty TVN

Amerykański sekretarz stanu nie przyleci do Londynu na kolejne rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Zastąpi go generał Keith Kellogg. W spotkaniu wezmą udział szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Ukrainy. Tymczasem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę. Zginęło dziewięć osób, ponad 30 zostało rannych. 

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie można powiedzieć, że kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi wraca z przytupem. Raczej leniwie się rozkręca. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się za mniej niż cztery tygodnie. Mobilizacja powinna być pełna. Tylko część kandydatów wróciła na kampanijne szlaki.

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co można powiedzieć na temat trwających negocjacji pokojowych? - Nie ma profesjonalizmu, a jest dużo chęci załatwienia tego szybko - ocenił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego. Ostro punktował działania Stanów Zjednoczonych.

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Źródło:
TVN24

- Apele papieża Franciszka o znalezienie rozwiązania konfliktu w Ukrainie, o zaprzestanie walk, są dzisiaj realizowane - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef MSZ Jacek Czaputowicz. Jego zdaniem, teraz "inaczej oceniamy" słowa papieża, "niż wtedy, kiedy byłyby wypowiedziane".

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

Źródło:
TVN24

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS