Piotrek miał 19 lat, walczył z niepełnosprawnością i dopiero co wywalczył indeks na wydziale prawa. Czterej mężczyźni bestialsko to odebrali – zwabili 19-latka do mieszkania, a potem katowali i za pomocą noża zamordowali. „To nie ludzie, to bestie”, mówi ojciec Piotrka, a policja sprawdza, dlaczego taki fajny chłopak zginął.
Autor: Dariusz Łapiński / Źródło: Fakty TVN