Mogą ważyć nawet 700 kilogramów, biegać szybko jak koń, a ich futro wcale nie jest białe, a przezroczyste. W naturze nie mają żadnych wrogów. Poza ludźmi. Spieszmy się z ich ratowaniem, bo niedźwiedzi polarnych może niedługo zabraknąć.
Zdaniem naukowców niedźwiedzie polarne w naturalnym, arktycznym środowisku niedługo będą tylko wspomnieniem. Globalne ocieplenie odbiera im przestrzeń do życia.
- W tej chwili szacuje się, że mamy gdzieś około 22 tysięcy osobników. Za 30 lat, a może nawet i szybciej, ta liczba drastycznie spadnie - mówi Agnieszka Veljković z WWF Polska.
Od Alaski po Syberię - wszędzie tam, gdzie do tej pory niedźwiedzie bez przeszkód polowały na foki, lodu jest mniej, a to zmusza je do coraz dłuższych pobytów na lądzie i głodówek. Wychudzone zwierzęta gorzej znoszą arktyczną zimę.
- Proszę sobie wyobrazić niedźwiedzia, który raz że jest głodny, dwa nie ma co pić, bo woda morska nie zaspokoi jego pragnienia. On potrzebuje wody słodkiej. Kiedyś to był lód, gdzieś jakieś kałuże w słońcu mogły się topić. Była woda do picia - mówi Andrzej Kruszewicz, dyrektor zoo w Warszawie.
Właśnie dlatego głodne i wymęczone zwierzęta coraz śmielej zbliżają się do osad ludzkich, gdzie szybko są zabijane. Z najnowszych badań amerykańskich i kanadyjskich naukowców wynika, że jeśli emisja gazów cieplarnianych nadal będzie rosła, przyspieszając globalne ocieplenie, to do 2100 roku większość populacji niedźwiedzi polarnych stanie na krawędzi zagłady.
Najpierw zaczną wymierać najmłodsze niedźwiadki, potem te roczne, a następnie dorosłe samce i samice z młodymi.
Iskierka nadziei
- Niektóre ekosystemy są w stanie się odbudować, ale niestety, jeżeli chodzi o czapy lodowe, to nie jest ten kierunek. Tu wzrost temperatury jest jednoznaczny i jednokierunkowy, cały czas nam temperatura globalnie rośnie - tłumaczy profesor Bogdan Chojnicki, klimatolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Czy ludzkość będzie w stanie odtworzyć gatunek? Zdaniem ekspertów - nie. Utrzymywanie niedźwiedzi w sztucznych warunkach jest niezwykle drogie i trudne, dlatego tak ważne jest zachowanie ich naturalnego środowiska.
- My tych niedźwiedzi, jako ogrody zoologiczne w Eurazji, nie uchronimy przed wymarciem z tej części świata, no bo po prostu za mało jest ogrodów zoologicznych, za mało przestrzeni dla niedźwiedzi polarnych - wyjaśnia Andrzej Kruszewicz.
Ale coś można zrobić. W badaniach opublikowanych w "Nature Climate Change" naukowcy założyli, że średnia temperatura na świecie wzrośnie o ponad 3 stopnie Celsjusza w porównaniu do czasów przedindustrialnych. Ograniczenie tego trendu i dążenie do neutralności klimatycznej może kupić ginącym gatunkom trochę czasu i być może ocalić ich topniejące środowisko.
Autor: Monika Krajewska / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: WWF Canada