Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN
Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy
Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszyAdrianna Otręba/Fakty TVN

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

- Coraz więcej ludzi w Warszawie wie o akcji, zdaje sobie sprawę, po co ona jest - ocenia Marlena Bułanow, wolontariuszka i koordynatorka akcji "Żonkile".

Dla Marleny będzie to ósma akcja "Żonkile". Dla pana Zygmunta - piąta. - Przede wszystkim pamięć. Że pamiętamy o tych ludziach, o tej społeczności, o tej tragedii - mówi Zygmunt Manikowski, wolontariusz i koordynator akcji "Żonkile".

"To jest chyba najcenniejsze, że na ulicy możemy porozmawiać o historii"

Wyrazem tej pamięci są małe, papierowe żonkile. Rozdawane przez wolontariuszy na ulicach Warszawy każdego roku 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.

- To jest chyba najcenniejsze, że na ulicy możemy porozmawiać o historii - mówi Marlena Bułanow.

CZYTAJ TAKŻE: "Najlepsze algorytmy nie zastąpią osobistego przekazu"

- To jest historia naszego miasta, naszego kraju - wskazuje prof. Dariusz Stola, były dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich "POLIN", historyk i również wolontariusz. Przypomina o tym, co wydarzyło się blisko 82 lata temu.

- Niemcy próbowali wysiedlić resztę Żydów z getta warszawskiego. Resztkę, bo olbrzymia większość została zamordowana w 42. roku. Wtedy bojownicy żydowscy stawili im opór. Przez kilka tygodni na terenie getta trwały walki - opowiada Dariusz Stola.

Jak zostać wolontariuszem?

Schwytanych Żydów Niemcy zabijali lub wywozili do obozów. Nielicznym udało się wydostać kanałami z płonącego getta. Żebyśmy nigdy o nich nie zapomnieli - także w tym roku - na ulicach Warszawy będą rozdawane papierowe żółte kwiaty.

To już ostatni moment, żeby zostać wolontariuszem akcji "Żonkile". Zgłoszenia są przyjmowane do 17 lutego. Wystarczy mieć tylko skończone 18 lat.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian
Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzianAda Wiśniewska/Fakty po Południu TVN24

Formularz znajdziemy w internecie. Do rozdania jest 350 tysięcy żonkili. Z Muzeum POLIN płynie gorąca prośba i zachęta, żeby się zgłaszać.

- Ten rok jest wyjątkowo trudny. 19 kwietnia to Wielka Sobota, więc część ludzi jest pochłonięta przygotowaniami do świąt. To jest też przedostatni dzień żydowskiego święta Pesach - zauważa Zofia Bojańczyk, koordynatorka akcji "Żonkile" Muzeum Historii Żydów Polskich "POLIN".

Wolontariat nie musi trwać przez cały dzień. - Mamy do wybory trzy zmiany. Dwugodzinną, trzygodzinną i czterogodzinną. Oczywiście, można wziąć udział we wszystkich zmianach - informuje Maria Bliźniak, koordynatorka akcji "Żonkile" z Muzeum Historii Żydów Polskich "POLIN".

Dlaczego to ważne?

Do tej pory rozdano dwa miliony papierowych żonkili. Było to możliwe dzięki pomocy ponad 15 tysięcy wolontariuszy. Akcja, która odbędzie się po raz 13., niesie ze sobą znacznie więcej.

- Myślę, że ta pamięć, jeśli pamiętamy o takich wydarzeniach, nas uszlachetnia. Czyni nas ludźmi i czyni nas wrażliwymi na drugiego człowieka - mówi Marta Dziewulska z Muzeum Historii Żydów Polskich "POLIN".

Warto, żeby działo się to od wczesnych lat. - O przeszłości szybko zapominamy. Nie wyciągamy z niej odpowiednich wniosków, więc nadzieja jest w tych najmłodszych - wskazuje Mariusz Sokołowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 20 w Białymstoku, laureat "Nagrody POLIN 2023".

Dlatego do akcji "Żonkile" od 17 lutego mogą się zgłaszać również szkoły.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Fala zachorowań na grypę zalewa Polskę, chociaż kulminacja za nami. To jest atak na dawno niewidzianą skalę. Lekarze dwoją się i troją - system ledwo wytrzymuje nawał pacjentów. To nie tylko wysoka liczba zachorowań, ale także wysoka liczba zgonów.

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Źródło:
Fakty TVN

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

Pod nastolatką na jeziorze w Drawsku Pomorskim załamał się lód. Udało jej się wydostać, nie potrzebowała pomocy medycznej, a wszystko nagrał monitoring. Eksperci przypominają, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna do chodzenia pokrywa lodowa na zbiorniku wody w naturze, bo grubość lodu może się różnić - na środku zbiornika może być cieńszy niż przy brzegu. Strażacy wyjaśniają, jak można pomóc komuś, pod kim załamał się lód.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Minus 41 stopni Celsjusza - taką temperaturę zanotowała w nocy z niedzieli na poniedziałek stacja pomiarowa w Litworowym Kotle w Tatrach Zachodnich. W innych miejscach aż tak ekstremalnych mrozów nie było, ale niska temperatura dała się we znaki właściwie w całym kraju. Mrozy jeszcze trochę potrzymają, warto więc zwrócić uwagę na różne zagrożenia, które mogą się z nimi wiązać.

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie jestem usatysfakcjonowana tym dzisiejszym przesłuchaniem - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, odnosząc się do wtorkowego przesłuchania szefowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przez komisję do spraw Pegasusa. Zdaniem Tomasza Treli "premier chyba też nie jest, dlatego że prosi o pilny raport".

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

Źródło:
TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Okładki wtorkowych europejskich gazet zdominował naprędce zwołany szczyt w Paryżu. Zagraniczne media podkreślają, że politycy obiecali dalej wspierać Ukrainę, ale nie przedstawili żadnych nowych gwarancji bezpieczeństwa w obliczu nacisków ze strony Donalda Trumpa. Zwracają uwagę na fakt, że przywódcy nie doszli do porozumienia w sprawie potencjalnego wysłania wojsk na Ukrainę. Europejskie gazety i portale piszą o tym, że Europa ma nadzieję, że jednak znajdzie się dla niej miejsce przy stole negocjacyjnym.

Szczyt w Paryżu bez przełomu. Europejskie media zauważają, że przywódcy nie okazali jedności

Szczyt w Paryżu bez przełomu. Europejskie media zauważają, że przywódcy nie okazali jedności

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W stolicy Arabii Saudyjskiej spotkali się Marco Rubio - sekretarz stanu USA - i Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Zgodzili się co do przywrócenia misji dyplomatycznych w Waszyngtonie i w Moskwie, a także do stworzenia zespołu, który wynegocjuje propozycję warunków zakończenia wojny w Ukrainie.

Amerykańsko-rosyjskie rozmowy w Rijadzie bez udziału Ukrainy i Unii Europejskiej

Amerykańsko-rosyjskie rozmowy w Rijadzie bez udziału Ukrainy i Unii Europejskiej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS