Atak na Nord Stream. Niemieckie media opisują wyniki śledztwa: miała to zrobić grupa sześciu osób na łodzi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Atak na Nord Stream. Niemieckie media opisują wyniki śledztwa: miała to zrobić grupa sześciu osób na łodzi
Atak na Nord Stream. Niemieckie media opisują wyniki śledztwa: miała to zrobić grupa sześciu osób na łodzi
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Zagadka ataku na gazociąg Nord Stream rozwiązana? Za akcją sabotażową miała stać grupa sześciu osóbJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ukrainiec Wołodymyr Z. podejrzany o akcję sabotażową i uszkodzenie gazociągu Nord Stream jest ścigany europejskim nakazem aresztowania. Jeszcze w lipcu był w Polsce, ale zdołał uciec na Ukrainę. Niemieckie media informują o dotychczasowych wynikach śledztwa. Sabotażu miała dokonać grupa sześciu osób: pięciu mężczyzn i jednej kobiety, z pokładu statku "Andromeda". Wśród nich miał być Wołodymyr Z.

We wrześniu 2022 roku trzy z czterech nitek dwóch gazociągów Nord Stream zostały zniszczone wskutek eksplozji na głębokości około 80 metrów na dnie Bałtyku. To przez gazociąg Nord Stream przez lata płynął do Niemiec rosyjski gaz, mimo protestów między innymi Polski, Ukrainy i krajów bałtyckich.

ARD oraz gazety "Sueddeutsche Zeitung" i "Die Zeit" jednocześnie podały, że w ataki na rurociąg Nord Stream miało być zaangażowanych trzech ukraińskich instruktorów nurkowania. Za jednym z nich niemiecka prokuratura wydała europejski nakaz aresztowania. Wołodymyr Z. do niedawna ukrywał się w podwarszawskim Pruszkowie.

Uszkodzenie gazociągów Nord StreamPAP/Maciej Zieliński

CZYTAJ TAKŻE: Tajemnicze wycieki z gazociągów Nord Stream. Co wiemy do tej pory

"Die Zeit" w artykule opisał wynik śledztwa. Dowództwo grupy, która zniszczyła rurociągi, miało znajdować się na niepozornej łodzi - "Andromeda". Grupa miała składać się z sześciu osób: pięciu mężczyzn i jednej kobiety. Wśród nich miał być Wołodymyr Z. "Andromeda" miała pływać po Bałtyku, cumując w Dani, Szwecji i Polsce - konkretnie w Kołobrzegu. Ostatnim portem przed akcją sabotażową miał być niemiecki Rostock.

Po publikacjach niemieckich mediów polska prokuratura poinformowała, że poszukiwany obywatel Ukrainy już nie przebywa w naszym kraju, wyjechał do ojczyzny w lipcu. "Informacja o jego poszukiwaniu na podstawie niemieckiego ENA nie znajdowała się w bazie osób poszukiwanych przez organy sądowe innych państw" - czytamy w komunikacie.

O sprawę był też pytany szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. - To jest, oczywiście, pytanie do prokuratury, na które prokuratura, jak rozumiem, odpowiedziała. Ja miałem okazję kilka miesięcy temu wypowiadać się w sprawie, mówiąc o tym, że polska prokuratura i polskie służby w pełni współpracowały i współpracują ze służbami innych państw, przede wszystkim niemieckimi - przekazał polityk.

Nakaz aresztowania w sprawie wysadzenia Nord Stream. Sprawca miał przebywać w Polsce, ale wyjechał
Nakaz aresztowania w sprawie wysadzenia Nord Stream. Sprawca miał przebywać w Polsce, ale wyjechałTVN24

Relacje Berlina i Kijowa nie mogą ucierpieć?

Niemieckie media sugerują, że Polska mogła przez długi czas celowo nie zatrzymywać ukraińskiego nurka. "Die Zeit" pisze, że "od tygodni nowy polski rząd miał trudności z podjęciem decyzji. W Polsce budowę gazociągu Nord Stream przez lata uznawano za grzech, więc z tej perspektywy podejrzany o sabotaż, taki jak Wołodymyr Z., byłby bohaterem. (...) Czy taki 'bohater' jak on naprawdę mógłby zostać poddany ekstradycji?".

Ukraina wielokrotnie zaprzeczała, by jej służby stały za wysadzeniem gazociągu Nord Stream, ale teraz w mediach pojawiają się ważne pytania skierowane do niemieckich władz.

ZOBACZ TEŻ: Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

"Co by się stało, gdyby za atakiem faktycznie stali Ukraińcy? Czy trzeba będzie wezwać ukraińskiego ambasadora? Czy dostawy broni dla Kijowa zostaną wstrzymane? Jak postępować z krajem, który zniszczył infrastrukturę, poprzez którą Niemcy chciały zaopatrywać się w gaz?" - pyta niemiecki "Die Zeit".

Rzecznik niemieckiego rządu Wolfgang Buechner stwierdził, że relacje Berlina i Kijowa nie mogą ucierpieć przez "przestępczą działalność pojedynczych osób". - Rząd federalny nie może udzielić żadnych informacji na temat stanu postępowania. (...) Oczywiście nie zmienia ono faktu, że to Rosja prowadzi wojnę agresywną przeciwko Ukrainie z naruszeniem prawa międzynarodowego - podkreślił Wolfgang Buechner.

Bez odpowiedzi wciąż pozostaje najważniejsze pytanie - kto stał za zleceniem głośnej akcji.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Die Zeit

Pozostałe wiadomości

Jest nowy raport przygotowany przez Amerykanów, a w nim szokujące historie. "Do przewożenia dzieci wykorzystywano samoloty kancelarii prezydenta" - to ma być dowód na to, że Putin wiedział, co robi, że to on stoi za porwaniami dzieci z Ukrainy.

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Źródło:
Fakty TVN

Godziny szczytu, a na ulicy siedzi Ostatnie Pokolenie. 4 grudnia w okolicach godziny 18 w Warszawie znów auta stanęły w korkach - nie tylko z powodu pory dnia, także z powodu blokady. Policjanci w kilkanaście minut usunęli protestujących z drogi. Te blokady mają zwrócić uwagę na kwestię ochrony klimatu. Tyle że uderzają w zwykłych ludzi, a nie w polityków, i wygląda na to, że mogą mieć odwrotny skutek.

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXEDPL oraz Uber Polska. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Wstyd dla Jarosława Kaczyńskiego. Powinien zrzec się tego immunitetu - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł KO Krzysztof Brejza. - Za twarzą miłego starszego pana kryje się tak naprawdę pogarda dla człowieka, pogarda dla prawa i agresja - stwierdził. - Nie powinno być wątpliwości, że pan Jarosław Kaczyński winien się przed sądem z tej sprawy wytłumaczyć - powiedziała posłanka PSL Urszula Pasławska.

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

Źródło:
TVN24

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

O Putinie, Trumpie, kryzysie migracyjnym - Angela Merkel udzieliła obszernego wywiadu telewizji CNN. Była kanclerz Niemiec jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie promuje swoją autobiografię "Wolność" - a pomaga jej w tym między innymi Barack Obama.

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS