Aleksiej Nawalny zaginął. "Tu chodzi o jego życie, o jego zdrowie, o jego bezpieczeństwo"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdzie jest i jak czuje się Aleksiej Nawalny? Takie pytania zaczęły się mnożyć, gdy okazało się, że więziony przez reżim Putina opozycjonista nie pojawił się na zdalnej rozprawie sądowej. Potem od jego prawników dowiedzieliśmy się, że został przeniesiony do innej kolonii karnej. Nie wiadomo, dokąd trafił. Warto zwrócić uwagę również na to, że kontakt z Nawalnym urwał się w momencie, gdy Putin ogłosił chęć ponownego kandydowania w wyborach prezydenckich.

To naprawdę jest kwestia życia i śmierci. Rosyjskim służbom nie można ufać. Skoro nie wiadomo, gdzie jest Aleksiej Nawalny, to nie wiadomo, czy żyje. - Tu chodzi o jego życie, o jego zdrowie, o jego bezpieczeństwo. Naszym priorytetem jest to, by jak najszybciej go odnaleźć. Bo w tej chwili jest całkowicie sam. Jest w rękach ludzi, który kiedyś próbowali go zabić - podkreśla Kira Jarmysz, pełnomocniczka Nawalnego.

Ostatnio prawnicy Nawalnego kontaktowali się z nim tydzień temu. W poniedziałek miał zdalnie uczestniczyć w rozprawie sądowej, ale się na niej nie pojawił. Władze więzienia, w którym powinien się znajdować, podały, że to z powodu problemów technicznych. Od półtora roku Nawalny był przetrzymywany w kolonii karnej o zaostrzonym reżimie w Mieliechowie - 250 kilometrów na wschód od Moskwy. Gdy jego prawnicy skontaktowali się z władzami obiektu, usłyszeli, że Nawalnego nie ma tam na liście więźniów. - Po otrzymaniu tej informacji ekipa Nawalnego rozesłała pytanie do wielu innych więzień i kolonii karnych. Wszystkie odpowiedziały, że nie ma u nich Nawalnego. Zatem obecnie fundacja i rodzina Nawalnego uznają go za osobę zaginioną - wyjaśnia Fred Pleitgen z CNN.

Clarissa Ward o Nawalnym
Clarissa Ward o NawalnymFakty o Świecie TVN24 BiS

Zbieg okoliczności?

- Nie mamy żadnych informacji na temat miejsca jego pobytu. Wyrażamy głębokie zaniepokojenie losem pana Nawalnego. Po tym, jak nie pojawił się na rozprawie sądowej, przypomnieliśmy stronie rosyjskiej, że odkąd Nawalny znajduje się w areszcie, to jest za niego odpowiedzialna - mówi Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu USA. Nawalny odsiaduje wyrok łącznie 30 lat więzienia. W pokazowych procesach na zlecenie Kremla został skazany między innymi za ekstremizm. Ostatnio miał zostać przeniesiony do jeszcze surowszej kolonii karnej i być może jest do niej właśnie transportowany.

Bardzo niepokojące jest jednak to, że od dawna opozycjonista był w złym stanie zdrowia. - Dwa tygodnie temu zemdlał w swojej celi. Bo jest głodzony, jest skrajnie niedożywiony. Nie ma żadnej opieki lekarskiej. Prosił o konsultację ze stomatologiem, ale mu odmówili. Po tym jak zemdlał, podłączyli go do kroplówki, ale przecież w tej kroplówce może być wszystko - alarmuje Dasza Nawalna, córka Nawalnego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aleksiej Nawalny "przepadł". "Nadal nie wiemy, gdzie jest"

Aleksiej Nawalny to najbardziej znany rosyjski opozycjonista. Już kilkakrotnie próbowano go otruć. Gdy w 2021 roku wrócił do Rosji, natychmiast został aresztowany. W kolejnych procesach dostawał coraz wyższe wyroki. To wszystko dowodzi, że dla Kremla i osobiście dla Władimira Putina jest najpoważniejszym wrogiem. Choć siedzi za kratami, to i tak udawało mu się komentować bieżącą politykę. - By poszerzyć swoją władzę, Putin najeżdża sąsiadujący kraj, zabija ludzi i rzuca do tej maszynki do mielenia Rosjan. Rosjan, którzy powinni wieść normalne, spokojne życie. To zbrodnia - podkreślał Nawalny.

Kontakt z Nawalnym urwał się w szczególnym momencie - gdy Władimir Putin ogłosił chęć ponownego kandydowania w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Nie ma z kim przegrać. Kolejna, sześcioletnia kadencja jest bardzo prawdopodobna. Na pytania o los Nawalnego rzecznik Kremla odpowiedział, że nie interesuje się miejscem pobytu pojedynczych, konkretnych więźniów. Sam Nawalny powtarzał, że nie wyjdzie na wolność, póki Władimir Putin trzyma w Rosji władzę.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS