29-latek steruje myszką od komputera za pomocą myśli. Umożliwił to chip w mózgu od Neuralink

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Głośny i kontrowersyjny projekt Elona Muska, czyli wszczepianie chipów do mózgu, stał się faktem. W projekcie Neuralink wziął udział pacjent sparaliżowany od ramion w dół. Dzięki urządzeniu może za pomocą myśli kontrolować kursor myszki. Neuralink budzi jednak wiele kontrowersji. Ostatnie związane są z eksperymentami, jakie firma Muska prowadziła na zwierzętach.

Noland Arbaugh ma 29 lat. Osiem lat temu miał wypadek podczas nurkowania. Mężczyzna jest sparaliżowany od ramion w dół. Noland zgodził się na wszczepienie do jego mózgu specjalnego chipa, dzięki któremu za pomocą myśli może sterować ruchem myszy komputerowej i dzięki temu między innymi zagrać na ekranie w szachy. - Kiedyś używałem myszki do komputera, a teraz wszystko robi mój mózg. Jeśli widzicie kursor poruszający się po ekranie, to ja - mówi 29-latek.

Taka "cyfrowa telepatia" jest możliwa dzięki firmie Neuralink, należącej do Elona Muska. Nagranie z Nolandem obejrzały w sieci już dziesiątki milionów ludzi. Sam pacjent twierdzi, że technologia nie jest doskonała, bo "wystąpiły z nią pewne problemy", ale jednocześnie dodaje, że jego "życie zmieniło się na lepsze".

- Po prostu intuicyjnie zacząłem wyobrażać sobie poruszający się kursor. Wpatrywałem się gdzieś w ekran, a on poruszał się tam, gdzie chciałem. To było jak używanie mocy - opowiada Noland.

Neuralink to najbardziej znana firma rozwijająca technologię BCI, czyli w tłumaczeniu na polski "interfejs mózg-komputer". Cel BCI to bezpośrednia komunikacja między mózgiem a urządzeniami zewnętrznymi. - Jest też scenariusz, który mówi o tym, że my możemy przekazywać informacje do mózgów w podobny sposób, więc w ogóle stoimy w przededniu stworzenia takiego dwustronnego sposobu komunikacji z komputerami, które jest zmianą nie ewolucyjną, tylko całkowicie rewolucyjną - uważa Lech C. Król, ekspert ds. sztucznej inteligencji z Molecular Worldwide.

Eksperci widzą ogromny potencjał

Najwybitniejsi specjaliści od inżynierii neuronowej oceniają, że to, co zaprezentowała teraz firma Elona Muska, to co prawda nie przełom, ale dobry początek.

Neuralink wywoływała w przeszłości wiele kontrowersji, przede wszystkim przez przeprowadzanie eksperymentów na zwierzętach - na przykład chipy wszczepione małpom miały się przegrzewać. - Musk tłumaczy te przypadki w taki sposób, że oni byli świadomi niebezpieczeństwa i że brali do tych eksperymentów zwierzęta, które i tak miały niedługo umrzeć - mówi prof. Michał Kleiber, przewodniczący Polskiego Komitetu ds. UNESCO, były prezes PAN.

ZOBACZ TEŻ: Musk czuje na karku oddech konkurencji i wprowadza obniżki

W ubiegłym roku Neuralink dostała od amerykańskich władz zezwolenie na przeprowadzenie prób na ludziach - ochotnikach cierpiących na stwardnienie zanikowe boczne lub na porażenie czterokończynowe.

Noland Arbaugh twierdzi, że - przynajmniej na razie - po wszczepieniu do jego głowy implantu nie pojawiły się żadne skutki uboczne. - Już pierwszej doby, od kiedy dostałem nowe możliwości, to chyba nie spałem do 6 rano i grałem w grę. Było warto, chyba tak to ujmę - mówi 29-latek.

Autorka/Autor:Jakub Loska

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: x.com/neuralink

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS